|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:23, 09 Sie 2014 Temat postu: Nana |
|
|
<center>
Cytat: | Nana Komatsu przeprowadza się do zamieszkiwanego przez jej chłopaka Tokio, by rozpocząć życie, o jakim zawsze marzyła. W pociągu prowadzącym do stolicy poznaje Nanę Osaki, wokalistkę punk-rockowego zespołu Blast, która planuje rozpoczęcie profesjonalnej kariery. Posiadające to samo imię, a jednak tak bardzo różniące się od siebie dziewczyny kończą jako współlokatorki. Po pewnym czasie zaprzyjaźniają się i wspierają siebie nawzajem zarówno w życiu miłosnym, jak i zawodowym. (źródło: myanimelist.net) |
</center>
Ostatnio zmieniony przez Evility dnia Nie 13:39, 10 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yurushiko
gossip girl
Dołączył: 15 Kwi 2014
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:26, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jest to moja ulubiona seria. Widziałam ją kilkakrotnie. Mangę czytałam, ogólnie kupiłam też parę tomików. Nawet moja siostra nielubiąca anime, przekonała się do tej serii, jednak preferuje film Nana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:19, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejne anime z mojej świętej trójcy. *.* Niektórzy uważają je za jedną z klasyk gatunku, dlatego też zdecydowałam się je obejrzeć - i nie żałuję. Pomijając przyśpieszone zdobycie popularności przez BLAST, fabuła jest prowadzona całkiem realistycznie. Przedstawiane tu problemy nie należą do nastolatków w wieku gimnazjalnym lub licealnym, tylko do dorosłych ludzi. Jest tu dużo zarówno zabawnych momentów, jak i tych smutnych, czasami nawet skłaniających do pewnych przemyśleń. Nie zrozumiałam za bardzo finału - a konkretniej tego balansowania pomiędzy teraźniejszością a przyszłością...Zamierzałam zabrać się za mangę, jednak zrobię to dopiero wtedy, gdy pozbędę się zaległości z innymi seriami i znajdę trochę czasu. Może będzie to miłe urozmaicenie w ciągu roku szkolnego... Z tego co wiem, to autorka nie zamierza powracać do "NANY"...a szkoda.
Kreska jest ładna - postacie wyglądają trochę anorektycznie, ale przymykam na to oko. Taki już styl i tyle. Z soundtracku natomiast uwielbiam wszystkie openingi i endingi. <3 Świetnie brzmią i pasują do klimatu.
Moją ulubioną postacią była Nana Osaki. Wydaje mi się o wiele ciekawszą osobowością od swojej współlokatorki - pozornie wygląda na wredną i oschłą dla innych, ale w rzeczywistości to całkiem sympatyczna, troszcząca się o przyjaciół dziewczyna. Lubiłam jej związek z Reiem (niestety zaspoilerowałam sobie jak to się skończy...szkoda, naprawdę). Nana Komatsu irytowała mnie trochę z tą swoją słodkością, ale mimo wszystko po pewnym czasie się do niej przekonałam. Ją z kolei shippowałam z Nobu...Sądzę, że gdyby nie akcja z ciążą, to mogliby do siebie wrócić...A wyszło jak wyszło. Moją ulubioną postacią męską był za to Shin - taki pocieszny i zabawny chłopak. Nawet przymknęłam oko na jego poboczny zawód. Tylko czemu w finale wrócił do brązowych włosów!? W niebieskich tak fajnie wyglądał.
"NANA" to świetna seria poruszająca życiowe problemy i będąca całkiem przyjemna w odbiorze. I sądzę, że jest nie tylko dla dziewczyn, bo chłopcy też mogą się do niej przekonać.
Ostatnio zmieniony przez Evility dnia Pią 21:21, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|