|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ocena odcinka |
1 - Nieporozumienie |
|
0% |
[ 0 ] |
2- Bardzo zły |
|
0% |
[ 0 ] |
3- Słaby |
|
0% |
[ 0 ] |
4 - Ujdzie |
|
0% |
[ 0 ] |
5 - Średni |
|
0% |
[ 0 ] |
6 - Niezły |
|
0% |
[ 0 ] |
7 - Dobry |
|
0% |
[ 0 ] |
8 - Bardzo dobry |
|
100% |
[ 1 ] |
9 - Rewelacyjny |
|
0% |
[ 0 ] |
10 - Arcydzieło! |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1 |
|
Autor |
Wiadomość |
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:45, 20 Sty 2015 Temat postu: 02x10 "Gonna Set Your Flag on Fire" |
|
|
Cytat: | KIEDY DWIE STRONY SIĘ ZDERZAJĄ — Kiedy Vincent jest na wolności i planuje piekielną zemstę, Klaus sprowadza Cami do bezpiecznego domu, gdzie on i Hayley są bezpieczni. Hayley i Jackson opracowują plan by skłonić wampiry i wilkołaki by rozważyli rozejm, ale napięcie narasta, gdy Vincent rzuca zaklęcie na ogrodzony teren, łapiąc w pułapkę dwie strony razem. Tymczasem Elijah jest zaniepokojony, kiedy Rebekah nie pojawia się w bezpiecznym domu, to skłoniło Klausa do konfrontacji z Kalebem by uzyskać odpowiedz. Wreszcie, po zaakceptowaniu oferty nowego ciała złożonej przez jej matkę, Rebekah zwraca się do Cassie o pomoc, kiedy zrozumie, że znalazła się w pułapce, w samym środku domu wariatów. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daisy
little liars
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:08, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Przerażające były te sceny z Freyą i tym domem wariatów! Jak czysty horror. Aktorka, która gra "nową Rebekę" jest dla mnie ok, dobrze oddaje jej charakter, można poczuć, że to Rebekah, choć w innym ciele.
Już myślałam przez chwilę, że Jackson nie zgodzi się na to małżeństwo, skoro Hayley wyznała mu prawdę. Klaus jest za to ucieszony, sądziłam, że nie będzie zadowolony, kiedy dowie się o Hayley i swoim bracie, a jednak. Miałam też wrażenie, że Elijah jednak zeżre Cami, bo wyglądał strasznie, kiedy tak tarł ten rękaw. Za to miał uroczy akcent, kiedy wymawiał imię tego konia Don Kichota, haha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|