|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ocena odcinka |
1 - Nieporozumienie |
|
0% |
[ 0 ] |
2 - Bardzo zły |
|
0% |
[ 0 ] |
3 - Słaby |
|
0% |
[ 0 ] |
4 - Ujdzie |
|
0% |
[ 0 ] |
5 - Średni |
|
0% |
[ 0 ] |
6 - Niezły |
|
0% |
[ 0 ] |
7 - Dobry |
|
20% |
[ 1 ] |
8 - Bardzo dobry |
|
0% |
[ 0 ] |
9 - Rewelacyjny |
|
60% |
[ 3 ] |
10 - Arcydzieło! |
|
20% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 13 Lut 2015 Temat postu: 06x14 "Stay" |
|
|
Dyskusja o czternastym odcinku szóstego sezonu.
Cytat: | ŻEGNAJ MYSTIC FALLS - To ostatni dzień Jeremy'ego (Steven R. McQueen) w Mystic Falls i Elena (Nina Dobrev) stara się być dzielna kiedy wspominają swoją przeszłość. Stefan (Paul Wesley) i Caroline (Candice Accola) zbliżają się do siebie przygotowując rodzinny domek Caroline w lesie dla jej matki, aby ta mogła spędzić tam swoje ostatnie dni. Pakując swoje rzeczy w biurze, szeryf Forbes (gościnnie Marguerite Maclnytre) zwraca się z prośbą do Damona (Ian Somerhalder), po pomoc w rozwiązaniu niedokończonej sprawy związanej z rodzicami Eleny. Gdzie indziej brutalna konfrontacja z Enzo (Michael Malarkey) sprawia, że Jeremy zastanawia się czy powinien wyjechać z Mystic Falls, a Matt (Zach Roerig) odkrywa, że jego życie jest w niebezpieczeństwie, gdy Enzo zwabia jego i Sarę Salvatore (gościnnie Tristan Mays) w swój niebezpieczny plan. Wreszcie Caroline pędzi do szpitala po tym, jak dowiaduje się, że stan jej matki znacznie sie pogorszył. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PannaHerbatka
King of Hell
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 2928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:40, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Liz x Damon to relacja, którą uwielbiam! Było ich w tym odcinku tak dużo <3 Jeju, naprawdę szkoda, że umarła. No i pani szeryf oczywiście do końca oddana swojej służbie - rozwiązała sprawę wypadku Gilbertów i mogła w spokoju odejść. Szkoda, że nie zdążyli się jeszcze napić z Damonem na pożegnanie. Będę tęsknić za szeryf.
Caroline x Stefan też dość tak. Naprawdę, nie przypuszczałam, że tak polubię ten paring. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą w najbliższych odcinkach i scenarzyści nie będą przesadzali z cukierkowym romansikiem. Scena na ganku świetna :D
Jeśli chodzi o Elenę to też miała w odcinku swój moment. Lubię jej sceny z Jer'em. Są wtedy tacy normalni, jakby nie istniały żadne te supernaturalne rzeczy. No i nie mogę uwierzyć, że 1. pozwoliła mu pić alkohol 2. paliła z nim zielsko. Łuhuhu, czyżby ją podmienili? ;P
Scena z Enzo i Mattem była bardzo fajna, ciekawe, co teraz zrobią z faktem, że Sarah wie o wampirach...
A no i z pójściem Jer'a na te studia artystyczne, to od początku czułam, że to jakaś ściema. Nie wierzę, że Alaric mu teraz pomaga, że będą dalej ścigać wampiry. Ojoj, jak się Elka dowie... A ten uścisk Ricka z Jeremym na przystanku - ojeju, takie rodzinne. Podobała mi się ta scena.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra_crashdown
like a virgin
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:59, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ale fajny odcinek!
Mial tyyyyyle cudownych momentow.
Oczywiscie moj absolutny numer jeden, czyli scena na ganku Steroline
Kazdy gest, kazde slowo - mozna sie rozplywac doslownie. Napisane i zagrane perfekcyjnie. Czekalam na scene pierwszego pocalunku miedzy nimi juz od tygodni, ale to co dostalam przeroslo moje najsmielsze oczekiwania.
I realized that it doesn’t matter. It doesn’t matter what book your mom reads in her final precious moments. It doesn’t matter if it’s good or if it’s terrible. It doesn’t matter because life isn’t about your final moments. It’s about the moments that led up to them. <3<3<3
No i w koncu ...
Damon jak zwykle swiatelko w ciemnym tunelu ;)
hahahahaah <3
No i jeden tekst, ktory wypada tutaj wstawic jako ze chyba podsumowuje caly odcinek ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
izka21gramowa
fresh blood
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: for now_podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:09, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Sandy zgadzam sie absolutnie z kazdym slowem, mnie tez zachwycil ten odcinek <3
No moze poza jednym watkiem...ofc Enza i tego ze on w tym serialu jest pomylka! Okej wczesniej rozumiem ale teraz?? Niech zrobi nam ta przyjemnosc i sam sie zabije, blagam! Zdecydowanie
Steroline boska no i Damon<3 On zawsze jest jedyny w swoim rodzaju<3
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra_crashdown
like a virgin
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:21, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
izka21gramowa napisał: | No moze poza jednym watkiem...ofc Enza i tego ze on w tym serialu jest pomylka! Okej wczesniej rozumiem ale teraz?? Niech zrobi nam ta przyjemnosc i sam sie zabije, blagam! Zdecydowanie |
Boze, jaki ten gosciu jest beznadziejny!
Ktos w ogole jeszcze nadaza za tym co on wyczynia? Albo nie, po glebszym namysle ... w ogole mnie to nie interesuje! ;P bede udawac, ze watki z nim nie istnieja ;P Matt i Sara tez nie ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
izka21gramowa
fresh blood
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: for now_podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:34, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
sandra_crashdown napisał: | izka21gramowa napisał: | No moze poza jednym watkiem...ofc Enza i tego ze on w tym serialu jest pomylka! Okej wczesniej rozumiem ale teraz?? Niech zrobi nam ta przyjemnosc i sam sie zabije, blagam! Zdecydowanie |
Boze, jaki ten gosciu jest beznadziejny!
Ktos w ogole jeszcze nadaza za tym co on wyczynia? Albo nie, po glebszym namysle ... w ogole mnie to nie interesuje! ;P bede udawac, ze watki z nim nie istnieja ;P Matt i Sara tez nie ;D |
Mi Sara i Matt nie przeszkadzaja nawet ale ten popapraniec przegina! Ale przeciez zapomnialam! To jego epicka zemsta na Stefanie...
Jeszcze jak widze na tumblr jak go swataja z Bonnie...sama nie wiem smiac sie czy plakac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra_crashdown
like a virgin
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:34, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
izka21gramowa napisał: | Jeszcze jak widze na tumblr jak go swataja z Bonnie...sama nie wiem smiac sie czy plakac... |
Ze co?! Ahahahaha A ja myslalam, ze tumblr desperacko swata Bonnie z Kaiem ;P
No i teraz moj absolutny faworyt ...
Slodziak ;D <3 Ale no chyba offtopujemy ;P takze sorka ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:13, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
rajuśku, dawno się tak nie popłakałam na żadnym odcinku jakiegokolwiek serialu, ta jak wczoraj gdy oglądałam tvd.
Biedna Caroline, biedna Liz... Tak strasznie smutne to było, że serio, nie szło powstrzymać łez.
Wspaniałe Steroline, duet Liz x Damon w gabinecie szeryfa i u niej w domu to było coś pięknego. <3
Nie wiem co mogę więcej napisać, odcinek miał tyle emocji, że sama nie wiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
little liars
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:40, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie wprowadzenie postaci Sary do serialu jest tak zbędnej, że rany. Niepotrzebne to nikomu i wgl. No i Enzo mnie strasznie drażni, jak gdy się pojawił był nawet ciekawy, ale tak średnio mu to wszystko wychodziło tak teraz jest okropny . Ale cóż, najwyraźniej brakuje wątków. Pff.
Za to strasznie się wzruszyłam przy śmierci Liz. Biedna Caroline. Dobrze, że chociaż ma Stefana, choć nigdy nie sądziłam, że Steroline wgl będzie miało miejsce w tym serialu trochę szok. No i że Stefek ją pocałował to już wgl. @_@ Pięknie i bardzo się cieszę, bo jeśli nie Forwood to chociaż Steroline. CUDNIE!
I DAMON. AWWWW. On jest taki kochany, no kurczę. Podobne sceny jak z Rose w sumie, ale pokazywanie Damona z tej strony jest naprawdę słodkie. Piękne sceny z Liz, która była przecież dla niego ważna. I nawet jego niechęć do Caroline została przełamana w szpitalu, co w sumie jest zrozumiałe...
Elka mnie tym razem tak bardzo nie irytowała, więc sukces ;D natomiast kompletnie nie ogarniam o co chodzi z Jerem i Alarcikiem, ale okej. Czas pokaże.
Odcinek mi się podobał, nawet bardzo. Dobrze wyważona emocje i wgl... Cudny :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:06, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Woo dopiero teraz miałam czas, żeby nadrobić odcinek. Liz ;((( smutny dość odcinek, ale fajnie, że poświecili tak dużo czasu w odcinku na jej wspólne sceny z Damonem. Mieli naprawdę fajną przyjaźń!
TAK BARDZO PRAWDZIWE, TAK BARDZO ODNOSZĄCE SIĘ DO RZECZYWISTEGO ŻYCIA ;((
No i szkoda mi Caroline, bo to naprawdę przykre, że jak człowiek Ci bardzo bliski odchodzi zdajesz sobie sprawę, że tyle rzeczy mu tak naprawdę nie powiedziałeś. I, że mimo Liz z pewnością wiedziała ile znaczy dla Caroline to jednak człowiekowi to strasznie ciąży, że nie zdążył się pożegnać.
Steroline nawet nie takie najgorsze, ale to taki dość cukierkowy związek będzie tak mi się wydaje przynajmniej po tym odcinku. No i tak cicho prorokuje, że może być endgame - Damon z Eleną, a Stefan z Caroline. Ale scena pocałunku wyszła kapitalnie w tym odcinku, na tle tego słońca i wgl.
Wątek Jera mało mnie interesuje. I tak już go w serialu nie zobaczymy, więc adios Jer i żyj sobie i rób sobie co tam Ci się żywnie podoba!
Jedyny plus dla Enzo w tym odcinku to taki, że przejechał (sz)Matta! To był kapitalny moment. Tak poza tym to wątek Enzo/Sara/Matt jest jak najbardziej zbędny.
Oceniam odcinek na 6.5/10, ale podciągnę pod 7!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|