Unlimited Teen Wolf Spam

Unpredictable · Wysłany: Nie 22:09, 02 Mar 2014 Temat postu:

czyli zasadniczo należy trzymać się z daleka od obsady TSC.

A potem wpada Dean ze strzelbą i "Here, ghostie ghostie ghostie" i odstrzela jej ten głupi łeb xd

Wg mnie też. Ale już to pisałam. Nie miała żadnego powodu, żeby tam iść. A Morrell też się pcha dosłownie wszędzie. Tu w szkole, tu w psychiatryku. Poluje na Scotta jak nic.

Adria · Wysłany: Pon 12:12, 03 Mar 2014 Temat postu:

Crossover Teen Wolf - SPN. Derek i Dean - walka na sassy comments, Scott szarpiący Sama za rękaw i "nikt nie musi ginąć, nikt nie musi ginąć, my jesteśmy ci dobrzy", Kira machająca samurajskim mieczem na Castiela niczym upadła anielica w buncie Lucyfera i Allison z kuszą. xD

A do tego czający się w rogu Deaton Jestem Tylko Weterynarzem. A Mama McCall przyniosłaby PIE dla Deana i wszystko skończyłoby się dobrze. <3

M18 · Wysłany: Pon 16:00, 03 Mar 2014 Temat postu:

Unpredictable · Wysłany: Pon 17:49, 03 Mar 2014 Temat postu:

Wyjątkowo się z moim doppelgangerem nie zgadzam ;p Derek to na liście sassy zajmuje raczej dolne pozycje. Stawiałabym raczej:
Stiles vs Dean
Peter vs Lucek
Isiu vs Gabriel
Scott i Sam jako dyplomaci, a Derek i Bobby facepalm z serii "jak ja was wychowałem".

Nie dziwi mnie to, że o trenerze nie wspomnieli, skoro nawet o Isaacu, który jakby nie patrzeć jest bardziej poszkodowany, tylko wzmiankę rzucili, że jeszcze dycha.
Btw. przeczytałam na tumblrze, że bliźniaków nie będzie w 4 sezonie :hamster_damnit:

asdfghkfdl, jak oni śmią w ogóle zabierać mi dwie fajne postacie i rujnować moje 2 shipy?! -.-

Adria · Wysłany: Pon 17:56, 03 Mar 2014 Temat postu:

No dobra, moze Peter i Stiles się bardziej nadają, ale jakoś mi tak Derek się wepchnął na klawiaturę. On zawsze z tym swoim niezadowolonym pyskiem coś mamrocze. ;p

nie ma bliźniaków? O..O myślę, że umrą dla Scotta, był taki motyw z Derekiem pytającym o to w domu Scotta. ewentualnie aiden spróbuje zabic scotta, ethan zabije jego w obronie Scotta, a potem popełni samobójstwo.
albo zwyczajnie wyjadą z miasta.

Unpredictable · Wysłany: Pon 18:11, 03 Mar 2014 Temat postu:

Bo on się zawsze tak wpycha wszędzie bez sensu ^^

Wolę opcję wyjazdu z miasta. Nie chcę, żeby zginęli i nie wydaje mi się, żeby Aiden miał się rzucać na Scotta. Dobra, nie jest gejem i nie podkochuje się w Dannym, ale nie oznacza to od razu, że się będzie rzucał na Alfę. On nie jest zły, on tylko potrzebuje lekkiej resocjalizacji.

Adria · Wysłany: Pon 21:20, 03 Mar 2014 Temat postu:

I kto to mówi... wydawało mi się, Un, że jechałaś kiedyś po bliźniakach, nie? xD A teraz taka miłość ;D
Aiden potrzebuje SPOREJ resocjalizacji, zważywszy na to, że wymordował swoje stado, by przyłączyć się do DEMON WOLFA. I zabił Boyda (sort of). Nie to, że go nie lubię z Lydią, bo lubię, ale jak nie będzie Stydii, to wolę Scydię. ;p

Nat · Wysłany: Pon 21:57, 03 Mar 2014 Temat postu:

Bliźniaków mi raczej nie będzie szkoda. Jakoś nie pałam do nich szczególną miłością ;p

M18 · Wysłany: Pon 22:03, 03 Mar 2014 Temat postu:

Adria · Wysłany: Pon 22:12, 03 Mar 2014 Temat postu:

W obronie misia-pysia każdy zabije każdego, prywatny headcanon ;D ale niestety macie rację, to mało realne.

Unpredictable · Wysłany: Pon 22:17, 03 Mar 2014 Temat postu:

Dalej uważam, że mają twarze na których można by obliczać pole kwadratu, ale są fajni i jako postacie, i jako osoby. Aiden jest jak rottweiler. Potrzebuje przywódcy i tyle, inaczej szaleje. Poza tym sam mówił, że bez Deucaliona od razu by ich wykończyli, pewnie dlatego tak im zależało, żeby się przyłączyć. No i jakkolwiek zły by nie był, to pamiętajmy, że lubię też Tate'a z AHS, a Aiden to przy nim mały pikuś. Pan Pikuś.
Ethan się wcześniej nawrócił, bo taki trochę spokojniejszy jest, no i relacja z Dannym też miała i ma inny charakter niż Aydia. Danny od razu go udobruchał na poziomie emocjonalnym, a Aiden z Lydią to tylko do składzika latali. Potem był moment, że Lydia faktycznie trochę zainteresowania okazała, to od razu chłopak był inny.