Sala Samobójców (2011)

M18

</center>

anymore

Oglądałam. Bardzo dobry film. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zresztą nie tylko na mnie. Jak byłam na nim w kinie to, kiedy się skończył nikt nawet nie śmiał wstać z fotela.

crescendo

oglądałam podczas nocy kina, był to pierwszy seans, więc ja i moi znajomi trochę nie ogarnialiśmy xd
za to wszyscy podnieśliśmy głowy podczas rozmowy matki z tą psycholożką xd
to było coś na zasadzie: tam jest taki prostokąt z klamką, wyjdź przez niego, tam jest ogród i wypier***** !
wszyscy się obudzili xd film całkiem spoko, zwłaszcza jak na polską produkcję ;D

Paulaaaa

Genialny film chociaż nie dla każdego! Strasznie mi się podobał. Jak na Polską produkcję to ... bije inne na głowę!

Sylwia151a

Film mi się bardzo podobał.... Poprostu genialny. Świetnie mi się oglądało nic dodać nic ująć.

M18

a planujecie może kupić film na DVD?

gdzieś za miesiąc ma wyjść w sklepach.
ja osobiście się skuszę, bo jak dodać w internecie się nie pojawił, a mam ogromną ochotę sobie go obejrzeć jeszcze raz :P

Paulaaaa

Nie wiem czy kupię na DVD, zależy jaka będzie cena ;) Wydatki mnie czekają - klasa maturalna to nie mogę wydawać kasy na prawo i lewo ;D

ayem

madz

Byłam w kinie (2 razy:D)i bardzo mi się 'Sala Samobójców' podobała...W końcu polski film, który poruszał jakiś problem, a nie kolejna komedyjka z polskimi 'gwiazdami'. No i Kuba Gierszał hohoh ;d

M18

grey_apple

Świetny film, naprawdę. Chociaż tak jak pisałyscie, nie dla każdego.
Pamiętam jak to na sali, obok mnie siedziały dziewczyny no mniej więcej w moim wieku i śmiały się z rzeczy które nie były wgl śmieszne. A później wychodziły z sali z tekstem "ale żałosny film" Ten film trzeba umieć zrozumieć.

ayem

Wreszcie obejrzałam.
Naprawdę nigdy nie zrozumiem samobójców. Mówią że samobójcy to tchórze, nie prawda. Samobójcy to odważni ludzie, nie każdy potrafi sobie z premedytacją odebrać życie. SAM SOBIE. Ja bym tak nie potrafiła, obojętnie w jaki sposób ale nie odważyła bym się. Ten film jest genialny. Problemy Dominika były bardzo prawdziwe i realistyczne. Niektóre sceny nieźle mną wstrząsnęły. Cały film jest dla mnie jednym wielkim łoł. Po pierwsze rodzice Dominika, ludzie którzy myśleli że jeżeli kupią mu wszystkie najnowsze i najlepsze gadżety to wszystko będzie w jak najlepszym porządku. A wcale tak nie było. Ten chłopak potrzebował rozmowy i zrozumienia. Gdy powiedział że jest gejem, od Ojca usłyszał że nie chce o tym wiedzieć, a Matka powiedziała że co to za moda na gejostwo. To jest chore, oni nie widzieli w niczym problemu, w ogóle się chłopakiem nie interesowali. Najważniejsza była dla niech praca i pieniądze. Nawet kiedy było już z nim naprawdę źle, nie dostrzegli tego. Najważniejsze było dla nich żeby zdał maturę. Po drugie, uzależnienie - w tym filmie można zobaczyć jak można się uzależnić od komputera i internetu. Jak to może być dla kogoś wszystkim, jak ktoś nie może bez tego żyć. Scena jak Dominik płacze i krzyczy żeby mu oddali internet...
No i koniec filmu. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Nie wiem dlaczego on połknął te tabletki, ale on chciał żyć, naprawdę chciał żyć, nie chciał umierać, ta ostatnia scena pokazuje że on nie chciał umierać, za wszelką cenę próbował to świństwo z siebie wyrzucić ale już było za późno. Miał całe życie przed sobą. Gdyby tylko ktoś wcześniej do niego wyciągnął rękę, możliwe że bo do tego nie doszło.

Nadie

Ja mam mieszane uczucia, co do filmu. Jeśli chodzi o polskie filmy, to zdecydowanie jest to jedna z lepszych produkcji, jednak do teraz zastanawiam się, czy problem Dominika nie był odrobinkę przerysowany? Nie dziwię się, że jakieś tam dziewczyny chichotały, bo mimo wszystko, dla mnie wyglądało to bardziej jak karykatura, niż rzeczywistość. Wydaje mi się, że twórcy tak mocno skupili się na pokazaniu problemu Dominika, że zatracili gdzieś w tym wiarygodność. Po wyjściu z kina byłam w totalnym szoku, ale im więcej myślałam na ten temat, tym bardziej to wszystko wydawało mi się nierealne i nieprawdziwe.

Dodam jeszcze tylko, że na plus scena całujących się dwóch mega przystojnych chłopaków XD

Young

Mnie się na wstępie spodobał. Bardzo dobry film. Raczej nie obejrzę go w najbliższym czasie po raz drugi, ale zapada w pamięci. Dobry, dobry. I świetna rola pierwszoplanowa. Oglądałam w całkowitym skupieniu i z niemałym podziwem. Ogólnie nie wiem co więcej mogę powiedzieć na temat SS, bo... też wywołał u mnie mieszane uczucia, ale w większości te bardziej pozytywne.

Querida

Świetny film moim zdaniem, zwłaszcza jak na polską produkcję. Oglądałam go parę razy, a po pierwszym obejrzeniu jeszcze długo nie mogłam otrząsnąć się z zakończenia.

Charming · Wysłany: Pią 22:01, 08 Mar 2013 Temat postu:

Film dobry, dobrze napisany, dobrze zagrany, tylko dłużył się pod koniec.

Unpredictable · Wysłany: Pią 22:16, 08 Mar 2013 Temat postu:

Dobry jak na polską produkcję. Po obejrzeniu zwiastunu liczyłam wprawdzie na coś lepszego, na bardziej dopracowaną fabułę, ale tragedii nie było i zdecydowanie wolę to, niż tandetną romantyczną komedię, których ostatnio jest wysyp. Nie podobały mi się momentami strasznie sztuczne dialogi i zachowania bohaterów. Nie do końca też podobały mi się sceny, które miały pokazać tą Salę Samobójców. Końcówka mnie zaskoczyła i to na plus. Najbardziej z całego filmu zapadła mi w pamięć melodia Walickiego. Ogólnie soundtrack był dobry.
Śmieszył mnie za to ten wysyp cytatów z filmu na wszelakich możliwych serwisach społecznościowych (i nie tylko), które umieszczały emo dziewczynki, żeby pokazać jak bardzo są niezrozumiane i odrzucone. Istna komedia to była.

Adria · Wysłany: Pią 23:41, 08 Mar 2013 Temat postu:

Co do cytacików, to niegdyś na tumblrze jednej australijki patrze, a tu gif: Gierszał z kiepsko przetłumaczonym na ang. emo-tekstem ;) Bezcenne!

Sam film zrobił na mnie ogromne wrażenie, choć uważam, że trochę początek (studniówka, Aleks itd.) nie do końca przystaje do dalszego ciągu - czyli wpadnięcia w cyber-przestrzeń, a na końcu, no, wiadomo. Wgl scena, kiedy Aleks i Dominik się całują, jest mega-zrobiona :hamster_bigeyes:

Fantastyczne są też relacje rodziców między sobą i z Dominikiem.
Czego nie lubię? Romy Gąsiorowskiej i ogólnie głownego wątku z tą jej irytującą bohaterką.
Co tu mówić, jeden z tych filmów, o których trudno wiele powiedzieć, ale ktre zapadają w pamięć na zawsze...

MementoMori · Wysłany: Nie 17:17, 10 Mar 2013 Temat postu:

Najgorszy film jaki w życiu widziałam -___- Cholerna strata czasu. Dobrze, że nie poszłam na to do kina. Jedyna co było fajne to piosenka. Wet fingers - Turn me on :D

Charming · Wysłany: Nie 17:23, 10 Mar 2013 Temat postu:

Jak dla mnie to przesadzasz, ale to moje zdanie ;)