Gry - w co teraz gracie?

Close

Też grałam :D Nie pamiętam numerków, ale miałam cały box z pierwszymi częściami. Jestem też pewna, że miałam The Angel of Darkness, ale chyba komuś pożyczyliśmy i zaginęło :( Pamiętam, że nie mogłam przejść jakiejś misji i strasznie się wkurzałam. Ja generalnie za słaba psychicznie jestem na takie gry xD Za szybko się denerwuję xD

yurushiko

Forum serialowe więc można zacząć od małej ciekawostki. Telltale games wypuszcza nową gre na podstawie serialu "Gra o tron".
Znając telltale z produkcji jak "The walking dead" czy "The wolf among us" można się spodziewać czegoś świetnego. Po wcześniej wspomnianych grach wydaje mi się, że będzie zrobiona w podobnej konwencji czyli od twoich wyborów zależy jak dalej potoczy się gra
Games of thrones: trailer

Co myślicie? Zagralibyście?

sou

M18

Ściągnęłam sobie tą nową wersję The Sims 4, no i po kilku godzinach gry chyba wypadałoby się jakoś o niej wypowiedzieć.

CO NA PLUS:
- gra dość szybko się włącza, chyba najszybciej z tych wszystkich wersji, które posiadałam. Tylko nie wiem czy to wina samej gry, czy mojego laptopa

- możliwość wstawienia do domu od razu całego umeblowanego pokoju, ogólnie większość mebli bardzo fajnie wygląda

- dużo nowych interakcji między simami

CO NA MINUS:
- nie ma basenu, ciekawe jak teraz ludzi będę zabijać - najłatwiejszy sposób na killcięcie sima skasowane

- na samym początku jak włączyłam grę to ogólnie ciężko było mi się przystosować, bo wszystkie wskaźniki (potrzeby, znajomi, praca, itp) były pochowane, ale teraz po pewnym czasie już się przyzwyczaiłam

- znowu to tylko podstawa, a więc bardzo okrojona wersja gry - mogli chociaż pory roku dodać.

Podsumowując Simsy jak to Simsy, mam radochę że sobie mogę pograć ale jakoś większego szaleństwa jeżeli chodzi o nową wersję nie ma. Ulepszyli trochę grafikę i tyle moim zdaniem. Kupić oryginał i zapłacić TYLE pieniędzy na pewno bym się nie zdecydowała.

Evility

Tak oglądałam te let's playe i oglądałam, że w końcu sama postanowiłam zagrać w którąś z tych gier horrorów. Koleżanka poleciła mi Ib (z którym wcześniej nie miałam do czynienia), więc to ten tytuł jak najszybciej pobrałam.
Gra została wykonana w programie RPG Maker, więc grafika nie jest najwyższych lotów - mimo wszystko, nie zwracałam na nią uwagi, bo wszystko rekompensuje świetna fabuła. Całość jest dość krótka i zajęła mi raptem trzy godziny - sporo czasu jednak spędzałam przy zagadkach, które niekiedy bywały skomplikowane na tyle, że musiałam wspomagać się solucją. Niektóre momenty wbijają w fotel i pojawiają się tak nagle, że potrafią naprawdę przerazić. Czasami przez swoją własną głupotę wielokrotnie trafiałam w te same pułapki lub przypadkowo klikały mi się złe odpowiedzi w dialogach. Gra ma kilka zakończeń, z czego mi udało się trafić na to najbardziej pozytywne - przyznam, że się przy nim wzruszyłam i uroniłam kilka łez, co niezbyt często się zdarza w moim przypadku. To na jakie zakończenie się trafi zależy od wyborów w trakcie gry, dlatego też trzeba przy nich uważać.
Ib jestem skłonna polecić każdemu. Jest to jeden z tych tytułów, w których grafika wcale nie musi być najwyższych lotów, by zapewnić nam doskonałą fabułę.

fst

Heroes III z WOGiem (in wog we trust) i Heroes V. Zazwyczaj podczas nocnych maratonów z heroesem i niekończącym się kuflem piwa.

Evility

W związku z kolejnymi zapowiedziami Rise Of Tomb Raider, moja "mała" mania na punkcie tej serii powróciła. Niestety po radykalnych poszukiwaniach we wszystkich pudłach i nie tylko zdołałam znaleźć jedynie Legendę i Angel of Darkness - obydwa tytuły zajmują do tej pory miejsca w mojej "pierwszej trójce", jednak zdecydowałam się na ten pierwszy ze względu na sentyment z dzieciństwa.

Generalnie Legenda zaraz po AOD i The Last Revelation była moją ulubioną częścią. Głównie dlatego, że to ją jako pierwszą zdołałam w całości przejść. Z perspektywy czasu moja opinia uległa dość sporej zmianie. Wprawdzie wciąż bardzo cenię sobie tę część serii, jednak dopiero teraz zaczęłam dostrzegać jej wady. Przede wszystkim fakt, że gra jest zbyt krótka i łatwa - można ją przejść bez większych problemów na najtrudniejszym poziomie oraz ze wszystkimi sekretami (chyba tylko złote były "inteligentnie" schowane, reszta znajdowała się praktycznie na widoku). Poza tym, jest mi wstyd za siebie, ponieważ kiedyś moją główną motywacją do przejścia gry było odblokowanie wszystkich ciuchów. Zgińcie i przepadnijcie, Time Triale.
hamster_abandoned:

Oczywiście gra wciąż ma swoje plusy. Fabuła jest całkiem klimatyczna i nieco bardziej skupia się na historii rodziny Lary (chociaż w pewnym momencie jej Where *bang* is *bang* my *bang* mother?! zaczęło mnie wkurzać). Postać Amandy jako antagonistki przypadła mi do gustu, a w pewnym momencie było mi jej nawet trochę szkoda. Grafika pomimo upływu lat wciąż robi wrażenie, a za swoje ulubione poziomy uważam Anglię, Nepal (nieco trudniejsze od pozostałych) i Japonię (z wiadomych powodów).

Teraz wypadałoby przejść ponownie AOD, by się wypowiedzieć.
:hamster_evil:

canines

Najnowszy Wiedzmin!

boże, tyle się wyczekałam na niego!!! nie idzie na najwyższych obrotach bo nie mam takiego sprzętu, jestem zwolennikiem maców a nie kupie sobie nowego za 6 koła po to żeby zagrać jak należy. (wwwrrrr irytujące są te wymagania.)

Do rzeczy. Grafika cud miód, fabuła NAJLEPSZA NA ŚWIECIE!!! nie skończyłam jeszcze więc nie będę się wypowiadać o całości ale już teraz mogę powiedzieć ARCYDZIEŁO!