(+18) ViP : Ninos Sin Control. 1x01

Lila

Opowiadanie, które ma już około 2 lat. Jest w trakcie kończenia 2 sezonu. Jak widać po obsadzie, to był jeszcze okres mojej wielkiej fascynacji latino. Jednak nie patrzcie z góry na bohaterów.

Jeśli ktoś ma ochotę na trochę odważnych scen (szczególnie z początku), rozwijające się wątki miłosne i trochę tragedii na zakończenie, to zapraszam :)

** chyba wstawię wszystkie swoje opowiadania xD Nudzi mi się a nie mam weny, żeby pisać.

Paulaaaa

Bardzo fajnie, piszesz ciekawie, aż chce się słuchać, a muzyka jako podkład rewelacyjna. Uwielbiam W&Y więc trafiłaś w 10 :D

Szkoda, że masz tylko jeden rozdział, bo fajnie się zapowiada a widzę, że masz talent to może skup się na jednym opowiadaniu i je dokończ, co? :D

A tak przy okazji to opowiadania przypomina mi hiszpański hit jakim był film: "Mentiras y gordas: - Seks, kłamstwa i narkotyki
Genialny film ze świetnymi hiszpańskimi aktorami, fabuła trochę inna niż u Ciebie, ale od razu mi się skojarzyło ;)

Btw. Znasz hiszpański? ;)

Lila

Nie oglądałam tego :)

Znam, to znaczy znała. Coraz rzadziej go używam, ale chyba coś mi tam jeszcze zostało.

Poza tym mam około 40 rozdziałów także spokojnie :D wstawię dzisiaj może z 5 :D

Paulaaaa

O matko .. no to dużo, będzie co czytać ;) Już i tak nas zasypałaś różnymi opowiadaniami - jeszcze 3 czekają w kolejce na przeczytanie, ale to muszę się zebrać w sobie ;)

Chyba lubisz pisać?

To skoro znasz/znałaś to może wróć do niego ;) Hiszpański to dość prosty, ale przepiękny język, więc skoro dobrze Ci szło to po co to psuć ;)

Lila

Chodziło mi, że znam go w miarę. Nauczałam się sama oglądając filmy, słuchając muzyki, sama szukałam gramatycznych stron w internecie. Nieźle mi idzie i rozumiem wszystko, wiadomo z mówieniem jest gorzej, chociaż, gdy piszę nie mam wielkich problemów. Po prostu ostatnio z Latino przerzuciłam się w wir amerykańskich seriali i nie mam gdzie go używać za bardzo, ale staram się nadal co jakiś czas włączyć jakiś hiszpańskojęzyczny film bez napisów :)

Lubię pisać :) to prawda, co nie znaczy, że umiem i zawsze jak czytam te rozdziały widzę tyle błędów stylistycznych i językowych i interpunkcyjnych, że tylko mi ręce opadają, ale nigdy nie mam siły lub chęci, by je poprawić. Poza tym nie skończyłam jeszcze żadnego opowiadania. Najbliżej jest pięcioodcinkowy Prom Quinn, który ma już 4 części i 5 w zeszycie, ale chciałabym móc dokończyć jakiej większe opowiadanie.

Paulaaaa

No to super. Ja dopiero zaczynam się uczyć hiszpańskiego. Jestem całkowicie zakochana w tym języku <3 Dlatego tak bardzo mi się podoba, że go wplatasz w opowiadanie ;D

Przeczytałam już trzy części i biorę się za dwie kolejne, bo widzę, że wstawiłaś, naprawdę mnie wciągnęło ;D Chciałabym, żeby Pato był z hmmmm .. Vici? Sorry, ale nie umiem tak szybko zapamiętać kto jest kto ;P

Powiem Ci szczerze, że te opowiadania są na tyle fajne, że mi nie przeszkadzają jakiekolwiek błędy. Ba! Nawet jakoś szczególnie nic mi się w oczy nie rzuca, więc jest ok ;)

Dobra, ja lecę czytać :D

Paulaaaa

Ahhhh super! Czasami się gubię kto jest kto, szczególnie jak koło siebie są postaci o podobnych imionach jak Pato i Paco. Tak jak pod koniec 4 rozdziału, ale w końcu doszłam co i jak :D

Czekam na dalsze części, bo świetne opowiadanie :)

Paulaaaa

Szkoda, że oni się tak rozeszli, ale mam nadzieję, że jednak uda im się odzyskać przyjaźń, jeszcze wiele rozdziałów przede mną więc pewnie dużo się wydarzy, ale fajnie, że bohaterowie zaczynają dojrzewać i widzieć, że mogę żyć inaczej ;)

Paulaaaa

Głupio się czuję, że non stop ja komentuję, ale co mogę zrobić, reszta jest zbyt leniwa żeby przeczytać - i niech żałują! :P

Bardzo fajna akcja, fajny ten Mateo... hahahaha! Szkoda, że Pato postąpił jak postąpił, ale mam nadzieję, że wrócą do siebie! Muszą!
Wrzuciłaś tego tyle, że zajęło mi trochę czytanie wszystkiego, ale było warto! Czekam na dalsze części ;)

Lila

Komentuj komentuj <3 dziękuję. Ja uwielbiam, jak ludzie komentują, czuję, że nie piszę na marne :)