"Intruz" - Stephenie Meyer

mollify

Przyszłość. Nasz świat opanował niewidzialny wróg. Najeźdźcy przejęli ludzkie ciała oraz umysły i wiodą w nich na pozór niezmienione życie. W ciele Melanie - jednej z ostatnich dzikich istot ludzkich zostaje umieszczona dusza o imieniu Wagabunda. Wertuje ona myśli Melanie w poszukiwaniu śladów prowadzących do reszty rebeliantów. Tymczasem Melanie podsuwa jej coraz to nowe wspomnienia ukochanego mężczyzny, Jareda, który ukrywa się na pustyni. Wagabunda nie potrafi oddzielić swoich uczuć od pragnień ciała i zaczyna tęsknić za mężczyzną, którego miała pomóc schwytać. Wkrótce Wagabunda i Melanie stają się mimowolnymi sojuszniczkami i wyruszają na poszukiwanie człowieka, bez którego nie mogą żyć.

Pozwoliłam sobie założyć temat z tą książką, która należy do jednej z moich ulubionych. Najbardziej polubiłam Jareda <33

Czytał ktoś? ;)

Paulaaaa

Ja czytałam, ja! I to z zapartym tchem! Nie mogłam się oderwać od książki! Jest napisana lekko i przyjemnie ;)

madz

Również czytałam ; )
Książka moim zdaniem lepsza od Twilight Saga, o wiele dojrzalsza...
Na początku ciężko mi szło, ale tylko na początku. Przeczytałam w 2 dni :)

anymore

Książka bardzo fajna. O wiele lepsza od "Zmierzchu", do którego oczywiście nic nie mam (nie należę do zagorzałych "antyfanów" Belli i Edwarda).
"Intruz" jest o wiele dojrzalszy od "Zmierzchu", moim zdaniem też i ciekawszy. Uwielbiam Wandę i naprawdę pokochałam wszystkie opisy jaskini, w której mieszkali.

Podobno ma wyjść film. Wiecie może coś na ten temat?

Natasha

Uwielbiam tę pozycję <3
jest o wiele dojrzalsza od Zmierzchu i porusza o wiele ważniejsze wartości. Bohaterowie barwi, początkowo trochę nudnawa, ale przez to trzeba tylko przejść i jest wspaniale ! Książka która zawiera elementy wzbudzające śmiech, złość a także wzruszenie. Coś pięknego :D

Film ma podobno wyjść, ale nic jeszcze dokładnie nie wiadomo.

Close

Może nie tyle dojrzalsza książka, co dla dojrzalszych ludzi :D

Całkiem przyjemna. Pamiętam, że czytałam to w gimnazjum na fizyce i jak nauczyciel na mnie krzywo spojrzał, to mu powiedziałam, ze właśnie wyjmują mojej bohaterce robaka z mózgu, a on:
-Aa, to czytaj sobie, czytaj
I czytałam xD

Ale jeśli mam podsumować, to wcale nie jestem jakoś szczególnie zachwycona. Historia, pomysł są świetne, tak jak zmierzch zresztą, ale wykonanie to moim zdaniem koszmar. Uważam, że Meyer nie potrafi pisać. W książce są zupełnie nie potrzebne dłużyzny i opisy, które wcale nie wzbogacają, a tylko rażą. Dialogi często są sztuczne i też do niczego nie służące. Owszem, czytało się szybko, lekko i przyjemnie, ale nie uważam Intruza za jakąś wartościową pozycje na mojej półce.

PandaPo

Czytałam, jak od wszystkich książek tej autorki nie mogłam się oderwać ;)
pomysł ciekawy, napisany jeszcze lepiej i moje ulubione wątki miłosne <3 wszystko tak jak trzeba.

Sophie

Czytałam książkę i muszę przyznać, że choć pozostałe książki autorki są według mnie hmm... tragiczne, to ta książka podobała mi się bardzo. Ze względu na pomysł i wykonanie. Chociaż jest długa, to chciałam więcej! Ogólnie dobra i ciekawa.

Millcenta

W mojej bibliotece szkolnej jest tak książka, więc w piątek sobie wypożyczę :P

canines

jestem trochę w szoku. generalnie poszłam na film, nawet niezły, sam pomysł jest myślę bardzo psychologiczny i mówię tutaj o różnych interpretacjach "obcego" w swojej głowie. wzięłam się za książkę i od razu mogę powiedzieć, że w świetle przeczytanego jest do dupy. cały sens książki jest beznadziejnie pokazany. co do książki to... ojeju! naprawdę dobra! aż jestem nieco zdziwiona. uwielbiam Wandę. a tej kretynki i zarozumialca Melanie to mam ochotę zamordować. nawet Jared wydaje mi się negatywną postacią. zupełnie inaczej jak w filmie.

POLECAM KSIĄŻKĘ NIE OGLĄDAJCIE FILMU

Patson

Leży na półce w pokoju i czeka na swoją kolej :)

olga

Jedna z moich ulubionych książek, na pewno w pierwszej 5. Cudowna! O niebo lepsza od Zmierzchu. Kocham wszystkich bohaterów - tych "dobrych". I do tej pory nie potrafię się zdecydować czyt Team Jared czy Iana.

littlethingem

Czytałam, oglądałam film ;)
Uwielbiam relacje Melanie-Wanda, kiedy to jeszcze są jednością. Widać, że Wanda nie jest złą duszą, nie chce być tutaj na siłę, skoro nikt jej tutaj nie chcę. Po odnalezieniu reszty ludzi, pokochałam Jareda i Melanie oraz Wandę i Iana.
Jest to naprawdę porządnie napisana książka, warta przeczytania ;)

yawnstretch

Długi czas leżała na mojej półce i nie mogłam przebrnąć przez pierwsze rozdziały. Któregoś dnia okropnie się nudziłam, stwierdziłam, że w końcu się za nią wezmę i wpadłam po uszy! Nie mogłam się oderwać, zabierałam ją dosłownie wszędzie, do obiadu, autobusu, do łazienki również XD
Trudno mi teraz coś konkretniejszego powiedzieć, bo czytałam ją dawno, ale bardzo spodobało mi się zakończenie. Chyba przeczytam sobie jeszcze raz, jeśli dopadnę ją w bibliotece.
Filmu nie polecam, ani trochę mi się nie spodobał, w ogóle nie oddaje klimatu książki, a główna aktorka wyjęta z dupy. Gdybym nie przeczytała wcześniej Intruza, w ogóle nie połapałabym się o co tak naprawdę w tym chodzi.

angel_devil_ona

jedna z moich ulubionych książek. choć pierwsze rozdziały były dość ciężkie do przebrnięcia.
uwielbiam Wandę, kocham Iana, ubóstwiam ich paring i to Ianowi kibicowałam. Melanie, była mi raczej obojętna. znaczy pod koniec miałam ją gdzieś. w trakcie całej akcji jej nie lubiłam. Tak samo jak Jareda. Za to uwielbiałam wujka Mel i jej braciszka przewala oczami

W filmie strasznie brakowało mi wątku z tym przyjacielem Wandy co zmarł na raka :(
Ogólnie strasznie spodobało mi psychologiczne podejście w tej książce. kilka warstw. po pierwsze różnice między tym czego pragnie nasze ciało, nasz umysł, a to czego chce dusza. po drugie te różne reakcje na dusze. Same dusze w książce były niesamowicie pokazane, niby za dobre, ale w przeciwieństwie do tego co w filmie, nie były nudne <3
POLECAM, książkę, naprawdę.

wiktoria2411

Bardzo fajna książka. Na początku trochę przynudzała ale kiedy już Wanda/Mel znalazła się w jaskini to zrobiło się ciekawiej. Akurat teraz czytam ją po raz drugi :) Podobno Meyer pisze drugą część. Mam nadzieję, że jakoś ciekawie poprowadzi wątki i nie wciśnie nam żadnego trójkąta miłosnego ;-)