Finn x Rachel

M18

PARING: Finn x Rachel

<center>

M18

Rachel jak jest z kimś innym to naprawdę da się ją tolerować, ale z Finnem to w moim przypadku IRYTACJA x2 Nie mogę ich ścierpieć jak są razem. Finn tyle już zrobił Rachel przez te 3 sezony, że ja się zastanawiam jak ona może być tak głupia i ciągle do niego wracać.

M18

Czy Finn i Rachel powinni się jeszcze zejść?

Claudia

Nigdy niech się nie schodzą, bo to najbardziej irytująca para wszechczasów. ;d

Querida

Najgorsza para w całym serialu, zdecydowanie. Poczułam ogromną ulgę, kiedy w końcu ze sobą zerwali. O ile w stosunku do Finna mam co jakiś czas niewytłumaczalny przypływ sympatii, to Rachel naprawdę nie znoszę.

M18

Querida

Poważnie. :D Naprawdę nie wiem, dlaczego, zwłaszcza, że przez większość czasu ma taką tępą minę. Rachel mnie irytuje cały czas, chociaż rzeczywiście odkąd jest w NY, lubię ją odrobinkę bardziej. A ten jej "związek" z Brodym mi się nie podoba. :I

M18

astre

M18

odcinek 04x14

I kolejne patologiczne wątki pojawiają się w serialu. Finn x Emma - seriously? Był tam kiedyś jakiś spoiler, że Finn znajdzie sobie dziewczynę, ale Miss Pilsbery?! Serio nie mogli mu znaleźć kogoś innego. Rachel może w końcu przejrzy na oczy po tej porażce, bo serio ostatnio zachowywała się jak ostatnia bitch. No i Santana gwiazdą odcinka, ciekawe jak sobie poradzi w NY ^^ <3

Jane

Finn drażnił mnie tylko w drugim sezonie, kiedy to chciał wrócić do Quinn, a Rachel nie potrafił wybaczyć jednego pocałunku. Poza tym jestem wielką fanką tej pary i miałam nadzieję, że do siebie wrócą. Uwielbiam scenę na niedoszłym weselu Emmy i Willa, kiedy śpiewają razem piosenkę. Bardzo lubię też scenę, w której Finn pobił Brody'ego.

monneise

Cholera, ich nie da się nie kochać. Ile razy oglądam Glee (teraz chyba piąty?), tyle razy są oni idealnym ideałem. Wszystkie ich duety, wspólne sceny :3 O ile na początkach jest to nieco przerysowanie i "głupiutkie", o tyle w pod koniec drugiego sezonu i dalej są niesamowici. Często na tych wszystkich grafikach poskładanych przez fanów można łatwo zobaczyć, jak bardzo się uzupełniali. Moje serce skradła ta, gdzie jest najpierw ta scena, gdzie Finn daje Rachel gwiazdę o nazwie "Finn Hudson" i mówi jej, że nieważne gdzie będzie, zawsze będzie mogła spojrzeć w niebo, a on zawsze będzie na nią patrzył. No a pod spodem ostatnia scena z piątego sezonu, zaraz po "Pompeii", kiedy Rachel spogląda w niebo. No i absolutnie zawsze ryczę na "Make you feel my love" w wykonaniu Rachel. No bo cholera wtedy to wiadomo, że to nie tyle wykonuje Rachel, co Lea...