|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:07, 28 Maj 2013 Temat postu: Klaus x Hayley |
|
|
<center>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kotna
Angel of the Lord
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 2096
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:48, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nie kupuje ich jako paringu. Chociaż ich wspólna scena w jednym z odcinków, mnie nie zirytowała, to jednak późniejsze jej konsekwencje tak. W mojej opinii nie powinni mieć żadnego związku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:18, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Mogłam zrozumieć ich jednorazowy skok w bok. Klaus był rozchwiany emocjonalnie po tym jak blondzia go znowu olała, Hayley po wilkołaczemu napalona - okej, do przełknięcia. Ale nie widzę ich kompletnie jako związku, a już tym bardziej nie związku z TAKIMI konsekwencjami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:31, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jedna wielka pomyłka, co Julie w ogóle wciągała, że wpadła na taki paring i jeszcze taki rozwój spraw dotyczących tej dwójki. Nie wiem czy nie lubię tego paringu po prostu bo ogólnie nie lubię postaci Hayley czy po prostu ten paring jest taki głupi i przysłowiowo z dupy wzięty, że po prostu nie da się go lubić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:08, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Cała sprawa nie ma najmniejszego sensu i żadnego logicznego podłoża. Dziękuję, wychodzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:57, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Klayley było dość fajnym pomysłem w 4x16 - z dupy wziętym, jasne, ale KC mnie już do tego przyzwyczaiło. A że miał być seks, to modliłam się tylko, by to nie było KC. (Ale chciałam Klaulenę^^) No i miny klarolinersów - bezcenne po odcinku^^
Zresztą, jako seks bez zobowiązań - byli ok. Oboje wolni, zrozpaczeni, odrzuceni, napaleni. Może być. Wreszcie Klaus zachował się jak 1000letni Pierwotny, napalony wampir, a nie, kurde, chłopiec z chóru kościelnego, który rozładowuje napięcie seksualne, rysując kucyponki^^ To jest Klaus z 2x20, molestujący Gretę, Elenę, Stefana, Maddoxa, Jennę, Kath i kogo tam jeszcze samym spojrzeniem. ;D;D;D
Ale to, co Julie odpier...iło w 4x20 to jest nie do zniesienia, więc teraz dostaję szczękościsku na hasło "klayley".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
little liars
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:09, 15 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kompletne nieporozumienie jeśli chodzi o tą dwójkę. Liczę, że w TO ich nie połączą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:25, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Seks, ok. mi tam nie przeszkadzała ta scena. po Hayley się więcej nie spodziewałam. ale nie chcę ich jako pary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bex
Mad Hatter
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bon Temps Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:41, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
angel_devil_ona napisał: | Seks, ok. mi tam nie przeszkadzała ta scena. po Hayley się więcej nie spodziewałam. |
Hahahahaha. <3
Scena seksu Klayley w 4x16 nawet mi się podobała, bo myślałam, że to tylko taki randomowy numerek, a Hayley będzie jedynie randomową kochanką Klausa (kimś takim jak ta murzynka z TO), dlatego wtedy nie miałam nic do tej ich posiadówy i bzykanka po pijaku. Myślałam, że na tym się skończy i każde pójdzie w swoją stronę. Ale kiedy tamta wywłoka powiedziała, że jest w ciąży i szybko się okazało, że to dziecko urodzi i wspólnie będą je wychowywać... Ech.
Naprawdę bardzo się bałam, że Plec ich sparuje, ale na szczęście ich "związek" istnieje tylko w główce Tiny, a Hayley woli się ślinić do Eliasza. Wprawdzie nie bardzo podoba mi się pomysł ich "przyjacielsko-braterskich" relacji w drugim sezonie TO, no ale lepsze to niż epicki romans, a poza tym i tak nie oglądam tej szmiry, więc w sumie, co mi zależy, czy będą się przyjaźnić, czy nie. ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:54, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Japierdziele... Jednak chwila zapomnienia i od razu musiał powstać nowy serial. No co oni jeszcze wymyślą. Pff.
Tak wgl to do TO nic nie mam, bo lubię oglądać ten serial, no ale Klaus i Hayley totalnie do siebie nie pasują. Oni przecież nawet rozmawiać nie mogą normalnie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:20, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W TVD mi się nie podobali. Może i w ich scenie 4x16 Klaus oderwał się na jakiś czas od łatki "tego Pierwotnego, który stał się dobry i pomaga Drużynie Światłości", jednak konsekwencje w Nowym Orleanie pogorszyły sytuację.
Mimo to, w "The Originals" nawet zaczęłam ich lubić. Niektóre sceny z ich udziałem miło się oglądało. Może wyszłoby z tego coś porządnego, gdyby nie Plec i jej nachalne wprowadzanie Haylijah do kompletu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
forbes
little liars
Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Oesu jakie te gify są sexi. Ta chemia między nimi
Cóż ja ich tam lubię. Chyba jestem tu jedyna. Od ich seksiastej sceny ich shipuję. Nie jak taki typowy związek, bo moim zdaniem Kluska nie nadaje się na taką pełną miłości i czułości relację, przynajmniej ja go w takiej nie widzę tylko jako właśnie do seksu bez zobowiązań jak tu ktoś wspomniał. No, a kiedy Julietta wpadła na taki wspaniołomyślny pomysł na początku myślałam, że ona chce ich zeswatać jak takie typowe nastolatki, które wpadły uprawiając sex na tyłach samochodu, a potem cała ta sytuacja zbliża ich do siebie i są razem w tym przypadku TO always and forever, na całe szczęście się myliłam. Odetchnęłam wtedy z ulgą, choć nie powiem jak oglądam ich wspólne sceny to troszkę mi szkoda, że nie są razem. Wolę Klaus x Hayley niż Elijah x Hayley to to jest dopiero okropny paring.
Ostatnio zmieniony przez forbes dnia Czw 19:36, 21 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|