|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:42, 06 Mar 2013 Temat postu: Stefan x Caroline (Steroline) |
|
|
(edytuję, bo dopiero się zorientowałam, że mój post bez zdjęcia/gifu narusza Regulamin )
Swego czasu shippowałam SC jako przyjaźń. Podobali mi się w 2. sezonie - zwłaszcza, jeśli się porównało ich relacje w S1, gdzie Stefan na chama dał jej kosza, a potem wykorzystał jako przynętę na otrucie Damona Ich przyjaźń była bardzo fajna i przyjemnie się to oglądało. Było to szczere, niewymuszone, np. w 2x13, kiedy Steffy przyprowadza dziewczyny, by pocieszyły Care po sytuacji z Bradym i Jules.
Potem w 3. sezonie wgl nie było tego wątku, zniknął, rozpłynął się. Natomiast w 4. jest agresywny powrót Steroline, powrót, muszę to stwierdzić, wymuszony i denerwujący. Są sztuczni jak zapłodnienie in vitro, wgl nie czuję ich przyjaźni.
Najbardziej wk*a mnie element Teen Detective Agency - znienacka Blondie i Broody odkrywają w sobie talenta zgoła Sherlocka Holmesa i "odkrywają" sire-bond. Zawsze byłam za Steleną, ale steroline zmieniło moją opinię, życzę Delenie jak najlepiej, byle tylko Caroline zamknęła jadaczkę.
Pomijam już motyw z 4x09 użalania się nad "biednym" Klausem w czasie, kiedy to Nicki mordował Carol
A Wy? Co sądzicie o Steroline?
Ostatnio zmieniony przez Adria dnia Wto 0:04, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kotna
Angel of the Lord
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 2096
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:52, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie uznawałam ich za zbytnich przyjaciół. Podobała mi się ich wspólne sceny w drugim sezonie. Ale w czwartym nie kupiłam ich przyjaźni, która strasznie mnie irytowała.
Ostatnio zmieniony przez Kotna dnia Wto 1:59, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadleys
master of pack
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: arkham asylum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:58, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
2 sezon faktycznie był piękny, jeśli postrzegać ich jako przyjaciół. Ten absolutny brak wspólnych wątków w sezonie 3 (oprócz, oczywiście, ratowania Złotej Waginy) zepsuł to, bo o ile ich wspólne sceny na początku 4 jeszcze jakoś można było zrozumieć (Wagina wampirem, omfg, musimy jej wszyscy pomóc, żeby nie zeżarła braciszka!!!), to później było to już trochę wymuszone. Chyba najbardziej przeszkadzała mi ta paskudna zmiana Caroline - nie dość, że ledwo mogłam patrzeć na matkę-polkę 3 sezonu, to w 4 zrobili z niej typową blondynę, rozmyślającą tylko o zakończeniu szkoły ([link widoczny dla zalogowanych]), to za bardzo kontrastowało z broody Stefciem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:20, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie strasznie zdegustowały odcinki: 4x19, 4x22, 4x23 - za sugestie, że Caroline jest następną epic love Stefcia i jeszcze - jednocześnie - drugą Lexi, psia jej mać. Nie, Blondie nie jest Lexi. Nie ma z nią nic wspólnego. W życiu w niczym Stefanowi nie pomogła, bo nie widzi dalej niż poza czubek własnego nosa (nooo... może widzi jeszcze wnętrze portfela Klausa ) Nie rozumiem tego "you'll be madly in love again" blabla, bo Steffy i Care - to nigdy nie będzie miłość. Ale że Julie musi się wyżyć przy braku klaroline, to daje steroline. Po prostu rzygać mi się chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sellenn
Grimm
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:46, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ogólnie Caroline lubiłam w 2 i 3 sezonie, ale w 4 taka się wkurzająca zrobiła. Wszystkim i wszystkimi by rządziła. Taka świetna przyjaciółka od siedmiu boleści. Nie wspominając już o jej maksymalnie negatywnym nastawieniu co do Damona. No i nie wiem czemu, ale strasznie mnie irytuje, jak robi taką swoją zatroskaną minę i brwi marszczy. Ugh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:38, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Całkowicie popieram opinię Adrii, o ile w 2 sezonie naprawdę przyjemnie mi się oglądało ich wspólne sceny, tak w 4 sezonie byli strasznie nieznośni. Ciągła paplanina o sire bond, a wreszcie jakieś dziwne sygnały, że Caroline może być pocieszeniem dla Stefana po Elenie, lub co bardziej prawdopodobne best friend forever like Lexi - nie no czar prysł, paring zepsuty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:11, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Podbijam temat, jak oceniacie SC w S5? Bo jak dla mnie nie dość, że osiągnęli dno, to jeszcze Paul i Candice dostali łopaty z poleceniem, by trochę to dno pogłębić.
Jak dla mnie szykują romantyczne SC, chyba się porzygam, nikt mnie tak w paringach ostatnio nie wkurwia, jak Care, jak nie rozkładani nóg na drzewie dla Klausa, to chociaż zazdrosne spojrzenia w stronę Stefana i Katoeleny, no bez przesady. Jeden, którego jeszcze w majtkach nie miała, a mieć musi.
Co do najgorszych scen z ich udziałem w S5 to waham się pomiędzy agresywnym "pomaganiem" Damonowi w odzyskaniu Eleny a Stefanem Dającym Po Mordzie Tylerowi za to, że - i tak dość uprzejmie - nazwał to, co zrobiła Caro z Klausem. Chociaż nie, może najgorsza była kominkowa scena w 5x12 pt. "haha, przespałaś się z klausem, haha, loooool, spoko", która była dla Stefana tak OOC, jak walnięcie Tylera, ale cóż, nie takie postacie poświęcała Julie w imię chorych paringów [kazus Elijaha w TO].
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:28, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Caroline jest naprawdę fajną postacią (pomijając jej chcicę). Uwielbiam ją i jej przyjaźń ze Stefanem. Fakt, też zauważyłam, że w 3 sezonie wcale nie ma ich wspólnego wątku, mimo iż w 2 było widać, że łączy ich przyjaźń. Zastanawia mnie fakt, dlaczego scenarzyści nie rzucili im jakiejś wspólnej scenki typu Caroline rozmawiającą ze Stefem chociażby o Elenie bla bla bla.
W 4 sezonie okej, fajne sceny, w 5 też zdarzyło się kilka ciekawych.
Nie podobają mi się jednak nawiązania to miłości. Owszem, fajnie, że wpadli na ten pomysł wtedy, kiedy ja już dawno miałam go w swojej głowie na end game.
Teraz - nie chciałabym żeby byli razem. Dopiero na KONIEC SERIALU ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:31, 04 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jako przyjaciele tak jak najbardziej nie mam nic przeciwko, ale jako para nie nie kupuje tego. Caroline jest dla Stefana za głupia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rołs
gossip girl
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: new york city Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:19, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy nie umiem nawet obiektywnie ocenić ich relacji w drugim sezonie. Sama Caroline jest chyba najbardziej hejtowaną przeze mnie postacią ever, więc wszystko z nią związane jest dla mnie nieco obrzydliwe. Ale niech będzie, w s2 byli okej, nawet ją wtedy lubiłam. W s3 Caroline popisała się jako przyjaciółka, kompletnie olewając Stefana - w końcu imprezy i upominki od Klausa były ważniejsze. ^^ W s4 chyba nawet nie warto komentować. -______- Po prostu sceny poniżej krytyki, pominę już bezsensowne wtrącanie się w sprawy DE, bo to zaledwie kropla w morzu. Ta przyjaźń wyszła po prostu sztucznie, nienaturalnie, tak jakoś na siłę, zważywszy na cały poprzedni sezon, podczas którego obydwoje mieli siebie w nosie. Później ich, ekhem, relacja zaczęła być dla mnie jeszcze gorsza. Wg mnie w s5 wszystko wskazywało na to, że zrobią z nich również romantyczną relację, a naprawdę nie chciałabym tego zobaczyć w finałowym sezonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wgl śmieszne jest to, że Caro dalej ma wąty do Damona, że ją gryzł, ale ZERO wątów do Stefana, że w 1x04 specjalnie zatruł werbeną jej szampana i praktycznie wystawił ją Damonowi na widelcu. jak dla mnie to mniej więcej to samo i jak się czepia Damona, to niech chociaż czepia się też Pana Idealnego.
Ich parign w S5 jest tak obrzydliwy, że najchętniej przewijałabym ich wspólne sceny. Mam nadzieję, że ona umrze / polezie do TO, bo nie mogę już na nią patrzeć w parze z nikim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bex
Mad Hatter
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bon Temps Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:40, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio czuję do siebie wstręt za to, że w 1x01 było mi przykro, kiedy Stefan dał kosza Car. Gdybym mogła to spaliłabym się za to ze wstydu. Nie wiem, jak ja nawet przez nanosekundę mogłam pomyśleć, że ten paring jest spoko. Ugh.
Steroline to dla mnie najgorszy ship w TVD. Generalnie to nie lubię w tym serialu wielu par, ale i tak ta jest najbardziej beznadziejna. Już nawet nie chodzi o to, że Caroline jest chujową przyjaciółką, która przez cały trzeci sezon miała w dupie Stefana. Nie, bo Stefan też nie był zawsze idealnym przyjacielem (nawet jeżeli lepszym od niej). Oni najzwyczajniej w świecie do siebie nie pasują. Pod żadnym względem. Nie są nawet jak przeciwieństwa, które się przyciągają. Każda ich scena wydaje mi się wymęczona, sztuczna, po prostu żenująca. Całkowity brak chemii, iskry, no ZERO totalne. Odetchnęłam z ulgą, kiedy dowiedziałam się, że Paul powiedział na CC, że Stefan nie dostanie w S6 romantycznych wątków, a więc [chyba] nici ze Steroida. <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
sou
Bilith
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:34, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Bex napisał: | Steroline to dla mnie najgorszy ship w TVD. Generalnie to nie lubię w tym serialu wielu par, ale i tak ta jest najbardziej beznadziejna. Już nawet nie chodzi o to, że Caroline jest chujową przyjaciółką, która przez cały trzeci sezon miała w dupie Stefana. Nie, bo Stefan też nie był zawsze idealnym przyjacielem (nawet jeżeli lepszym od niej). Oni najzwyczajniej w świecie do siebie nie pasują. Pod żadnym względem. Nie są nawet jak przeciwieństwa, które się przyciągają. Każda ich scena wydaje mi się wymęczona, sztuczna, po prostu żenująca. Całkowity brak chemii, iskry, no ZERO totalne. |
Amen.
Dla mnie Steroline to wątek na zasadzie "nie mamy z kim ich sparować, to sparujmy ich razem! eureka!". Oni zawsze dla mnie funkcjonowali na zasadzie siostra-brat, nigdy ich nie postrzegałam pod kątem romantycznym, więc teraz jak mi tu twórcy chcą coś takiego pomału wciskać to po prostu czuję niesmak.
To tak jakby sparować nagle Elenę z Tylerem, no pomysł z dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:06, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ooo, przepraszam, Tylena na nawet shippers club na tumblrze! ;p
Bex, a wiesz jak mi było przykro w 1x01? niby SE, SE, ale szkoda mi jej było. No i lubiłam przyjaźń SC w S2. Ale to było takie... non-romantic. W S3 w ogóle nic nie mieli, bo to Elkai Damon suzkali Stefana, a Caro w tym czasie owijała sobie biednego Tylera w okół palca. A następnie głupia suka rozwaliła klefana, by dostać bransoletkę z diamentów.
Obawiam się tylko ich endgame'u, bo właśnie Julie nie ma za bardzo co zrobić ze Stefanem, jeśli ma być DE, i z Caroline, jeśli nie chcą jej w TO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sou
Bilith
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:11, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Adria napisał: | Ooo, przepraszam, Tylena na nawet shippers club na tumblrze! ;p |
Steroline też ma i co :D
Ja tego nie kumam, że twórcy nie mogą znieść tego, że mogą mieć postać, która nie będzie mieć żadnego obiektu zainteresowań. Już mam wrażenie, że z Mattem ledwo co to przeżyli. Próbują na siłę wszystkich parować, a potem wychodzi z tego, co wychodzi.
Ostatnio zmieniony przez sou dnia Śro 12:11, 30 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:27, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
ale steroline jest w pewnym sensie kanoniczne, a Tylena nie, a i tak ludzie wpadli na ten pomysł. Poza tym Tylena jest absolutnie słodkim paringiem. *__*
A Matta co i rusz próbują parować, próbowali trochę z Bonnie, trochę z Nadią, trochę z Rebeką... ba, nawet z Kath. Ale fakt, że od kiedy rozstał się z C., to nie miał jakiegoś wielkiego love interest (skoro mabekah było zawsze bardziej ze strony Bexy niż z jego ). no ale zaczynam offtopować. ;p
W S6 wydaje mi się, że jeśli nie zrobią SC (oby), to wrzucą romans Caro z Enzem i ponowną przyjaźń TC (lepiej nie..), i albo zrobią endgame TC, albo prędzej usmiercą Tylera i wyślą Caro do NOLA (oby!!!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:02, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
oby nie. ale pewnie coś z tego będzie. ale i tak mówię mi nie. czy naprawdę nie mogą dać Caroline kolesia którego nie zaliczy? Staroline miało w s2 potencjał na fajną przyjaźń ale to schrzanili.
wiem, że musi być jej ciężko, od 5x11 żyje biedna w celibacie, no ale...
Stefan zasługuje na kogoś kto nie sypiał z jego bratem :P
Ostatnio zmieniony przez angel_devil_ona dnia Wto 18:05, 05 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:18, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No więc tak. W okolicach 3 sezonu, kiedy jeszcze nic a nic nie wskazywało na romantyczny wątek w nie-tak-bardzo odległej przyszłości dla tej pary, pisałam bloga i tam zrobiłam z nich parę.
Od tamtej pory tak mam, że fajnie byłoby zobaczyć ich razem. No ale jako para na koniec dla serialu, a nie w jakimś sezonie jak się obściskują a potem rozchodzą na koniec serialu czy coś.
Tworzą naprawdę fajną przyjaźń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:17, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Lubiłam ich jako przyjaciół. W drugim sezonie ich relacja była porządnie prowadzona - Stefan bardzo pomógł Caroline na początku jej wampirzego życia, a i ona zaczęła myśleć o nim jako o kimś więcej, niż chłopaku jej kumpeli. Szkoda, że ich relacja została tak zaniedbana w sezonach 3-4 - wyszło przez to na to, że Caroline nawet nie pomyślała o Stefanie przez trzy miesiące jego nieobecności i ograniczyła się do bycia nachalną fanką Stefana i Eleny. W piątym sezonie Dries próbuje zrobić z tego "coś więcej", co działa na niekorzyść serialu. Lepiej, by pozostali tylko przyjaciółmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stalia
little liars
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:40, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Podobają mi się tylko jako przyjaciele , wprawdzie w 3 i 4 sezonie dużo ich nie pokazywali ale i tak ich lubię. Podobało mi się to jak Stefan pomagał Caro przystosować się do wampirzego życia i to jak ona wspierała Stefa w związku (nie jestem shipperką Steleny ,ale o Caroline jako przyjaciółce dobrze to świadczy) . Nie podoba mi się za to, że próbują zrobić z tego paring . Uważam , że Caroline powinna odpocząć od związków i przemyśleć pewne sprawy. A Stefan ma teraz inne problemy na głowie xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|