Allison x Isaac

M18

yawnstretch

Te pierwsze momenty, kiedy było widać, że zaczyna coś być na rzeczy wg mnie trochę z dupy wyjęte. Nie mieli żadnej sceny tylko we dwójkę, nie podobało mi się to ani trochę. Po ostatnim odcinku mam już przychylniejsze odczucia, ale wszyscy dobrze wiemy, że na koniec Allison i tak będzie ze Scottem, a wtedy Issaś będzie porzucony i zraniony ;_;

M18

Ja naprawdę bardzo podziwiam Daniela i Crystal, że tak autentycznie grają ten "rodzący się romans" (głupio brzmi ale wiadomo o co chodzi). Zwłaszcza po fakcie, że jakiś czas temu zerwali ze sobą w realu - to musi być bardzo niewygodna sytuacja dla nich obojga, a scenarzyści tak ich w to wplątali. I yawn ma rację, że zaczęło się tak trochę "od dupy strony" bo nic wcześniej nie było, a teraz nagle od dobrych 3-4 odcinków Isaac biega za Allison jak taki posłuszny piesek. Ale coś w sobie mają, trzeba to przyznać.

Adria

Po całym prawie sezonie pchania mi ich do gardła nadal jestem na NIE. Wielkie, kosmate NIE.

Kotna

Nie było tak źle jak przypuszczałam. Momentami kupowałam ich razem. Ale to nie zmienia tego, że wątek został wzięty znikąd i nie przekonał mnie całkowicie

Bex

Nigdy ich nie lubiłam, ale teraz uważam, że na tle tej obrzydliwej Sciry, to wypadali całkiem nieźle. Czasem - bardzo rzadko - nawet dostrzegałam między nimi taką tycią chemię. Np. całkiem lubiłam tą scenę z 3x15, kiedy to niby do czegoś miało dojść, ale Chris ich przyłapał. ^^ Myślę, że bym ich bardzo nie hejtowała, gdyby nie fakt, iż jestem fanką Scallison i po prostu nie widziałam Allison z żadnym innym chłopakiem oprócz Scotta.

Rołs

Zdecydowanie jestem na NIE. Chociaż Isia kocham, to nie z Allison. Shippowałam ją tylko i wyłącznie ze Scottem i - moim zdaniem - to była taka prawdziwa, wielka miłość, dość rzadko spotykana między dwójką nastolatków. Allisaac było wg mnie sztuczne i kompletnie do mnie nie trafiło.

angel_devil_ona

byłam raczej na nie. ale ja strasznie nie lubiłam Allison i nie lubiłam jej paringów. dla mnie uczuciowo to taka chorągiewka. wcześniej do Scotta że chce z nim być zawsze, bla bla bla (kocham tego typu wyznania dzieciaków) a potem do Issaca się kleiła... a potem znów Scott. choć nic nie wskazywało na to że jeszcze coś do niego w tym sensie czuje. No ale na szczęście jej już nie ma :D

SantanaKingston

Moja ulubiona para ever <3 Moim zdaniem Scott i Alli byli tylko licealną miłością i cieszyłam się, kiedy zerwali. Więź Alli i Isaaca była bardziej dojrzała. Poza tym tak bardzo chciałam, żeby I. doznał trochę miłości, no bo ile wycierpiał ;__; Ogólnie Allison moim zdaniem dużo traciła jako postać przy Scott'cie i vice versa. Myślę, że gdyby Alli i Isaac byli parą w sezonie 4 dużo osób by się do nich przekonało.

littlethingem

Tęsknie za nimi. Może nie byli parą jako tako, ale fajne mieli wspólne (te ostatnie) sceny i teraz tak mi tego cholernie brakuje.