Derek x Jennifer

M18

yawnstretch

Przyznam, że na samym początku cieszyłam się z chwilowego "szczęścia" Dereka, bo strasznie chciałam zobaczyć go zakochanego, z kobietą (mimo że w dziwny sposób przedstawili to nagłe zauroczenie). Jednak przeczuwałam, że ona na pewno odegra jakąś większą rolę, teraz jestem totalnie na nie dla tej dwójki razem :x

M18

Że Derek powinien sobie kogoś znaleźć w końcu to wiadomo, ale wepchnęli go w ramiona takiej z początku wydającej się sieroty, że po prostu ręce można było załamać. Fakt, że Jennifer okazała się darachem też na pewno nie podziałał na korzyść tej pary. Ja czekam na pojawienie się naprawdę jakiegoś fajnego charakteru z pazurem, taka osoba będzie idealną partnerką dla Dereka moim zdaniem.

Kotna

Początkowo nie widziałam ich razem. Później się przekonałam. Cieszyłam się Derek w końcu znalazł dziewczynę. Ale Jennifer jako Darach skutecznie ostudziła mój zapał i znów byłam na nie.

Rołs

Byłam zdecydowanie na tak. Lubiłam Jennifer i Derek idealnie do niej pasował. Był taki uroczy, jak się w niej zakochał, aż miło popatrzeć. W sumie to, że okazała się "tą złą" tylko dodało im uroku, ale szkoda mi Dereka, że skończył ze złamanym sercem. ;c

Adria

W sumie od początku S3 byłam podejrzliwa i niechętna, a w trakcie S3 hejtowałam. Teraz jak tak myślę, to jedyne, co sobie przypominam, to że mieli chemię. ;D

angel_devil_ona

podobało mi się to, ale oczywiście trza zepsuć :| biedny Derek :( ale jaki on był dla niej uroczy na początku przewala oczami

ogólnie cieszyłam się że jego paring to z nauczycielką a nie z uczennicą :P

Stalia

Na początku mi się podobali i cieszyłam się , że Derek jest szczęśliwy ;)
Zaczęłam być podejrzliwa, kiedy Jennifer dowiedziała się o Dereku. Wydawała się być za spokojna i nie zagłębiała się w temat wilkołactwa. Wydawało mi się to zbyt piękne by było prawdziwe. Gdy okazało się, że jest Darachem to bardzo szkoda mi było Dereka ;(

Daisy

Na początku byłam nastawiona neutralnie - o, taka sobie nauczycielka angielskiego, nawet fajna, delikatna i wilkołak. Kiedy okazało się, że jest darakiem - haha, rozśmieszyła mnie scena w windzie, gdy Jennifer powiedziała "mam nadzieję, że nie zastanawiasz się jednak, czy to moja prawdziwa twarz", ja nad tym się najwięcej zastanawiałam.