|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sou
Bilith
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:37, 15 Sie 2014 Temat postu: Petyr x Sansa |
|
|
<center>
</center>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LuckyLolitka
little liars
Dołączył: 02 Sie 2014
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z łóżka Lorda Baelisha ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:14, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Omg... jak ja ich kocham , to jest po prostu nie pojęte.
Wiem że fandom mają na razie słaby, ale czuję w wątróbce że to się zmieni, chyba że nastąpi jakiś żałosny zonk, typu Sansa killnie LF. Plisss noł.
SPOILERKI.
Zresztą toby było chyba dziwne po tym jak dopiero co go uratowała przed wywaleniem przez Księżycowe Drzwi przez Nestora Royce'a Hę, noo czyż nie?
Nic głupszego nie mogliby wymyślić. Gdyż ta para ma chemię i ma niewiarygodny potencjał. Razem mogą zwojować świat. Jak to mówi do Sansiaczka w książkach ten mój świrusek LF "Masz urodę po Cat i mądrość po mnie, świat będzie należał do Ciebie."
Od zarania dziejów czekałam na paring na zasadzie mistrz-uczennica i nigdy się tego nie doczekałam tak naprawdę. Teraz jest szansa, mam Darth Sansę po drugiej stronie Mocy i LF Palaptine'a i kibickuję im tak mocno że aż paznokietki bolą od ściskania za nich kciuków.
W ogóle jestem w szoku bo na razie wygląda na to jakby D&D też ich szipowali...ej no kissa byłam pewna na 99% że wytną. Albo że Sansiaczek tak pięknie będzie kłamał na przesłuchiwaniu "wujcia" ehehe. Cuś pięknego.
Już o przyszyciu piórek własnoręcznie do sukienki przez Sansę nie wspomnę...
O bosz, oby to nie była zmyła. Na moje to mogą się nawet wzajemnie wykorzystywać na wszystkich frontach, bo jakiegoś słodzienia to ja tu sobie nie wyobrażam, byleby dotrwali do końca w jednym kawałku.
Ewentualnie, jakby już Starkówna musiała, ale to musiała go zlikwidować, to niech to zrobi na koniec serialu. Oczywiście jak tak to przedtem musi być jakiś romans, nie ma przebacz bo zatłukę. Inaczej wyjdzie zbyt moralistycznie, Martin mi chyba tego nie zrobi...
Chociaż obawiam się że zrobi ech. Znerwicuję się.
Jednego tylko nie rozumiem...czemu to nie LF nie budował z Sansą śnieżnego Winterfall, i czemu nie rzuciła w niego śnieżynką?!!! I on się miał śmiać!
Skandal że tego nie było, tak liczyłam..taka śliczna scenka w książkach. To musieli Robinka wcisnąć agrr.
Ok, kiss był to przebaczam.
Ostatnio zmieniony przez LuckyLolitka dnia Nie 16:33, 17 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:19, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ja mam co do nich mieszane uczucia :D Sansa jest moim zdaniem trochę za dziecinna dla niego, no ale jak już by byli razem to chyba nie miałabym nic przeciwko temu ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuckyLolitka
little liars
Dołączył: 02 Sie 2014
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z łóżka Lorda Baelisha ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:21, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
OJEJ, littlethingem ale fajno, mieszane uczucia to zawsze jest coś.
SPOILERKI
W sumie to ja ich paruję dopiero od 4 sezonu, jak LF ją capnął na ten statek, nie dając wyboru... Wcześniej tobym na to nawet nie wpadła.
No, a jak już obczaiłam od deski do deski ich wspólny wątek w książkach Martinka to w ogóle, jeden szał Chociaż nie powiem...ich relacja jest zdrowo chora ahahah, ( no bo że niby ma udawaćjego prawdziwą córkę, nawet w sercu ^^) ale ja takie uwielbiam w serialach.
Btw, a co mnie totalnie śmieszy? Chyba dopiero teraz na planie GoT się pokapowali że LF kanonicznie powinien być niższy od Sansy, bo o ile sobie przypominam to wcześniej, w 3 sezonie nie było widać tej różnicy...I spoko, tyle że jak wpiszę wzrost Sophie i Aidana to wyjdzie że ona ma 1,75 a on 1,78 i kit. A ludziska na YT zwłaszcza przy scenie pocałunku z "Mockingbird" wielce piszczą że LF powinien założyć buty na koturnach bo to zabawnie wygląda
Nie mogę z tego ale oki.
A, i widzę dopiero teraz jaką gafę strzeliłam, przecież LF naprawdę jest teraz wujkiem Sansy, po ślubie z jej ciotką. No masz.
Ostatnio zmieniony przez LuckyLolitka dnia Wto 13:38, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
haha, no tak. Trochę dziwne to teraz, skoro jest jej wujkiem. Mimo iż *spoiler spoiler* ciocia nie żyje, to *koniec spoileru* to dziwne jest :D :D
W 4 sezonie w ich ostatnich odcinkach to jakoś tak mi się podobały ich wspólne sceny. I to widać było, że Sansa jest taka dorosła :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuckyLolitka
little liars
Dołączył: 02 Sie 2014
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z łóżka Lorda Baelisha ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:49, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
littlethingem napisał: | haha, no tak. Trochę dziwne to teraz, skoro jest jej wujkiem. Mimo iż *spoiler spoiler* ciocia nie żyje, to *koniec spoileru* to dziwne jest :D :D
W 4 sezonie w ich ostatnich odcinkach to jakoś tak mi się podobały ich wspólne sceny. I to widać było, że Sansa jest taka dorosła :D |
No ba że dziwne, ahaha. Tyle że LF ma po prostu nierówno pod sufitem i chyba stąd jakieś takie schizy...Jak nie mamuśka, z musu cioteczka, to córeczka.
Nom, ich sceny chyba najbardziej mi się podobały, mimo że ze strony D&D to już niezły fanfic wjechał, zwłaszcza w scenie przesłuchania gdzie w książkach LF tak wkręcił Lordów Doliny że kiedy można tak powiedzieć przyznał się między wierszami, to oni go jeszcze żałowali i żeby się nie obwiniał Już nie mówiąc o tym że Sansiaczek nie miał wcale takiego epickiego występu jak w serialu. Ale wg mnie to dobrze, przynajmniej widz ma zaskoczenie a nie że linijka po linijce i zero niespodzianek.
Ha, no strasznie ją postarzyli. A w tej kiecy, no Księżniczka Ciemności jak się paczy, cud miód maliny.
Od dłuższego czasu, odkąd mi się jej robiło żal w serialu to chciałam właśnie żeby przestała być takim biernym popychadłem dręczonym przez wszystkich i żeby stała się Graczem...Chyba na to się zanosi.
A lepszego nauczyciela w grze o tron jak LF nie mogłaby znaleźć hihi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:28, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
LuckyLolitka napisał: |
Od dłuższego czasu, odkąd mi się jej robiło żal w serialu to chciałam właśnie żeby przestała być takim biernym popychadłem dręczonym przez wszystkich i żeby stała się Graczem...Chyba na to się zanosi.
A lepszego nauczyciela w grze o tron jak LF nie mogłaby znaleźć hihi. |
otóż to! Mam dokładnie takie same myśli o tym :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuckyLolitka
little liars
Dołączył: 02 Sie 2014
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z łóżka Lorda Baelisha ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:00, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nom :) W ogóle, chciałabym żeby choć raz w życiu LF się o kogoś drugiego autentycznie zatroszczył. Żeby z Sansą współpracowali. Tak jak w 4x07 :)
Ja już się gubię co on tak naprawdę do niej ma.
Bo Sansa to dla Baelisha raz:
- taka młoda, ulepszona wersja Cat, którą LF kochał od dzieciństwa. W dodatku teraz od niego zależna.
Dwa:
- jest też wyimaginowaną córką która chciał mieć z Catelyn.
Trzy:
- Ale Sansiaczek jest też bardzo istotnym pionkiem w grze o tron.
Jednym słowem, masakra^^.
Bosz to jest takie chore pokręcone czytaj i między innymi dlatego mi się tak podobają wspólnie.
Kurcze, ale nie chcę sobie wmawiać już że D&D ich szipują. Bo wtedy zaczęłabym mieć oczekiwania i wtedy WIEM że się jak zwykle przejadę, jak na wszystkich dotychczasowych OTP. Się nakręcam a potem ryczę ze nie jest tak jak sobie wyobrażałam...(pacz Delena, Seric, Klaroline.
Zastanawiam się ile w kwestii ich relacji zdradził im do tej pory Martin. Bo już np. w pierwszym sezonie Baelish dostaje książkowy tekst Ogara o jego przykrej historii z bratem i oszpeceniem. To samo z tekstem w 3 sezonie że wszyscy kłamią. Czy to ma jakieś konkretne znaczenie czy nie? Tyle pytań hehe.
Ach, te moje nerwy^^
<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/bhhMwywCsjo" frameborder="0"></iframe>
A tu Sansiaczek/Baelish w wersji nowoczesnej, nowe jakieś ;)
Ostatnio zmieniony przez LuckyLolitka dnia Wto 14:19, 02 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mystique
gossip girl
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:39, 17 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Naprawdę lubię ten duet. Wiem, że jest w tym coś nieodpowiedniego ze względu na różnice wieku, fakt, że Petyr był mężem jej ciotki oraz, że kiedyś kochał jej matkę. Ale to sprawia, że to coś między nimi jest w pewien sposób zakazane, a przez to bardziej kuszące ;) Zresztą nie wydaję mi się, żeby aktualnie była między nimi jakaś wielka namiętność, myślę że fani po prostu za bardzo się nakręcają. Podoba mi się, to co jest między nimi aktualnie. On ją uczy twardych reguł gry, których jej ojciec nie znał. Sansa przy nim się zmienia z niewinnej, naiwnej, a nawet głupiej dziewczyny w niebezpieczną kobietę. Scena w której okłamuję Lordów Doliny na temat śmierci ciotki idealnie pokazuję jak bardzo Sansa się zmieniła w porównaniu z innymi sezonami, jeszcze kilkanaście odcinków wcześniej LF sam powiedział, że Sansa nie jest zbyt dobrym kłamcą. Shippuję ich, ale z drugiej strony nie chcę, żeby zbyt wiele się zmieniało ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuckyLolitka
little liars
Dołączył: 02 Sie 2014
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z łóżka Lorda Baelisha ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:46, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
mystique strasznie się cieszę że ten paring nie jest niemal 100% hejtowany^^. Chociaż nawet gdyby był, u mnie nic by to nie zmieniło, ba, pewnie pokochałabym ten porąbany (jeszcze mało zaistniały) szip jeszcze bardziej
W sumie to właśnie mnie w nich pociąga, fakt że to dosyć niestosowne, hehe. Bo jak serialowe związki są takie śłitaśne, milusie fajniusie i na miejscu to ja ziewam srodze^^.
A akurat to o różnicę wieku, u króla naszego Jagiełły była jeszcze większa, ha.
Cytat: |
Zresztą nie wydaję mi się, żeby aktualnie była między nimi jakaś wielka namiętność, myślę że fani po prostu za bardzo się nakręcają. |
Noo, teraz to nic tam jeszcze namiętności nie ma ale to nicccc, właśnie obczaiłam wywiad z Sophie odnośnie sezonu 5 i jej relacji z Baelishem...
<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/qYxCtnnwDiA" frameborder="0"></iframe>
Ha. Czyli jednak. Dedeki ledwie ogarnęli że aktorka 18-stkę wyprawiła to już czują pismo nosem^^. Sansiaczek się zorientował że jest słabością Baelisha i będzie się starała wykorzystać wszystkie swoje atuty. Ja (jako pewnie nieliczna) na to jak na lato a i u Sophie również dostrzegam pewną ekscytację tym co czeka w wątku Panny Stark. Sophie, you made my day! @bunny
Byleby Paluszek na tym nie ucierpiał za bardzo^^.
Co do fanów, obczaiłam takie dosyć nowe z nimi w wersji nowoczesnej:
<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/bhhMwywCsjo" frameborder="0"></iframe>
Kurcze, ale widać że już się pomysły kończą i nie wiedzą co wymyślać czekając na nowy sezon^^.
Co taaam i tak lubię se popaczeć na takie manipy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|