Rumpelstiltskin x Belle

M18

PARING: Rumpelstiltskin x Belle

<center>

M18

Jejku powtórzę się z moją opinią, którą napisałam chwilę wcześniej po 1 odcinku 2 sezonu. Bardzo im kibicuję - on typowy czarny charakter, ona czyste wcielenie dobra a jednak pasują do siebie! I liczę na to, że Belli uda się zmienić na lepsze Golda/Rumpelstiltskina

Adria

Ja tam nie chcę, by Belle zmieniała Rumple'a, zdecydowanie nie. Lubię Rumpelcia takim, jakim jest. Bardzo podobał mi się odcinek o nich w 1. sezonie, "Skin Deep", czy jak mu tam. Był taki magiczny ;D Rumpelek to w ogóle mój najulubieńszy charakter w OUaT i strasznie się ucieszyłam, że dostał sympatyczne love interest. Belle nie jest ciapciowata, to mądra, silna kobietka, idealna dla Rumpelka. Strasznie się cieszę, że SPOILER było Rumbelle reunion w 2. sezonie xD KONIEC SPOILERA

Kotna

Ich paring podobał mi się od odcinka Skin Deep. Uważam, że mimo różnic w charakterze i postępowaniu, bardzo do siebie pasują. Dobrze, że mieli szanse ponownie nawiązać relacje w drugim sezonie, jednak szkoda mi było SPOILER gdy Belle straciła pamięć i myślała, że nie zna Rumpla.

Adria

A co sądzicie o Gold& Lacey? Wiem, że to "technicznie" ten sam paring, ale jest różnica między Goldem i Rumplem oraz między Belle a Lacey... no, rozumiecie, co mam na myśli? ;p
Myślałam, że nie będzie podobał mi się ten wątek, ale Gold bijący laską Szeryfa Notthingam i Whale'a to jest niesamowicie fajny pomysł. I Lacey, dzilenie go dopingująca. Kiedy się pocałują i klątwa przeminie, mam nadzieję, że Belle będzie raczej Belle z FTL niż Belle z SB - nudną bibliotekarką...
All in all, Lacey to powiew świeżości w tym związku ;)

M18

Zgadzam się, coś nowego związanego z tym związkiem się dzieje. Taki evil paring, ale mnie on strasznie bawi! No i zdecydowanie jest bardziej interesujący niż Belle x Rumpel ze Storybrook bo wcześniej oglądając ich sceny normalnie przysypiałam - wiadomo byli bardzo słodcy, romantyczni ale co za dużo to nie zdrowo.

Adria

I po Lacey i Goldzie ;p

Ale muszę przyznać, że w finale "dali czadu". <3 moje Rumbelle feels oczywiście wycisnęły mi mnóstwo łez z oczu ;)

Bex

Rumbelle są moim OTP już od Skin Deep. :hamster_bigeyes:

Generalnie jest to mój ulubiony odcinek tego serialu, który mogłabym oglądać w nieskończoność, a i tak by mi się nie znudził. Zawiera moje najukochańsze scenki Rumbelle. Filiżankę, pierwszy pocałunek, początki znajomości... Awww. Później już nie mieli takich epickich scenek. Miewali słodkie, urocze, romantyczne... ale i tak tamte były najlepsze. Po prostu idealna interpretacja "Pięknej i Bestii". <3
Później - w drugim sezonie - stracili trochę ognia, no i Belle przeistoczyła się w Lacey, ale na szczęście na koniec sezonu znów byli cudowni. No i tacy pozostali. ♥

Adria

to prawda, Skin Deep najlepsze. ;p

ale prawda jest taka, że na każdym odcinku z nimi ryczę. I liczę na małe rumpelki w S4. ;D

Evility

Jedna z moich ulubionych par w tym serialu.
Zaczęłam ich lubić w retrospekcjach ze Skin Deep, które swoją drogą są dla mnie jednymi z najlepszych w całym serialu. Zaczęło się od czegoś w rodzaju wrogości (w końcu Rumplestiltskin chciał ją wziąć za niewolnicę, nie wspominając o fakcie, że sam nie miał najlepszej reputacji w całej baśniowej krainie), a z czasem Belle zaczęła go tolerować, a nawet lubić. Aż w końcu pokochała człowieka, w którym ujrzała cień dobra skryty pod maską bezdusznego potwora. I to właśnie jest piękne w tej relacji. Nawet, jeżeli Rumple wybrał magię (i po raz kolejny kogoś stracił, jak to było w przypadku z Beafire), to Belle i tak postanowiła walczyć o przywrócenie jego normalnej postaci.
W drugim sezonie było u nich troszeczkę nudno, jednak mimo wszystko cieszyłam się z ich szczęścia. Mam nadzieję, że dobra passa potrwa też w czwartym sezonie (chociaż z tego, co słyszałam, znów ma się u nich pokomplikować...).

Ultraviolence

Przerwałam OUAT jakoś na drugim sezonie, także moja opinia może się zmienić wkrótce, ale... no kompletnie nie czaje tego zachwytu nimi. Młoda dziewczyna zakochana w starym łotrze? Nic do nich nie mam, to nie tak, żeby mnie irytowali, ale zastanawia mnie to, dlaczego ludzie tak ich shippują :P

Morgana

w Skin Deep byli magiczni, ale teraz imo jakoś stracili swoją magię tak jak Charmingowie :<

Kotna

spoilery
No to się rozpadło. Ale w sumie to nawet dobrze. Schemat Rumple intrygant, oszukujący żonę i Belle, która mu ufała, zaczynał trochę negatywnie odbijać się na ich relacji. Wolałam ich bardziej jako parę niż małżeństwo. Cieszę się, że Belle podjęła decyzje o wyrzuceniu Rumpla, bo taka silna ufność, stawała się bardziej irytująca.