Lemon x wade

Cannelle

</center>

tylko przyjaciele czy coś więcej? :hamster_bigeyes:

heartbeats_hurt

To całe udawanie pary niesamowicie mnie zaskoczyło! :D Muszę przyznać, że bardzo ich lubię razem! :)

PannaHerbatka

Ja sama nie wiem, są z dwóch skrajnych światów. Bardziej mi pasują jako przyjaciele, ale fajnie było oglądać tą ich udawaną miłość ;D

Cannelle

Ja wam powiem, że na początku strasznie byłam na 'NIE' na jakikolwiek 'związek' tych dwóch postaci, ale w pod koniec drugiego sezonu zaczęli tworzyć na prawdę ciekawy duet (jednemu i drugiemu to na dobre wyszło).
Ich sceny są wręcz fantastyczne :P
Lemon dzięki tej znajomości zyskała jako osoba, przez co Zoe po raz kolejny mega straciła swoim zachowaniem.
Dlatego też jestem za tym, aby Lemon&Wade byli przyjaciółmi, z których mógłby kiedyś wyjść jakiś dobry związek (Proszę niech Zoe, spiernicza i już się w nic nie wtrąca, może ją przejechać nawet traktor, bo jej postać działa mi na nerwy. Tak, Wade zasługuje w końcu na kogoś kto go doceni, a nie emocjonalnie upośledzoną 30-latkę, która nie ma pojęcia czego chcę od życia bo jest WIELKĄ PANIĄ DOKTOR.)

heartbeats_hurt

Ojej! Ale ostro oceniasz Zoe! :D :D :D

Powiem nawet coś więcej na temat Lemon i Wade w tym momencie ta para powoduje, że nie mogę się doczekać kolejnego odcinka! Ich wspólne sceny są niesamowicie zabawne!!! :D

Cannelle

Powiem Ci, że dopiero w tym sezonie tak ostro zaczęłam ją oceniać (wcześniej nawet miałam mega nadzieje, że będzie Zoe&Wade. Jednak Zoe jest zbyt dużą egoistką, aby zwrócić uwagę na takiego chłopaka, który nie podpada pod jej amerykańskie normy 'księcia z bajki'

Oprócz tego, że są zabawne, to dobrze się na nich patrzy iiii strasznie spodobało mi się ich poświęcenie dla siebie (tego zabrakło mi w relacji Zoe&Wade).

angel_devil_ona

oby nie. oni są świetni razem, ale jako kumple/wspólnicy. nic poza tym. chemii między nimi nie ma. Ale uwielbiam ich wspólne sceny.