George x Carrie

M18

Accolada

Bardzo mi się podoba pomysł, żeby byli razem. Mało znamy George'a, ale myślę, że do siebie pasują. I na pewno na razie jest to mniej dysfunkcyjne niż związek z Sebastianem.
Swoją drogą, kojarzę skądś aktora, który gra George'a. Ktoś oświeci?

M18

Close

Jak na razie popieram. Niech sobie będą z Carrie na zdrowie, pasują do siebie :) Ale tempo to ma ten serial zawrotne. 5 odcinków ledwo, a Carrie już się zeszła, rozeszła i spotkała innego. W innych serialach to plan akcji na dwa sezony xD

Jeśli chodzi o aktora, to Richard Kohnke nie ma zbyt duzego dorobku. Według Filmwebu grał tylko w Common Law z seriali i the demented oraz pitch perfect z filmów.

Accolada

Nooo, faktycznie tempo jest, ale fajnie, bo przynajmniej nie jest nudno. Choć w perspektywie robienia kilku sezonów może się to okazać zgubne.

W ogóle to Carrie i George słodko razem wyglądają. I podobała mi się scena ze zwiastuna nowego odcinka, jak George rozmawia z Dorrit. Wkręci się w rodzinkę, a jak! :D

Nie kojarzę go na pewno z Pitch Perfect, bo on tam był tylko jakimś sportowcem wg imdb. Ale po dłuższym zastanowieniu ogarnęłam, kogo mi przypomina - Ashtona Kutchera!

M18 · Wysłany: Sob 20:06, 09 Mar 2013 Temat postu:

No i miałam rację co do tego związku, George okazał się zwykłym dupkiem. Trochę szkoda mi Carrie, ale uważam że George był dla niej tylko odskocznią od Sebastiana - więc nie była ona aż tak bardzo w ten związek zaangażowana. No i dziwne jest dla mnie to, że w pierwszych odcinkach pokazywali George'a jako takiego słodkiego, miłego chłopaka, który nie pasuje do świata w którym żyje (nie jest zepsuty), a w odcinku z balem okazał się zwykłą świnią, której zależy tylko na jednym.

Jeanelle · Wysłany: Nie 16:07, 10 Mar 2013 Temat postu:

I tak jestem za Carrie z Sebastianem i nic tego nie zmieni, ale koleś był naprawdę spoko, chociaż wiadome było, jak to się skończy. Trochę mi to do niego nie pasowało w jaki sposób ją potraktował, bo wcześniej wydawał się być zupełnie inny, like M18 said... Mam nadzieję, że jeszcze się pojawi kiedyś, ale u boku kogoś innego, bo chciałabym zobacyzć jej minę. xd Carrie jest dla Kydda. ;P

Kotna

Nie kibicowałam im specjalnie, ale ten związek był dobry, widać było, że pasowali do siebie. Nie podobało mi się jednak zachowanie George'a w odcinku w którym zerwali. Takie potraktowanie Carrie było do niego zupełnie nie podobne.