|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:59, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przymykam oko na te wszystkie ścisłe przedmioty (fizyka, matematyka, etc.), bo z nich miałam nawet porządnych nauczycieli, którzy potrafili wytłumaczyć to, czego nie potrafiłam zrozumieć.
Najmniej ze wszystkich przedmiotów lubię w-f. W podstawówce jeszcze nic do niego nie miałam - dopiero od gimnazjum awansował na to "zaszczytne" miejsce. W pierwszej klasie nie byłam zbyt "wysportowana" - a już zwłaszcza nienawidziłam gier zespołowych. Tych niestety było sporo - zwłaszcza siatkówki, której po pierwszych kilku miesiącach miałam już dość. Ciągle tylko siatka, siatka, siatka. W drugiej klasie doszedł do tego basen.
Czasami trafiały się nawet fajne zajęcia - bardzo lubiłam aerobik oraz biegi na stadionie. Niestety nie zmienia to faktu, że większość klasy wolała basen i siatkę/koszykówkę, więc to one przeważały na lekcjach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ness
fresh blood
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:38, 06 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Waham się między fizyką a biologią, ale ostatecznie fizyka.
W dużej mierze wina nauczycielki, która lekcje prowadziła tylko z dziećmi, które coś umieją, a reszta nie rozumie? No niemożliwe -,- Mogłam się uczyć z tych głupich notatek całą niedziele, a w poniedziałek przed sprawdzianem pustka w głowie, żadnej definicji, wzory pomieszane i ze sprawdzianu najwyżej 3. Cudem na koniec wywalczyłam 4, co jest sukcesem mego życia normalnie.
Biologii po prostu nie lubię. Zbyt obszerna jak dla mnie, od każdego pojęcia wychodzą tysiące następnych i tak w kółko. Do tego nauczycielka strasznie wymagająca i trudne sprawdziany robiła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rołs
gossip girl
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: new york city Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:45, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Hahaha, na szczęście już skończyłam szkołę, więc będę miała spokój od idiotycznych przedmiotów i nauczycieli. xD
Najbardziej nie lubiłam w-f. Nie lubię uprawiać sportu, na dodatek miałam wyjątkowo nieprzyjemnych nauczycieli, z którymi często wdawałam się w niepotrzebne dyskusje. Nie przepadałam też za fizyką, niby nie miałam tragicznych ocen, ale wyjątkowo tego nie lubiłam, nudziłam się i uważałam (i nadal uważam ^^), że niektóre rzeczy z tych lekcji kompletnie mi się nie przydadzą do życia. ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|