Robb Stark (Richard Madden)

M18

Najstarsze z pięciorga dzieci Neda i Cat. Dziedzic rodu Starków. Jego wilkor nosi imię Szary Wicher.

Accolada

Nie znoszę go. Po prostu mnie wkurza. Nie mogę na niego patrzeć, bo sam jest tak zapatrzony w siebie. Srsly, nawet jak robi coś dobrze, to nie mogę go znieść. x D

canines

A ja właśnie bardzo go szanuję. Wg jego romans z tą laską od obcinania nóg jest tak genialny! Dobrze, że pogonił swoją matkę bo do diabła za stary jest aby mu matkować! Naprawdę pozytywna postać!

Negacja

Uwielbiam go zarówno w serialu, jak i w książce. Niestety ma skłonność do popełniania błędów swojego ojca. Tak w ogóle to nie mam pojęcia jak się wyplączą z tego wątku z Talisą, bo to raczej nie będzie druga Jenye ;D

canines

O MÓJ BOŻE CO SIĘ STAŁO W OSTATNIM ODCINKU!

ROOOOOOOOOOOOOOOOOBBBBB R.I.P.

nie no przeżywałam to dobre trzy godziny. pokazano jego uczuciową stronę, przywiązanie do bliskich, wierność. głupotę także też niestety ale co tam. zobaczyłam go w jeszcze lepszym świetle. no i dupa. nie wierze, że go uśmiercili. ta śmierć była jeszcze taka poniżająca. do diabła no! jednak po namyśle nie ma co się dziwić bo w książce o Robbie jest niewiele.

sou

Ament.

Lubiłam Robba, bo szanował kobiety. Szkoda tylko, że poza tym był dość głupi i ździebko naiwny. Ale co zrobisz, no. Oczywiście w chwili jego śmierci prawie sama zeszłam z tego świata, ale teraz, jak już emocje opadły - przecież tego można było się spodziewać.

PannaHerbatka

Król Północy <3
Robb, Robbuś, Kochanie! :hamster_bigeyes:

Jacie, uwielbiam go... poza tym czytam wszędzie, że umarł ostatnio ;( nie wiem, czy chcę te odcinki oglądać ; O
Ale nie no, dla tronu obejrzę, bo jestem ciekawa, kto na nim ostatecznie zasiądzie.

Evility

Według mnie Robb był z lekka naiwny i mimo wygrywanych bitew, nie nadawał się jeszcze na króla. Faktycznie był zbyt młody i niewiele jeszcze wiedział o życiu, ani o obowiązkach władcy. Z drugiej strony, był honorowym człowiekiem i szanował innych...Jest dla mnie postacią neutralną.