Finn Hudson (Cory Monteith)

M18

Finn Hudson
Imię i nazwisko: Finn Hudson
Data urodzenia: 1993
Kolor oczu: jasny brąz
Kolor włosów: brąz
Wzrost: 190 cm
Rodzina: Syn Carloty i Christophera, niestety jego ojciec zmarł na wojnie na Bliskim Wschodzie kiedy Finn był jeszcze niemowlęciem. Jego matka ponownie wyszła za mąż za Burta Hummela i tym samym Kurt Hummel stał się jego przyrodnim bratem.
Mocne strony: śpiew, sport (football, koszykówka)
Cechy charakteru: zawsze daje z siebie wszystko, urodzony przywódca, pomocny, rodzinny, naiwny
Ksywki: Finny, White Boy, Finnster, Frankenteen, Finny D
Grany przez: Cory Monteith

ayem

Nie lubię go. A w drugim sezonie wkurzał mnie niemiłosiernie. Jak tak to uganiał się za Quinn, Rachel miał centralnie gdzieś, a jak tylko pojawił się Jessie to ten zaraz się do niego z łapami rzucił i jednak doszedł do wniosku że chciałby być z Rachel bo ją kocha. Masakra. Zobaczymy co będzie w trzecim sezonie, bo jak na razie to dużo go w odcinkach nie ma.

M18

On jest typem takiego osiłka, z którego można się pośmiać - na przykład w odcinku o Grillowanym Jezusie, jeden z moich ulubionych! Jego zachowanie w 2 sezonie. Chodził z Rachel, podrywał Quinn, a później jak ją już w końcu zdobył to chciał wrócić do Rachel - no koleś nie jest zbytnio stałym w uczuciach. Zobaczymy jak będzie w 3 sezonie.

Nadie

Finn wydaje się być trochę sztywny. Również nie podobało mi się, jak traktował Quinn i Rachel oraz jak zareagował, gdy dowiedział się się Kurt jest gejem. Ale zaplusował u mnie bardzo w odcinku o balu.

nocturne.

A mi tam w sumie Finn jest obojętny. Tylko głos ma jakiś taki nijaki. I jego ruchy taneczne... No cóż. Niech sobie trenuje chłopak :D

monneise

Finn był moim ukochanym bohaterem. Uwielbiam jego nieporadność i niezdarność <3 Taki wieeelki miś, który nie umie tańczyć. Zawsze darzyłam go wielką sympatią, więc teraz nie mogę zboleć tego, że mają go uśmiercić, skoro Cory nie żyje... W sumie nadal nie mogę w to uwierzyć.

Jane