|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:30, 20 Lip 2012 Temat postu: Jefferson / Mad Hatter |
|
|
Jefferson / Mad Hatter
<center> </center>
Cytat: | Szalony Kapelusznik. Pojawia się w odcinku 01x17 |
Co sądzicie o tej postaci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:47, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawa postać ze smutną, na swój sposób przerażającą historią. No i... gra ją Sebastian. <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:30, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mój kochany Sebaszczyyn, czemu go tak mało w serialu - jego widok na ekranie to po prostu uczta dla moich oczu. Jeżeli chodzi o samego Jeffersona to ma naprawdę ujmującą historię. Rozdzielony ze swoją córką, cierpiący ojciec nie mogący zaznać spokoju. Myślałam, że coś będzie między nim a Emmą, a tu lipa - a szkoda, bo była chemia między tą dwójką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:34, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Szał jest na Sebaszczyna, więc trzeba było ogarnąć filmografię i padło na OUAT, bo to mi najbliższe. Do serialu podchodziłam kilka razy, ale postacie były totalnie bez wyrazu, więc i tutaj nie spodziewałam się więcej niż cudownej twarzy Seby. A tu zonk.
Jako Jefferson był taki trudny do zdefiniowania, bo niby przedstawiony był raczej negatywnie, ale w sumie oni wszyscy byli tam sfrustrowani, a on dodatkowo miał naprawdę paskudne powody do frustracji. Jako rodzic, to postać i cała historia tragiczna. Po drugiej stronie lustra jako Mad Hatter w tym stroju wyglądał nieco psychodelicznie, ale w pozytywnym sensie, bo przez to był ciekawy. Tylko to jego nagłe zniknięcie takie od czapy, mogli go chociaż odesłać albo co.
Co do Sebaszczyna - tak, i nie. Z jednej strony fajnie to zagrał, tym bardziej, że rola niełatwa, a on to zrobił na 110%. Z drugiej strony, śmiechłam z niego kilkakrotnie, nie zawsze w odpowiednich sytuacjach i nie wiem czy to wina naprawdę idiotycznych sytuacji w serialu czy tego, że trudno mi poważnie traktować w tej roli kogoś, kogo przezywają Parówkowym Żołnierzem. No ale tak czy siak, nie jest to absolutnie wina Sebcia, nie przychodzi mi na myśl aktor, który zagrałby tego kapeluszowatego szaleńca lepiej i nawet zauważyłam u niego ślady jakiegoś dziwnego madhatterskiego akcentu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:25, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Polubiłam jego postać i jednocześnie mu współczułam. Stracił szansę na normalne, szczęśliwe życie przez "ostatnie zadanie" dla Reginy i w rezultacie skończył jak skończył...Cieszę się, że ponownie spotkał córkę w Storybrooke po złamaniu klątwy i mógł zacząć wszystko od nowa. Chciałabym, by jeszcze kiedyś pojawił się w OUAT. I przyznam, że lubiłam też momenty z jego "złą stroną" (zarówno w 1x17, jak i w retrospekcjach z 2x05).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotna
Angel of the Lord
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 2096
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:34, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Interesująca postać. Było mi go szkoda, gdy został dzięki Reginie rozdzielony ze swoją córką. Cieszę się, że jednak ją odnalazł. Brakuje mi jednak trochę jego w serialu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|