Nick Miller

Natasha

Nowy współlokator Jess. Stały w uczuciach mężczyzna nie traktujący kobiet jako zdobyczy. Jego charakter jest na ogół łagodniejszy od pozostałych współlokatorów Jess, chociaż potrafi być czasem szczery aż do bólu.

Co o nim myślicie ?

Accolada

Fajny, fajny, fajny! I ma być z Jess, i kropka! Oni tak do siebie pasują... *.* Taki typowy facet, który nie radzi sobie z okazywaniem uczuć, wstydzi się ich, ale łatwo go zranić, bo odczytuje wszystkie sygnały (nawet takie, których nie ma). :D

M18

Tak średnio go lubię, nie jest jakiś bardzo śmieszny *.* Chociaż zdarzały się wyjątki - w odcinku gdy niby był chory na raka, oraz wtedy co się tak spił na imprezie ze studentami xD

astre

Ja właśnie co odcinek umieram ze śmiechu, jeśli chodzi o jego postać. Rozśmiesza mnie bardziej niż Winston czy Schmidt. Jest taki beztroski, robi głupie rzeczy, tańczy, ma wybuchy agresji, nie wie co zrobić ze swoim życiem (dokładnie jak ja :D) i zawsze wymyślają coś tak beznadziejnie dziwnego jeśli chodzi o Nicka, że przez chwile siedzę z miną "wtf" i dopiero po czasie zaczynam się śmiać. Np kiedy rozmawiał z tym Azjatą. W sumie to był bardziej monolog ale i tak wtf? I potem poszli do tego basenu itd. Jak się upił absyntem ostatnio :D Ach te ich gry w domu, których reguł nie da się pojąć, Nick wtedy też mnie najbardziej śmieszy. Ach <3