Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:23, 06 Sie 2014 Temat postu: Monique Deveraux |
|
|
<center></center>
Monique Deveraux była potężną czarownicą, córką Jane-Anne Deveraux oraz siostrzenicą Sophie Deveraux. Została wybrana przez Bastiannę, by została czarownicą ze zbiorów. Podczas tego rytuału została zabita przez Agnes. W Crescent City zostaje wskrzeszona, po czym zabija swoją ciotkę za brak wiary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BazookaJoe
fresh blood
Dołączył: 27 Kwi 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 09 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Trochę nawiedzone i denerwujące dziecko, ale miało swoje momenty np. wyłażenie z grobu, podryw Olivera i trollowanie Daviny się jej udało. Może gdyby nie porywała się z motyką na słońce, pożyłaby dłużej i wtedy kto wie, może nawet bym ją polubiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:10, 09 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ja jej nie lubiłam, a to chyba zbyt delikatnie powiedziane. jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie postaci. Zabiła Sophie, którą lubiłam, była wredna dla Daviny, którą uwielbiam, no i chciała się pozbyć Gen, którą też lubiłam. i jest brzydka :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:37, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Strasznie jej nie lubiłam, i dobrze że nie będę musiała znosić jej obecności na ekranie w drugim sezonie. Monic wydawało się, że nie wiadomo kim jest i jakby normalnie wszystkie rozumy pozjadała. Zabiła nawet własną ciotkę, która tyle czasu starała się przywrócić ją do życia, wariatka! No i ciągle docinała Davinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dreamy
master of pack
Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:41, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Tej dziewczyny po prostu nie trawie. Od samego początku mnie irytowała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stalia
little liars
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:34, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo jej nie lubię . Jak można zabić własną ciotkę ? Powinna jej być wdzięczna, że przywróciła ja do życia. Dla każdego była wredna i nie miała za grosz szacunku . Dobrze, że umarła xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:19, 12 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W retrospekcjach mi nie przeszkadzała - taka sympatyczna dziewczyna. Chciałam nawet, by powróciła do życia - żałuję, że tak myślałam. W rzeczywistości to rozwydrzona nastolatka, której najwyraźniej po Drugiej Stronie "coś" rzuciło się na mózg. A może zawsze taka była? Nie podoba mi się to, że zabiła swoją własną ciotkę (która na dodatek tak bardzo starała się ją wskrzesić), była chamska dla Daviny (rzekomo jej najlepszej przyjaciółki) i ogółem działała w głupi sposób.
Cieszę się, że umarła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|