Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:02, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A ja niedawno skończyłam i w sumie...do połowy odcinka było dobrze, potem tak zaczęło coraz gorzej, a końcówka była taka z dupy trochę. To pewnie przez pojawienie się tej rudej zacofanej małpy w odcinku.
Ruda małpa & Terry - weźcie wyjdźcie, bo tylko poziom zaniżacie.
Lafayette też na krótko, jakby go prawie nie było.
Pam też tyle, co na początku.
Nora - TAKI początek wątku, a tutaj jakiś wampirzy moher. No czymcie mnie.
Popaprańcy w garniturkach- nie ogarniam. Ten się rzucił na tego elegancika, a tamci stali i się gapili jak sroki w gnat. W takim tempie to z tej ich rady nic nie zostanie.
Wróżki - kij mnie obchodzą w sumie, ale M18 napisał: | A ten jej "kuzyn" to taki słodziak, że ja nie mogę. |
przypominał mi znajomego znajomej i w sumie przyjemnie się na niego patrzyło. Chociaż tak dość wróżkowato wyglądał.
Eric & Bill - bromansu "jakbym wcale nie chciał zabić Erika" ciąg dalszy. W ogóle skoro tak ich czarowali po tej jatce z Russelem, to co, nie mają zamiaru wrócić, że Erik kazał Alcidowi Sookie pilnować? Chyba sami nie wierzą, że będą w stanie ją zostawić w spokoju.
A Sookie wolałam w poprzednim odcinku.
Szkoda, że odratowali Sama, w sumie nie tęskniłabym za specjalnie za nim. Ale ta Emma, czy jak jej tam, to bardziej na husky'ego wygląda niż na wilka.
Ostatnio zmieniony przez Unpredictable dnia Wto 0:17, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:10, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Unpredictable napisał: | Chociaż tak dość wróżkowato wyglądał. |
Wróżkowato to wyglądali goście co tańczyli na róże w różowych spodniach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niiiiiie, ej no.
Nie zabijajcie Romana. Lubię typa. Już myślałam że Russella zlikwidują, a tu psikus. Wątek Terrego i jego klątwy mnie nudzi :| No i jednak Sam i Luna żyją. W sumie to dobrze. Alcide przywódcą stada? A wgl, to śmiać mi się chciało jak Eric zauroczył Alcida. I że Sookie będzie go obrzydzała. Miszcz. Hahah. Nora mogła być fajną postacią, to zrobili z niej fanatyczkę bez mózgu. Jeszcze pewnie ją na końcu odcinka zabili, bo podejrzewam że te urządzenie do ikołka, było do niej, a nie do Russella. Wszystko skubańce mieli zaplanowane. I kim są Ci ludzie co zabijają wampiry i zmiennokształtnych? I już nie mam wątpliwości że Salome uwolniła Russella i jest po stronie Sangwinistów. Wystarczy spojrzeć jak zareagowała na wieść, że Roman zdecydował zabić Russella.
I już szósty odcinek za nami. Jak to szybko leci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:47, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ayem napisał: | Niiiiiie, ej no.
Nie zabijajcie Romana. Lubię typa. |
Haha, ayem to pewnie przez to jego uwielbienie firmy Nike co? Dresik firmowy - elegancko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
M18 napisał: | ayem napisał: | Niiiiiie, ej no.
Nie zabijajcie Romana. Lubię typa. |
Haha, ayem to pewnie przez to jego uwielbienie firmy Nike co? Dresik firmowy - elegancko. |
Dobry dres nie jest zły xD Ej no, naprawdę, nie zabijajcie Romana ;< Lubię go. Najbardziej z całego Zwierzchnictwa. Jest taki... FAJNY.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:51, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ayem napisał: | M18 napisał: | ayem napisał: | Niiiiiie, ej no.
Nie zabijajcie Romana. Lubię typa. |
Haha, ayem to pewnie przez to jego uwielbienie firmy Nike co? Dresik firmowy - elegancko. |
Dobry dres nie jest zły xD Ej no, naprawdę, nie zabijajcie Romana ;< Lubię go. Najbardziej z całego Zwierzchnictwa. Jest taki... FAJNY. |
Też nie chcę, żeby go zabili! Naprawdę jest fajny. : ( Od początku było wiadomo, że Salome za wszystkim stoi i jak tylko kazał jej Roman założyć Russelowi iKołek, wiedziałam, że tego nie zrobi.
Dobra, czy tylko ja jestem taka tępa, że nie ogarniam kto i w co w końcu wierzy w wampirzym świecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krau
little liars
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:33, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się zastanawiam, co dalej będzie słychać u Sookie. Anna Paquin (aktorka grająca Sookie) jest teraz w ciąży z bliźniakami! Czy będą to jakoś ukrywać pod kostiumem w serialu? Wydaje mi się, że będzie jeszcze grała do końca zdjęć? Chyba, że zrobią tak, że Sookie też będzie w ciązy. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:36, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm, a nie wiadomo kiedy będzie miała poród? Bo może zdąży urodzić i dopiero wtedy wrócić na plan. jakby co to ją znowu do wróżkolandii wyślą, i bill z erysiem ją będą cały przyszły sezon ratować :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krau
little liars
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:43, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem tylko, że jesienią. A kiedy kręcili zdjęcia? Na premierze nowego sezonu miała już dość widoczny brzuszek, więc pewnie tylko mały widoczny brzuszek w odcinkach i to ukryją jako, np. luźne ciuchy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:55, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aaa, to myślę że zdąży urodzić przed tym jak zaczną kręcić 6 sezon, który już został oficjalnie potwierdzony. JUPII!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krau
little liars
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:57, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Naprawdę? Będzie 6 sezon? To suuper! Rzadko sie zdarza, bo tyle seriali anulowanych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:32, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek był DZIWNY. Gdzieś do połowy odcinka myślałam, że to będzie jeden z najgorszych odcinków - nic się nie działo, zero akcji. Później wypili tą wampirzą krew z jakimś wzmocnieniem %% i wszyscy poszaleli.
Eric niosący Billa na barana EPIKA! Russell stylówa - garniaczek, ciemne okularki, kapelusik. Jeszcze się z Newlinem zakumpluje, zobaczycie!
Nora mnie tylko denerwuje, wcześniej się zachowywała jak dziecko z chorobą sierocą "tak się kiwała" tak teraz się dopiero zachowuje jak świrnięty moher! Dobrze jej Eric dogadał!!
Sookie chce popełnić wróżkowe samobójstwo! Może chociaż zejść z tego świata jej się uda, ulży i jej i nam!
Scena "tulimy" Pam i Tary
Jason strzelający Jess w głowę - no tego to się na pewno nie spodziewałam. Kurczę tak trochę nie bardzo prowadzą tą postać Jess w tym sezonie W ogóle mi się to nie podoba.
Całej tej akcji z Laffayettem naprawdę nie ogarniam Ale jak Jesus na lodówce wylądował, HAHAHHA
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Pon 23:33, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:22, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Buahahah - ta krew, to musiała być wymieszana z naszą polską wódką, bo inaczej nie ma siły, żeby wszyscy byli tacy nawaleni jak Messershmitty. W ogóle ta Lilith wyglądała jak Gaga w wersji nie-blondyńskiej. Jakby ją kto mięsem obłożył
Czekam aż odstrzelą Trójkącik Moherzy, czyli Norę, Salome i Russella. Chociaż ten ostatni coś chyba kombinuje znowu.
Wkurza mnie ten wilkołaczy wątek, Sam i ci obrońcy uciśnionych, do których się Hoyt przyłączył.
Jess i Jason też irytujący.
Terry&ten drugi&i to bezkształtne coś - WTF?! Wygląda jak Kronos ze "Starcia tytanów".
Wątku Lafayetta obecnie też nie ogarniam.
Sookie i wróżkowe harakiri - miejmy nadzieję, że ją to wykończy.
Matka Tary jest idealnym przykładem ewolucji. Taki stan między małpą, a człowiekiem. W dodatku jest tak irytująca, że olaboga.
Ciekawi mnie, kto wykończył rodziców Sookie. Niech to będzie Bill.
To co na plus:
PAM&TARA - istne "let me hug you!". Podobała mi się ta scena. Tara nawet mnie nie irytowała. A Pam jest jak żeński odpowiednik Kluski.
GODRYŚ! Jak ja go chcę z powrotem ;C Dobrze, że się chociaż Erykowi przypomina.
No i Bill siedzący Erikowi na barana - haha, niezłe deBill musiał mieć widoki z tej pozycji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:26, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Unpredictable napisał: |
Ciekawi mnie, kto wykończył rodziców Sookie. Niech to będzie Bill.
|
Kurczę chyba czytasz mi w myślach! O tym samym pomyślałam - to będzie Bill, to musiał być Bill xD przynajmniej mielibyśmy pewność że już nie wrócą do siebie gołąbeczki, chociaż znając Sookie to głupia i po tym mogła by do niego wrócić *.*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:33, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
O nienie, Suki nie jestem. Po prostu nie znoszę tego faceta. Albo raczej połówki faceta -,-
Niech to będzie Bill, niech Sookie się dowie, niech rzuci w niego jakimś kołkiem i przeprosi się z Eryśkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:41, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Unpredictable napisał: | O nienie, Suki nie jestem. Po prostu nie znoszę tego faceta. Albo raczej połówki faceta -,-
Niech to będzie Bill, niech Sookie się dowie, niech rzuci w niego jakimś kołkiem i przeprosi się z Eryśkiem. |
Taaak! Przeprosi z Erysiem! I zadźgają razem Billa jakimś ikołkiem xdd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:44, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A jak nie znajdą ikołka, to mogą go zabetonować gdzieś głęboko, żeby nikt więcej nie musiał oglądać jego głupiego ryja na powierzchni ziemi.
Nie ogarniam jak można było pozbyć się postaci Godrysia, a zostawić takiego niedorobionego deBilla -,-
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:25, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek. Podobał mi się. Szczególnie to klimatyczne objawienie się Lilith :serce: To dopiero coś. No i Godric znowu na ekranie, co z tego że przez 20 sekund i nie wiadomo skąd on i po co ale i tak się jaram. Nie wierzę że to piszę, ale Tara mnie nie irytuje i nawet jestem skłonna ją polubić jak tak dalej pójdzie. No a do tego wszystkiego wróżkowe samobójstwo Sookie. łahaha. Śmiech na sali normalnie. Dziewczyna rozwala mnie z każdym odcinkiem. Zabijcie ją. No i nie wierzę że Roman nie żyje :| Lubiłam go. Ale Russell też wymiata. A najlepsza była scena, jak Eric na haju niósł Billa na baranach :lol: EPIKA.
Nora dalej mnie nie przekonuje. Dobrze jej Eric dogadywał w tym odcinku, jak prosiła go o przebaczenie i tak dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:57, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Billowi odwaliło po całości. A już zaczynałam się do niego przekonywać, bo tak fajnie zaczął ten piąty sezon.
Eryś tu wszystko zaplanował, a temu debilowi się pomieszało we łbie i zmienił priorytety. Ciekawi mnie co z Emmą teraz będzie Ta cała akcja z ludźmi w maskach - nareszcie koniec. Nie żeby coś, ale to trochę nudne było i tak nie wiadomo skąd :| No i sprawa z Terrym też wreszcie zakończona. W sumie to szkoda że zabił Patricka. Myślałam że tego nie zrobi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:09, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bill przekroczył wszelkie granice niedojebaności. -,- Tak bardzo wiedziałam, że to zrobi Erysiowi. Serio. Zdziwić się nie zdziwiłam, ale bicz plis, co to za wizje były normalnie? Raz Salome, potem Sookie, den Lilith i powrót do Salome. Nieogar!
Zabiję Russela za Emmę. Zabiję i tyle! Kurde, noo! Jeszcze małą dziewczynkę we wszystko wplątać. Pewnie teraz będzie wielkie zjednoczenie Luny i teściowej, a jak. Plus Sama, of kors. No i być może Alcide do nich dołączy. Z tym że... i tak nie mają szans pokonać Russela. Może będzie big nawrócenie ze ścieżki mohera Billa? Bo dla Nory to chyba już nie ma szans. -,-
Byłam pewna, że Terry nie zabije Patricka, a tu taka niespodzianka! Teraz biedny będzie miał wyrzuty sumienia. :(
Faktycznie dobrze, że zakończyli sprawę tych zabójstw nadnaturalnych stworzeń. To było chore - a jeszcze bardziej chore było wmieszanie w to Buda. -,-
Wiecie, co najbardziej lubię z tego sezonu? Sceny Pam i Tary i coś, czego lubienie mnie przeraża, czyli sceny z Sookie. SZOK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|