Chuck Bass (Ed Westwick)

M18

</center>
Charles "Chuck" Bass - Przystojny, kobieciarz, uwielbiający ekskluzywny styl życia, bogaty. Jego ojciec zmarł w wypadku samochodowym. Został adoptowany przez Lily van der Woodsen. Chuck zrezygnował ze studiów by zająć się swoją firmą. Zakochał się w Blair, jednak dopiero po roku udało im się stworzyć szczęśliwy związek. Blair rzuca go, bo zdradził ją z Jenny Humphrey. Mimo wszystko próbuje wrócić do Blair. Zostaje postrzelony w ostatnim odcinku sezonu trzeciego, lecz Eva go ratuje. Nigdy nie przestał kochać Blair, mimo to w finale czwartego sezonu mówi ukochanej, że powinna być z Louis.

ayem

TAK <3 Chuck, mój numer jeden, nikogo tak nie lubię jak jego w Plotkarze. Jest idealny, chociaż nie raz mnie wkurza ale mogę mu to wybaczyć. Jak nikt inny pasuje do Blair. I ma świetny akcent ^^

chochlikowa

Popieram. To jego 'I'm Chuck Bass na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Mio numero uno <3

miss tea

Aaaaaaaaa, Kocham Chucka Bassa <3

Nadie

Też go kocham, może to przez moją słabość do takich chłopaków, jak on, nie wieeem, ale będę go darzyć miłością zawsze, niezależnie od tego, co zrobi! Ktoś tam wspominał o "I'm Chuck Bass", zdecydowanie najlepszy cytat z całego serialu :D

M18

Najlepsza postać w Plotkarze, zaraz po Blair. Oni obydwoje przeszli największą przemianę w serialu (no i może jeszcze Lonely Boy). Mimo, że nie jest typowym przystojniakiem to już od pierwszego sezonu skradł moje serce. Po prostu: He is Chuck Bass!!!

xPussible

♥ Chuck Bass ♥ Najlepszy ! Kocham tą postać. Zwłaszcza kiedy starał się o serce Blair, Chuck z 2 sezonu jest boski <3 Jest niesamowicie intrygujący, idealny ♥

homewrecker

Lubię Chucka, chociaż zachowuje się czasem tak dziecinnie i frajersko, że mam ochotę go kopnąć w krocze. Naprawdę, potrafi mi zajść za skórę i wolałabym, żeby trochę w końcu wydoroślał, bo mimo tego że zrobił postępy, to nadal nie jest tak, jak być powinno.

SioNia

W pierwszym sezonie go nie znosiłam. Potem przez wątek z Blair skradł moje serce :) Nigdy w życiu nie zwróciłabym uwagi na tego aktora, ale za rolę Chucka... No cóż podoba mi się :P