|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:29, 29 Wrz 2012 Temat postu: Franklin x Tara |
|
|
PARING: Franklin x Tara
<center>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:37, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
On był psychiczny, jej nienawidziłam a jednak paring był genialny! To chyba przez to, że wprowadzali tyle komediowych scen do serialu. Jak ona mogła go zabić w ogóle?! bicz plis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bex
Mad Hatter
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bon Temps Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:32, 25 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
M18 napisał: | On był psychiczny, jej nienawidziłam a jednak paring był genialny! To chyba przez to, że wprowadzali tyle komediowych scen do serialu. Jak ona mogła go zabić w ogóle?! bicz plis. |
Uff, a już się bałam, że tylko ja kochałam ten creepy paring.
Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam! Mam generalnie słabość do takich "toksycznych" par, a Franklin & Tara to niemalże podręcznikowy, klasyczny przykład popieprzonego shipu. <3 Franklin był genialną postacią, świetnie wykreowanym psychopatą. Nie dziwię się, że Tarze, że go zabiła, ale muszę przyznać, że było mi przykro, gdyż był on (zaraz po Russelu) moją ulubioną postacią w S3.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|