Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:32, 09 Lut 2013 Temat postu: Merlin x Morgana |
|
|
<center>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:34, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nigdy w sumie nie rozważałam tej dwójki jako pary w sensie romantycznym, ale jakby się wydarzyła to pewnie nie miałabym nic przeciwko. Za to brakowało mi w serialu kurczę jednak głębszej relacji między nimi, jakiejś przyjaźni prawdziwej - może gdyby taka zaistniała Merlina nie stała by się zła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambrossia
fresh blood
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:16, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie moje dwie ulubione postacie. Iskrzyło między nimi i gdyby nie Smok, który kazał Merlinowi otruć Morganę, coś by z tego było.
Na yt jest masa filmików z nimi, które wspaniale oddają chemię między Colinem i Katie. Szkoda, że scenarzyści nie spróbowali pójść w tym kierunku - a nie, Morgana nagle stała się zła i koniec kropka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
little liars
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:03, 07 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Mój niespełniony OTP! Strasznie im kibicowałam albo chociaż żeby się tak porządnie zaprzyjaźnili i w sumie gdyby nie wydarzyło się wiele rzeczy to pewnie miałoby to szansę zaistnieć i Morgana nie stałaby się pewnie zła. W ogóle do końca wierzyłam, że może jednak Merlin odmieni Morganę i będą happy. Ujęło mnie, gdy w ostatnim odcinku Merlin powiedział Morganie, że czuje się winny wobec tego, co się z nią stało. Szkoda. Gdyby się nią zajął to pewnie by to inaczej wyglądało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|