|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophie
like a virgin
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:47, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie, żeby w tak łatwy sposób, ale nie przemawia do mnie przebaczenie. O to mi chodzi. ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:51, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sophie napisał: | Nie, żeby w tak łatwy sposób, ale nie przemawia do mnie przebaczenie. O to mi chodzi. ;D |
Znając tą rodzinę przebaczenie nie jest z dobroci serca. Esther po prostu ma jakiś ukryty plan
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:52, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
M18 napisał: | Sophie napisał: | Nie, żeby w tak łatwy sposób, ale nie przemawia do mnie przebaczenie. O to mi chodzi. ;D |
Znając tą rodzinę przebaczenie nie jest z dobroci serca. Esther po prostu ma jakiś ukryty plan |
Zgadzam się! Ale to już pisałam. :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadie
Queen of Hearts
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiedziałaś? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:22, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
BOŻE, BOŻE, BOŻE, PIERWOTNI W KOMPLETNIE
GOD, CAN'T BREATHE
KOCHAM TO.
STEFAN POWIEDZIAŁ, ŻE KOCHA ELENĘ.
JEZU. PRZYZNAŁ TO. OMG.
UMARŁAM.
srsly, ten może nie był super ciekawy, ale tyle emocji, god, god.
przepraszam za ten komentarz, jestem pełna emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SioNia
gossip girl
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:16, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Stefan nie musiał się przyznawać co do miłości do Eleny to było wiadome. Szkoda tylko, że powiedział to Damonowi, a nie jej :P Fajna rodzinka pierwotnych. Dobrze, że Rebekah wróciła. No i Elijah :D Liczę na bliższe poznanie całej ekipy. Też mam nadzieję, że tak matka coś kombinuje. Bo jeśli nie braciom skończyły się opcje i stracili kartę przetargową jaką była trumna. Niech już RIC nigdy wiięcej nie umiera!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vakme
fresh blood
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 13:29, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Świetny był odcinek 13! Rodzina Pierwotnych <3 I Eshter żyje, tego się nie spodziewałąm!
Elena ma teraz zakochanych w sobie ilu... 3,4 facetów? Przegięcie ;\ Dziwna ta mama Bonnie, jakoś jej nie ufam. Biedny Klaus, jeszcze raz go ktoś skrzywdzi, a zabiję! Odcinek miał wiele zabawnych momentów :D Dobrze, że ojciec Car nie żyje, jakoś nie wyobrażam go sobie jako wampira. Ciekawi mnie, kto jest tym mordercą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:19, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Waży plus z ostatniego odcinka - pojawienie się seksownego pierwotnego brata - Kol'a.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:30, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
M18 napisał: | Waży plus z ostatniego odcinka - pojawienie się seksownego pierwotnego brata - Kol'a.
|
Kol, Kol, Kol, Kol, Kol! Moja nowa miłość. <3 <3 <3 Finn zresztą też się fajnie zapowiada. Esther jest dziwna - gdyby nie ona, to powiedziałabym, że uwielbiam wszystkich członków rodziny Pierwotnych.: P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadie
Queen of Hearts
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiedziałaś? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:30, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Omg, co za odcinek, aż sama nie wiem, od czego mam zacząć.
Dobra, niech będzie Stelena. Serio, przeżywam ich związek naprawdę bardzo mocno i każde najmniejsze spotkanie, czy wymienienie zdania mnie cieszy. Głupi Stefan mógłby tylko przestać udawać, że nic go nie rusza. Btw... już myślałam, że przestaję lubić Damona, ale końcówka odcinka uratowała mojego starego, świetnego D.
Btw, chciałam powiedzieć, że większość scen Stefan/Elena/Damon przypominają mi ich sceny z Katherine. I może to, co ona robi jest głupie, okropne i w ogóle, ale mi się podoba.
No i gdzie się podziewa Petrova?
Klaroline to totalnie nie moja bajka. I mean, są słodcy, ale Forwood zawsze będzie moim OTP. Widok zakochanego Klausa to chyba ostatnia rzecz w tym serialu, której mogłabym się spodziewać. Naprawdę, Klaus z załamaniem nerwowym nie będzie fajnym widokiem, a jestem pewna, że Caro złamie mu serce (świadomie lub nie).
Esther chce zabić rodzinę? God, i tak tego nie zrobi. Mam nadzieję, że NIKT nie ucierpi, bo srsly, ta rodzina jest wspaniałą "ozdobą" tego serialu.
Na minus brak Tylera i w ogóle brak Forwood, nieporuszona sprawa tego kogoś, kto zabija. No i brak Jer'a, ale chyba muszę przestać to powtarzać i wbić sobie do głowy, że pewnie jakiś czas go nie będzie. A, i jak mówiłam, chcę Katherine z powrotem.
Ale ogólnie cały odcinek był gufhgdufgfb <3 Moim zdaniem jeden z lepszych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:30, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
M18 napisał: | Sophie napisał: | Nie, żeby w tak łatwy sposób, ale nie przemawia do mnie przebaczenie. O to mi chodzi. ;D |
Znając tą rodzinę przebaczenie nie jest z dobroci serca. Esther po prostu ma jakiś ukryty plan |
Ha! No i to było wiadome, wyszła totalna bitch z tej Esther. Kochana, wybaczająca mamusia? Seriously? Tylko głupi by w to uwierzył.
A odcinek 14! No wiedziałam, że będzie jednym z lepszym, jak nie najlepszym w tym sezonie. Od czego by tutaj zacząć? Tyle się działo, aaaaaaa!
Damon - i wrócił mój stary dobry BAD Damon, ahh jak ja kurczę za nim tęskniłam. W sumie ten kop od Eleny, wyszedł mu na dobre. Przestał być taką stefanową ciapą, i stał się sobą. A niech Elka leci do Stefana, i nadal robi do niego słodkie oczka, wmawiając mu że tak bardzo się kochają. Ostatnia scena - jak się gorąco zrobiło! Jednak jeden minus dla Damona - how could you! zrzucić Kola z balkonu, i wykrzywić mu tą piękną buźkę?!!
Stefan - no i łamię się nasz RIPPER, a szkoda, bo prawdopodobnie oznacza to powrót boring Elena&Stefan jak-to-my-się-kochamy-i-będziemy-ze-sobą-alway-&-forever-a-Damon-niech-idzie-na-łąkę-ganiać-zające. Jednak ich scena w objęciach na balu podczas tańca zadziała na mnie!
Elena - bitch must die! Że niby mamy problem Damonie, bo mnie kochasz. Elka na mózg już ci się rzuciło?! Ja rozumiem, że Damon jest nadopiekuńczy, tak słodko-mdły - mnie też to denerwuje, ale żeby go tak od razu zlewać i gasić takimi słowami. NIEŁADNIE, jesteś taka niezdecydowana! A co gorsze, okłamałaś Elijah'e, i tego już ci nie wybaczę. No do ostatniej chwili modliłam się byś wytrąciła mu ten głupi kieliszek z ręki, on do ciebie z otwartym sercem, i pomocną dłonią a ty spiskujesz z mamuśką? NA STOS Z ELENĄ!
Elijah - jejku jak mi go było szkoda w tym odcinku, on jest taki kochany i w ogóle, a wszyscy go tak krzywdzą. Taka tragiczna postać - poproszę więcej Eliasza w serialu!
Klaus/Caroline - kurcze Klaus zachowywał się może troszeczkę zbyt cukierkowo, co jakoś nie pasowało do niego. Jednak ich wspólne sceny mi się podobały, Caroline taka olewająca go, i te rysunki, i konie. HAHA, a jak on jej proponował że ja zabierze do Rzymu, Paryża, Tokio - ja bym się nawet minuty nie zastanawiała tylko rzuciła na niego. <3
Pozostali Pierwotni - Finn nie jest taki brzydki jak na zdjęciach, i tu już się moje pozytywy jeśli chodzi o jego postać kończą. No weeź, on jakiś męczennik czy co? Taak, mamusiu jestem gotowy na śmierć. BOOOOŻE, ZMIŁŁŁŁUJ SIĘ!! Żeby tylko plan Esther nie wypalił, bo The Vampire Diaries bez wątku Pierwotnych jest takie nijakie. Esther? Eee, już po jednym odcinku nie znoszę. Zabić własne dzieci? Co za patologia, dobrali się z mężem doskonale! Kol oczywiście mój kochany, jak najbardziej pozytywnie. Taki mały diabełek z niego, tylko coś za łatwo się dał Damonowi powalić. Ale on z Rebecah'ą tworzą takie diaboliczne rodzeństwo, i widać, że są ze sobą jak najbardziej zżyci. I ten jego smirk jak Rebecah mu zaproponowała zabicie(?) Matta <3 Nathaniel wykonał dobrą robotę w tym odcinku! Oby go było jak najwięcej.
Matt - aaa i mógł mu Kol zmiażdżyć tą rękę, a nawet więcej. Spodobał się Rebece? Coś jej gust szwankuje.
Aaa, i bym zapomniała Hurt, Devotion w odcinku i ja się rozpływam <3 i to podczas jakiej sceny! I w ogóle ten cały dom Pierwotnych jest prze!!! Niech mnie tam zaproszą, PROSZĘ
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Pią 21:33, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
like a virgin
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:11, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chcę na taki bal! <3 Najlepiej w tej chacie z tymi ciachami wszystkimi! ;3 Wszyscy mieli takie piękne fatałaszki, ale Eleny suknia to już w ogóle mi się spodobała. 8D
Miałam rację! Ściema z tym przebaczeniem. ^^
Przez pół odcinka Damon mnie denerwował. Zachował się... jak Stefan. xd Kiedyś, bo ten zły mi się podoba. Ale potem bad Damon powrócił. Mrrrr.
Kurdę lubię tego Kola. ^^ Ładniutki i w ogóle, ale bardziej żal mi Elijah. Tylko dlaczego kurdę Elena? No proszę! Nie zasługuje na niego!
Trochę przekonałam się do Klausa zarywającego Caroline. Ha! Wydawał się taki...bezbronny. ;3 I w ogóle ten rysunek, to chyba w wampirzym tępię malował. xd
Kocham ten serial! Ciągle się coś dzieje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
WIEDZIAŁAM, WIEDZIAŁAM, WIEDZIAŁAM, WIEDZIAŁAM, WIEDZIAŁAM, WIEDZIAŁAM! OD POCZĄTKU WIEDZIAŁAM, ŻE KOL BĘDZIE ZAJEBISTY!!!
Ja nie mogę, co za odcinek! Tylko beznadziejnie się skończył, tak jakby coś jeszcze miało być. xD
Dobra, dobra, Laura, zbierz myśli, zbierz myśli.
Gdhgnaidulfyngaldfhgnsdkfjugybadfjghnadjk!
Scena walca po prostu prześwietna!!! I to między Klausem i Caroline, normalnie nie mogę!!! JAK ON SIĘ NA NIĄ PATRZYŁ?! I taki podrywacz, ze nie mogę! Haha, a jak ona mu wygarnęła, suuuuuuuuuper to było! Łahahahahha. <3
ESTHER! Wiedziałam, że ona chce ich zniszczyć, no, wiedziałam!!! CO ZA GŁUPIA BABA! NIE ZABIJAJ MI SWOICH DZIECI!!! CO JA WTEDY POCZNĘ, SKORO JEREMY'EGO NIE MA? KIM SIĘ BĘDĘ JARAĆ?
Elijah taki kochany, Rebekah ludzka, Klaus powoli-dopuszczający-do-siebie-słowa-Caroline i Kol jako krnąbrny dzieciak! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaach! No i Finn, który zrobi wszystko dla matki. *.* JAK TY ICH MOŻESZ ZABIĆ? NO, JAK?!!! JAK ICH ZABIJESZ, TO MNIE POPAMIĘTASZ!!! GSNHFNSLD:IUGSNDUIHYJFBSLDJGNSKDJ!!!
Muszę przyznać, że dzisiaj nawet nasz miłosny trójkąt mi się podobał. No i w końcu dostaliśmy dowód na to, że Damon pozostał sobą. Juhuuuu. Dobra, i tak nie przepadam za braćmi Salvatore. xD
Ale.. Klaroline - poezja. *.* <3
M18 napisał: | Stefan - no i łamię się nasz RIPPER, a szkoda, bo prawdopodobnie oznacza to powrót boring Elena&Stefan jak-to-my-się-kochamy-i-będziemy-ze-sobą-alway-&-forever-a-Damon-niech-idzie-na-łąkę-ganiać-zające. Jednak ich scena w objęciach na balu podczas tańca zadziała na mnie! |
Rozwaliło mnie "jak-to-my-się-kochamy-i-będziemy-ze-sobą-alway-&-forever-a-Damon-niech-idzie-na-łąkę-ganiać-zające". xD I na mnie też zadziałała ich scena w tańcu. *.*
M18 napisał: | Elena - bitch must die! Że niby mamy problem Damonie, bo mnie kochasz. Elka na mózg już ci się rzuciło?! Ja rozumiem, że Damon jest nadopiekuńczy, tak słodko-mdły - mnie też to denerwuje, ale żeby go tak od razu zlewać i gasić takimi słowami. NIEŁADNIE, jesteś taka niezdecydowana! A co gorsze, okłamałaś Elijah'e, i tego już ci nie wybaczę. No do ostatniej chwili modliłam się byś wytrąciła mu ten głupi kieliszek z ręki, on do ciebie z otwartym sercem, i pomocną dłonią a ty spiskujesz z mamuśką? NA STOS Z ELENĄ!
|
Weź, jej coś się w ogóle poprzewracało w główce! I też miałam nadzieję, co do Elijah, że wiesz, w ostatniej chwili mu da do zrozumienia, żeby nie pił i w ogóle. :( NA STOS!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
urszulankaa
Queen of Hearts
Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 1742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokółka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
to był dla mnie zdecydowanie najlepszy odcinek 3 sezonu. :) po prostu wszystko było piękne. suknia Eleny to po prostu magia... :) i wszyscy ci faceci w garniakach i z muszkami - jak ja to kocham. :) no i cóż ja na początku, po tej pierwszej scenie Caroline i Klausa, kilka odcinków temu nie byłam do końca jeszcze przekonana do tej pary, ale teraz, po najnowszym odcinku to po prostu kocham ich, bo Klaus przy niej się otwiera i w ogóle jest taki promienisty i to widać, że on się Caroline też podoba, tylko no ona nie może tego przyznać, bo jak można się kochać w największym wrogu... i ta scenka Damon-Rebekah też nawet ok. :)
a po słowach Eleny: "Well, maybe that's a problem" do Damon, chciałam normalnie zrobić *high five* z monitorem. :) to było świetne.
a co do tego całego planu Esther to niech ona sobie zabiera tych pierwotnych oprócz kurcze blade Elijaha, no sorry, ale jego to ona nie ma prawa mi zabrać. :) za Klausem w sumie też bym trochę tęskniła. :)
no i jeszcze trzeba na koniec wspomnieć o mojej wspaniałej scenie Steleny. Stelena is back, bitches! jeszcze co prawda nie było wspaniałego pocałunku, na który czekam i czekam, ale czuję, że już niedługo. :)
no i jeszcze muszę wspomnieć o wspaniałym, jak zawsze, saundtracku, który był po prostu... wspaniały. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:08, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kurcze jakoś ten odcinek nie zrobił na mnie takiego szału, od razu rytuał? Ja myślałam, że się to będzie minimum do końca sezonu ciągnęło. A nie ciach prach i już zabijamy całą rodzinkę. Oczywiście Elijah, cwany lis nie da się tak łatwo Elenie wykiwać. I dobrze! Po tym odcinku jeszcze bardziej go poochałam, a na scenie jak Elena czytała list po prostu miałam łzy w oczach
Pierwsza scena miażdżąca, Damon olał Elenę, później jej mina jak zobaczyła Beczkę i pół nagiego Damona - haha, ja chcę ich więcej, i częściej! Lepszy Damon z taką Rebecah, niż z nudną Eleną.
Kol, mój najdroższy uciekł! No skandal - you gotta kidding me!
Mam nadzieje, że jak nowe odcinki w marcu będą to się przywlecze, bo ma chłopak najlepsze kwestie w serialu! Mało w sumie dzisiaj mówił, ale jak podrywał Meredith, buahahaha
No a jak już jesteśmy przy Meredith, mówiłam, że to psycho jest. I znowu się Alarickowi dostało, nie ma chłop szczęścia do kobiet. A już taka miła się wydawała a tu PIF PAF!
WRACA BAD Damon i GOOD NUDNY Stefan - cieszyć się czy nie cieszyć? Sama nie wiem, czemu scenarzyści nie mogą zrobić tak, żeby w tym samym czasie obydwoje byli źli, i najlepiej olali Elkę! A w next odcinku retrospekcję i dużo Damona!!
Rebecah rządziła w tym odcinku, no nie wiem ale naprawdę ją lubię. Taka prawdziwa bitch, i tak jeździ po Elenie aż miło. A jak j chciaa spali. ELENA NA STOS! + jej zajebisty akcent
Klaus dzisiaj taki nie Klausowy trochę, ale i tak miło się go oglądało. Jak wyruszył na podryw, hyhy aż by go samochód przejechał jak wychodził z grilla *.* Mam nadzieje, że po tym jak go Caroline oszukała, nie podda się tak łatwo - jest w końcu Pierwotnym, musi walczyć o swoją LOVE!
I na deser - kolejne drzewo!? No chyba już scenarzystom pomysłów brakuje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
SioNia
gossip girl
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:20, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wcale się nie dziwię, że Bonnie nie chciała widzieć Eleny. Jej matka umarła i stała się wampirem, żeby Elenie się nic nie stało. No bez przesady. Już dawno powinni ją przemienić byłby święty spokój. Rebekah powoli wyrasta na moją ulubioną żeńską postać. Elena już dawno stała się nudna. A Bekah... To powiew świeżości. Cieszę się, że zostanie z Klausem. Nie chce mi się nawet komentować głupich akcji Stefan-Damon. Esther... też myślałam, że ta akcja z zabijaniem Pierwotnych jakoś się wydłuży w czasie. Finn to taka marionetka. Chcę zobaczyć Kola w dalszych odcinkach Elijah, Rebekah, Klaus i Kol powinni trzymać się razem! Przysięgam Wam, że jak Elijah zakocha się w elenie to po prostu zwymiotuję. Ileż można?? Aaa no i czekam na powrót Katherine, bo przez postać Eleny, Nina Dobrev zaczyna u mnie tracić. Wiem, że to nie jej wina, ma taki scenariusz, ale sami wiecie o co mi chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
xPussible
master of pack
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Katowice ;D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:36, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo , jak wszystko się szybko wydarzyło O.O zawsze czekaliśmy dłuuugo na takie momenty a tu hop siup i już ... od zawsze wiedziałam , że z tego nic nie wyjdzie tzn . z tego rytuału , bo jak by zabili Klausa i całą resztę to by było nudno ;)
Aaaa !!! Scena kiedy Damona olała Elenę była boska < 3 i wgl wszystkie sceny z Damonem i Stefanem kiedy rozmawiali o Elenie były cudne . Biedny Damon cierpi przez te Elene grr ; (( Ale wraca BAD DAMON jee. ! < 3 i dobry Stefan , to lubię ; )
Rebecah , ah , lubię ją . Fajna suuka z niej ;D
Meredith - WTF ? Wiedziałam , że to ona jest tym świrem ,Damon miał rację ;) Ale ciekawe czemu ona zabiją tych ludzi , hm ...
Ooo , Klaus < 3 Jaki słodko w tym odcinku . Ta scena z Caroline była MEGA ! moja ulubiona . Klaus&Caroline ♥
Końcówka dobra , ciekawe co to zaś za drzewo ? Zgadzam się z Em , że mogliby wymyślić jakiś nowy motyw a nie ciągle drzewo i drzewo . Ale wszystko przed nami , na pewno to będzie coś dobrego znając TVD ;D < 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:57, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kol uciekł, Elijah wyjechał, Finn i Esther wylecieli w powietrze ale podobał mi się ten odcinek. Rebekah chcąca podpalić Elkę - mistrzostwo. Dobrze że pierwotni żyją, ale to jeszcze zapewne nie koniec polowania na nich, skoro jest ta cała akcja z dębem. Lubię władczego Elajżę z tego odcinka. Scena jak "tupnął" w ziemię a ona się zapadła i wskoczył tam z Eleną epicka. Chyba już po parze Karoline&Klaus. Nie powiem, cieszę się, nie byłam ich fanką. Szykuje się powrót starego Stefana, tego za to nie lubię. Znowu będzie ciapą jak w pierwszym sezonie. Damon przemieniający Abby w wampira? I to jeszcze mimo tego że wygrał te rzucanie monetą. Wie że nie będzie z Eleną więc daje szansę braciszkowi w powrocie do normalności. I wiedziałam że ta cała doktor jest jakaś psychiczna i proszę -.- a Alaric to umiera w każdym odcinku, mam nadzieję że nic mu się nie stanie, bo on nie może umrzeć tak na serio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexi
gossip girl
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasmine R. Triht Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:24, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tradycyjnie Kol ma najlpsze teksty ze wszystkich postaci Tylko szkoda że nawiał. Sądzę że to nie koniec Esther w końcu mało prawdopodobne by mali bracia Salvatore pozbyli się 1000 czarownicy na dobre
Chłopaki po pijaku:
Kol - Pamiętam ją z zeszłej nocy. Wyglądała najbardziej smakowicie ze wszystkich.
Klaus- Powiedz jeszcze słowo a wyrwę ci wątrobę
Klaus- Czyż nie jest piękna?
Kol -Wygląda jeszcze lepiej odchodząc od ciebie
Klaus - Przyjmę to jako wyzwanie
***
Kol- Więc jak brzmi twoje imie?
Meredith- To nie twoja sprawa.
Kol - Spróbójmy jszcze raz. Ja zacznę. Jestem Kol.
Meredith -Dlaczego się nie odczepisz, Kol?
Kol -Dlaczego mam to zrobić? Lubię piękne dziewczyny z ostrymi językami
Alaric -Jestem pewien, że kazała ci spadać
Kol - Jestem pewien, że nie mówiła do mnie
***
Kol - Proszę, proszę, proszę oto nasza dzieczyna
Rebekah- Zjerzdzaj mi z drogi Kol
Kol - Cała noc poza domem. Co za skandal. Myślałem że masz lepszy gust. Matt? Czy to był on?
Rebekah-Jeśli nie zamkniesz swojej gęby następną rzeczą poza nią będę twoje zęby
Nie zaczynaj Nick
Klaus - Nic nie powiedzałem
Kol - Nudzę się. Nasza siostra to ladatnica, ale potrafi się bawić. Muszę gdzieś wyjść.
Klaus - Na co czekasz? Idz i zabaw się
Kol - Samemu jest nudno. Dołącz do mnie, Nick. Jedyne co potrafisz to wbijać mi sztylet w serce?
Klaus- Ok, czemu nie. Nie miałem okazji wczoraj się upić bo mordowałeć chłopaka Rebeki
Rebekah- Oh, proszę bardzo idzcie sobie. I tak jest za durzo facetów w tym domu
Kol- Takich jak ty Becca
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:29, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Taa cytaty Kola, i do niego były najlepsze w tym odcinku! I te jego miny z początkowej sceny w odcinku, aah <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
like a virgin
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz obejrzałam. Hahahaha podoba mi się taki Elijaha! Tylko wszystko popsuł przepraszając ją na końcu. >.< Znów zaczyna mnie wnerwiać Elena. Ahhh, a zapowiadała się spoko.
Caroline złamała serce Klausowi. Buuuu. Ale dobrze, bo nie rozumiałam tej fascynacji.
Hmm... Damon, Damon... Ciekawe, czy Bonnie się zemści? 8D Będzie ciekawie! Jak czaruje to tak śmiesznie wygląda jej czoło, hahahahahahahahahahahaha.
Grzeczny Stefcio wraca? Proszę nie! W końcu go lubię, a tu znów robią z niego męczennika. -.-
Co tam jeszcze... Zakończenie! Ach genialne! <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|