5 sezon

M18

Dyskusja o 5 sezonie Gry o Tron, na bieżąco. Premiera już jutro.

M18

05x01

Stwierdziłam, że jednak pomimo wycieku pierwszych czterech odcinków piątego sezonu ja oglądanie Gry o Tron będę sobie dawkować. Co to za uciecha, że sobie na raz w jeden dzień obejrzę cztery odcinki jak później na kolejne będę musiała czekać miesiąc, głupota!

Pierwszy odcinek raczej taki wprowadzający - czekam na to jak akcja przeniesie się do Dorne <33 Coś czuje, że będzie niezła zabawa haha! No i co czeka naszego małego karzełka xD Eee czy tylko mi się wydawało, że Malisander podrywała Jona Snowa? Czy ktoś kto czytał książkę może mi powiedzieć, że TAKIE COŚ zaistniało w serii lol ?

LuckyLolitka

M18, a ja właśnie się cieszę bo się nachapałam odcinków jak zwierzę i teraz się czuję jak po megaa dużym pysznym żarciu. :hamster_evillaugh:

Nic tylko leżeć do góry brzuszkiem :hamster_evil:

Ale oczywiście wrażenia opiszę w odpowiednim czasie, zresztą jak będzie leciało na HBO to sobie będę oglądać jeszcze raz, a co :)

05x01

Po obejrzeniu stwierdziłam że jak ten sezon będzie cały tak jak pierwszy odcinek to ten sezon pozamiata na całego. Jedno tylko mam wąt, za mało PetSanu :hamster_bigeyes:

waści, za mało...Jednak i tak to był smaczek,

we move as one, we think as one :hamster_inlove:

więc wybaczyłam.

Roztrzepał mnie "rozmach" w tej scenie. Ja się spodziewałam po fotach choć mini turniejku bo na co oni tak paczą, a tu tylko Robinek się rzuca.

:hamster_confused:

I ta szczerość Royce'a że wątpi żeby w przypadku Robinka były jakieś postępy jeśli chodzi o wywijanie mieczykiem. ;)

- ABSOLUTNIE JESTEM ZAKOCHANA W MAŁEJ CERSEI. :hamster_inlove:

Jasny giewont, bomba talencik po prostu. Ta cersejowska pewność siebie, całą sobą wyrażała to kim jest. No perełka, skąd oni wzięli tę aktorkę, muszę wiedzieć. Jest cudowna :hamster_bigeyes:

kochom ją.

- Maggi Żaba tyż super występ, tylko chyba za ładna kobiecina zdaje mi się. A mniejsza tym. Skoro z reguły Dedeki każą szpecić aktorów to niech chociaż jedna będzie ładniejsza niż trzeba.

- Jezusiczku. Nieżywy Tywin na katafalku..oni tak wlecieli z tymi przykrytymi oczami jego JAK JA SIĘ PRZESTRASZYŁAM.

- Lancel. Zwalili aktorowi blond wiecheć z głowy i zaraz jaka zmiana. Ale wygląd to mniejsze, ważne jak aktor świetnie i przede wszystkim wiarygodnie zagrał przemianę wewnętrzną postaci. Szał. Ś.P. król Robert by zdębiał jakby zobaczył co się stało z gapowatym Lancelkiem co śmiga w przestrachu na dźwięk głośniejszego tonu... :hamster_evil:

Widać co fanatyzm robi z ludźmi.

- Stannis to w ogóle :hamster_confused:

Pierwszy raz od początku serialu patrzyło mi się na niego z prawdziwą przyjemnością. Nie smętny, jeno taki zadowolony z życia kocur, co się do siebie uśmiecha bo wie że będzie dobrze :lol: Jak nie Stannis.

- egzekucja Mance'a. majstersztyk. Pierwszy chyba raz też wyjątkowo podobało mi się podejście Jona. Tudzież występ Kita dobry. Wreszcie jakby zaczął używać mimiki.

PS. W ogóle po tych 4odcinkach jestem tak pijana moim OTP że znów mnie wzięło na obczjanie creepy fanvideo z nimi, bosz...

Te jakie cudno-chore:

https://www.youtube.com/watch?v=ezOLjihB6Qo - i ta mjuza, koniec!
:hamster_bigeyes:

PPS.

verdigrie

Jestem dopiero po pierwszym odcinku, postanowiłam je sobie dawkować, a nie pochłonąć wszystkie naraz (chociaż chciałoby się, oj chciało...). W przerwie pomiędzy 4 a 5 sezonem przeczytałam książki, więc nie spodziewam się, że wiele rzeczy mnie zaskoczy w tej serii, jednak po tym, jak usłyszałam, że mają zginąć postaci, które nie giną w książkach... zrobiło się ciekawie. Jak na razie pierwszy odcinek był spójny z książkami, ale pewnie im dalej, tym będzie coraz więcej rozbieżności... I dobrze, liczę na elementy zaskoczenia!
No, ale do rzeczy.
1. Retrospekcja Cersei - czy tylko ja uważam, że ta mała aktorka była dobrana raczej słabo? Racja, dobrze oddała pewność siebie Cersei, ale mimo wszystko... trochę inaczej ją sobie wyobrażałam.
2. Tywin - kiedy tylko go zobaczyłam z tymi oczami, nasunęło mi się skojarzenie z Krainą Grzybów. XD Później przeczytałam komentarze w Internecie i okazało się, że nie byłam jedyna. W książkach czuwanie nad jego ciałem wyglądało trochę inaczej, ale okej, nie oczekuję, że wszystko będzie dokładnie tak samo jak w książkach, to byłoby nudne.
3. Margaery i Loras - bardzo mnie rozśmieszył moment, w którym Margaery weszła do komnaty, gdy jej brat był... no cóż, najlepszym słowem będzie chyba "zajęty". :D Margaery zaczyna ujawniać drugą stronę swojego charakteru. Ci, którzy czytali książki, wiedzą, że później będzie ciekawie, na przykład pewna scena z Cersei... mam nadzieję, że znajdzie się w serialu.
4. Sansa i Petyr - czy jestem jedyną osobą, która ich shipuje? :D Oglądałam odcinek z przyjaciółką i zauważyła, że Sansa, a raczej Alayne, wygląda teraz bardzo podobnie do Catelyn, hm, chyba coś w tym jest... Trochę ich było mało, szkoda.
5. Tyrion - boski Tyrion, pierwsze co robi, to idzie do flaszki. :D Chociaż wiem, jakie będą jego losy (można to nawet wywnioskować z samego odcinka), nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak zostanie to zekranizowane. Tyrion jest moim ulubionym bohaterem i jego wątek jest dla mnie najważniejszy w tym sezonie.
Pominęłam Jona i Daenerys, ale ich wątki nie porwały mnie jakoś specjalnie (może oprócz pytania Melisandre do Jona - "jesteś prawiczkiem?", bezpośrednia babka :D), czekam na ich rozwinięcie. A będzie ciekawie, oj będzie... :>

evans

Monia oddaj mi trochę swojej powściągliwości! Kurde, po obejrzeniu 1 epizodu musiałam obejrzeć i kolejne bo po prostu to było silniejsze ode mnie... a teraz został smutek i żal że taka kupa czasu do 5 odcinka..... :(

Co do samego premierowego odcinka:

Po pierwsze, co oni żesz odjebali z oczami Tywina?! hahah, ja pierdole, jak to żałośnie wyglądało. Nie dziwie się, że Jamie walną nietęgą minę jak go zobaczył. Papa Lanister i Dżofrej nie żyją, teraz pora na Sersej.
Daenerys ma teraz ciężką sytuacje. i w sumie to tyle po pierwszym odcinku.
JON SNOW! - I love him. Wystarczy, że zobaczę na ekranie jego smutne czarne oczy i te rozwichrzone włosy i mięknę jak masło na słońcu! haha
Ma jaja chłopak, że pomógł Mance'owi zginąć w miarę godnie, bez stracenia w oczach swoich ludzi. Pokazał, że nie boi się i w dupie ma, że może mieć przejebane.
Petyr i Sansa - nie ufam temu pierwszemu nie lubię tej drugiej.. Nie wiem komu kibicuje z tego duetu...

evans

Jako, że mamy już 20 kwietnia to mogę się wypowiedzieć legalnie na temat drugiego epizodu.

Zacznijmy od biednej, szukającej swojego miejsca na ziemi Aryi. W końcu udało się dziewczynie dotrzeć do Braavos, do domu Czerni i Bieli i chu....j bombki strzelił. Jej niemal fanatyczne powtarzanie w kółko Cersei, Walder Frey, The Mountain, Meryn Trant... Smutno aż się robi. No ale w końcu zjawia się murzyn, który zamienia się w Jaqena H'ghara i w końcu Aryia jest tam, gdzie chciała być. Dobrze dla niej.
Przejdźmy teraz do drugiej panny Stark: Sansa jest głupia i nie dziwne, że ślepo wierzy Petyrowi. Co tam jakaś baba kloc, podająca się za rycerza.. Chociaż Littefinger podał trafne argumenty przeciw Briennie.
Biedna Cersei jest przerażona losem swojej córeczki... Może i szkoda dzieciaka, ale z pewnością nie szkoda mi tego babska :D Jest zimną suką a to, że wszyscy wokół niej giną powinno jej dać trochę do myślenia i powinna zmienić postępowanie. I jeszcze ma pretensje do kaleki Jamiego... Tupet to ona ma.
Na miejscu brata Oberyna (nie pamiętam jak ten koleś na wózku się zwie) to zabiłabym to babę.. Następna po Cersei co wyżej sra niż dupę ma.
Synowie Harpii.... robi się ciekawie i gorąco. Mimo, że kibicuje deanerys to głupio się zachowała zabijając go i dając przykład. Skoro ma taki tłum przed sobą, krzyczący o łaskę to logiczne jest, że jak zrobi co chce zrobić mając ludzi głęboko w dupsku to wybuchnie bunt i nie będzie już tak miło i kolorowo.... Kiedyś była fajniejsza.
Srałam po gaciach jak nasz kochaniutki Jon Snow otrzymał propozycję zostania pełnoprawnym STARKiem! Całe życie tego pragną a teraz taki o to Stannis Baratheon chce mu to dać! Kuuuuszące... ale z drugiej strony mamy nocną straż i zgłoszenie kandydatury Snowa na LORDA DOWÓDCE! I JEGO WYGRANA! Boże. Tyle emocji na raz...

sandra_crashdown

Okay ja juz jestem po 5x03 .... Zostal mi jeden odcinek do ogladniecia. Wypowiem sie dopiero po oficjalnej emisji 5x04 bo juz mi sie wszystko chrzani co bylo w jakim epizodzie a nie chce nikomu spoilerowac ;)

Tak jak moja ulubiona postacia w GoT byl zawsze Robb Stark, tak teraz powoli zaczyna to byc Margaery Tyrell :) dziewczyna ma leb na karku! plus zawsze pozostaje slabosc do Jona Snow :P ale to taki szczegol :P

A na koniec maly prezencik :P

Albo ... :P

LuckyLolitka

Adria

obejrzałam 5x01 i 02 - dla mnie nuda. Oddalili się od książek tak bardzo, że niby nie wiadomo, czego się spodziewać, ale np. olanie wątku Młodego Gryfa to kurwa przegięcie.

Dwa plusy - ogolony Lancel <3 i sexy - jak zwykle - Stannis <3 <3 <3

aa, trzeci plus - mała Cersei, super!

M18

Nadrobiłam drugi i trzeci odcinek (z obejrzeniem czwartego poczekam sobie na polską premierę, czyli jeszcze tydzień).

No ogólnie tak powoli akcja się rozwija, trup się jeszcze gęsto po ziemi nie ścieli ale liczę, że to tylko taka "rozgrzewka". Margaery moja kochana^^ sprytna, cwana, urodzona królowa. Ciekawe czy "wygoni" w końcu Cersei do Casterly Rock. Tommena już sobie wokół palca owinęła, młody król oczarowany swoją najpiękniejszą na świecie żoną *hahaha*

Jestem bardzo ciekawa spotkania Tyriona z Daenerys! Może wreszcie Dany dostanie jakiś spoczko wątek, bo jak na razie to jakoś mało mnie jara co ona sobie tam wyczynia.

Sansa to jednak nie ma szczęścia do małżonków - jak nie Joffrey to Ramsey Snow - wręcz się zastanawiam, który z nich jest/lub był haha bardziej pieprznięty!

verdigrie

Jestem już po 3 odcinkach i kurczę, jest coraz więcej rozbieżności z książkami, i to poważnych! :o Nie wiem, czy powinnam o nich pisać, nie chcę nikomu spojlerować... W każdym razie, ciekawa jestem, jak potoczą się te wątki, które się różnią. Z jednej strony to dobrze, bo serial jest wciąż interesujący dla ludzi, którzy są zaznajomieni z książkami; to dobrze, że twórcy nas tak zaskakują.

Tak w ogóle to mi szkoda Greyjoya, zawsze miałam do niego swego rodzaju sympatię. :c

sandra_crashdown

Adria

Jestem chyba po 5x04, tracę rachubę, ale oglądam na polskim HBO.

Dla mnie żenada i nuda. Przykro to stwierdzić, ale goT jest dla mnie nudne. Sceny tak obrzydliwe, jak Tommen w łózku z Margaery pominę. Odchodzenie od książek jest beznadziejne, po co robic serial na podstawie książek, ale wszystko zmieniać? Sansa w Winterfell? Barristan martwy? wtf?

LuckyLolitka

Jutro kolejny odcinek a tu trailer do niego.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/VBbbHJWpUnU" frameborder="0"></iframe>

SPOILERY Z TRAJLERA. Takie drobne. :hamster_evillaugh:

I powiem tak. Lancel, ja cię lubię ty fanatyku jeden ty. Nawet ten twój z leka śmieszny stajl dresiarsko pakersko religijny. Ale jeśli jeszcze raz tkniesz Palucha to JO CIĘ ZABIJE własnymi ręcami. :hamster_damnit:

Przysięgam. Rozwalę cię co prawda tylko w myślach, ale za to na tysiąc sposobów ty gadzie. :hamster_ban:

Palucha się nie tyka. On jest nietykalny. Nie I NIE I PASZOŁ WON!

Żeby człowiek nie mógł wejść se swobodnie do własnego burdelu...skandal. :hamster_evillaugh:

verdigrie

LuckyLolitka

Ja po tym odcinku 5x06 po prostu jestem załamana

Po prostu masakra jakaś. Co oni robią z moimi ulubionymi postaciami. Dedeki ja was nienawidzę. Seryjnie. Okazuje się że martwiłam się nie o tą osobę co trzeba. Jezu. Sansiaczek mój.

evans

Jak miło patrzeć było jak Cersei zamotana we własne intrygi zostaje zamknięta w celi. <3

Źle się dzieje w nocnej straży. Chyba przysięga już mało co znaczy. Ruchać się chcą na prawo i lewo...

M18

meloman93

Ostatni odcinek stanie się na pewno jednym z moich ulubionych. Zobaczyć Cersei jak jest wrzucana do lochu bezcenne. Po prostu czekałem na to 5 sezonów :D

M18

No i zakończenie z przytupem. Szkoda, że cały sezon nie trzymał tego wysokiego poziomu. Stannisa tak bardzo nie szkoda, zwłaszcza po tym co zrobił swojej córce. Wątek Arii rozkręca się coraz bardziej - ogólnie mało jej było w tym sezonie, więc jakoś jej wątek moim zdaniem zbyt do przodu się nie posunął. Marcella dead, who cares xD Theon zepchnął tą laskę Ramseya Emotikon like mam nadzieje, że oboje przeżyją skok z wieży Emotikon grin Sceny z Cersei najlepsze, naprawdę mi jej się szkoda zrobiło, mimo że jest taką bitch. Daenerys gdzieś "wywiało" hen hen daleko, Tyrion w Meereen - to co nie spotkają się już więcej? Emotikon frown No i końcówka, Jon ;(((((((((((((((((((((((((((((((((

*mam żałobę* hamster_abandoned: