2 sezon

M18 · Wysłany: Wto 22:03, 18 Mar 2014 Temat postu: 2 sezon

Dyskusja o 2 sezonie Hannibala, na bieżąco.

M18

02x01

Pierwsza scena drugiego sezonu i już taka akcja. Ale zanim do niej dojdzie to dopiero 3 miesiące miną. I wreszcie Jack uwierzy, że Hannibal nie jest taki niewinny za jakiego go uważał. Wydaje mi się, że raczej nie przeżyje tego dźgnięcia w szyje - zabarykadował się w jakimś schowku czy coś i ciężko będzie mu stamtąd wyjść.

Will taki biedny, mam nadzieje że wyjdzie jakoś z tego szpitala psychiatrycznego, no bo haloooo cały sezon Hugh Dancy spędzi za kratkami?! Poza tym mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym jeleniem? Pokazują go już cały sezon a ja dalej nie ogarniam o co w tym chodzi.

Fajnie zapowiada się ten psychopata z dzisiejszego odcinka - jestem ciekawa czy jego wątek będzie się przewijał przez cały sezon czy rozwiążą sprawę w 2-3 odcinkach. I jakim cudem ten czarny mężczyzna przeżył? Ta wstrzyknięta heroina nie miała go przypadkiem zabić?

Podoba mi się to, że Alana wspiera Willa i znając go tak dobrze zdaje sobie sprawę, że to nie on dopuścił się tych wszystkich morderstw. No i opiekuje się jego pieskami, Winston taki słoooodki!

Elieau

Ale tu cicho - cała 2 seria trzyma mnie w napięciu co będzie dalej. Nie wiem jak wy, ale shippuje Willa i Hannibala - niektóre teksty na to wpływaja no i tumblr, nie mogę się doczekać następnych odcinków.

Sharllot

Według mnie, mimo, że serial naprawdę lubię, to za dużo tam gadania, mało działania. Serial ma lepszych fanów niż serial. Co prawda ta akcja z sędzia była fajna

Cannelle · Wysłany: Pon 22:03, 24 Mar 2014 Temat postu:

Sharllot · Wysłany: Pon 22:54, 24 Mar 2014 Temat postu:

monila1000 · Wysłany: Czw 22:50, 27 Mar 2014 Temat postu:

Bryan potwierdził że Hannibal ją zabił :hamster_runintears:

Przynajmniej Bella zrobiła to co wszyscy chcieli zrobić xD

Elieau · Wysłany: Sob 0:13, 29 Mar 2014 Temat postu:

monila1000 · Wysłany: Sob 5:53, 29 Mar 2014 Temat postu:

Gorzej , nie dość że zabił to jeszcze pokroił w plasterki :(
Obejrzałam przed chwilą (no , prawie godzinę temu)nowy odcinek. Dobry był , bardzo dobry ,jeden z lepszych. Ale moje biedne serce nie wytrzyma tego co stanie się w następnym odcinku. Biedny Will , głupi Hannibal, głupia Alana.

Elieau · Wysłany: Sob 16:17, 29 Mar 2014 Temat postu:

Głupia zaspoilerowałam właśnie sobie.

Dobra obejrzałam do końca i miałam nadzieje, że w końcu zabiją Lectera, ale się nie udało. Mam nadzieje, że się ogarną w następnym odcinku.

M18 · Wysłany: Sob 20:30, 29 Mar 2014 Temat postu:

Jejku ale spoiler widziałam na tumblrze -.- A jestem obecnie 2 odcinki do tyłu, tyle wygrać po prostu. Za to serial sobie dość dobrze radzi jeżeli chodzi o oglądalność - stale rośnie!

M18

Nadrobiłam jeden odcinek. Hannibal zabije Beverly? Kurczę, a właśnie odkryła prawdę! Trochę głupie jest dla mnie, że wszyscy tak na słowo wierzą, że Hannibal jest niewinny. Dobra nie ma może dowodów jako takich, ale dobry psychopata to raczej się ukrywa, a nie macha przysłowiową flagą przed policją "to ja zabiłem tego i tego". Will sobie chyba zaczyna przypominać niektóre rzeczy ^^

M18

Alana really? A weź się na dźgaj na poroża! *hate hate hate* Jakim cudem Hannibal wykiwał Jacka i w żarciu nic nie było? dziwne dziwne. Od tego odcinka jestem totalnie Frederick team "Cannibal Hannibal" - dziwi mnie, że jeszcze nikt na to wcześniej nie wpadł haha. Ostatnia scena z Gideonem, rany boskie -.-

M18

Jeszcze do poprzedniego odcinka opinia.

Wow, ale akcja odcinka. Scenarzystom Hannibala widocznie nie brakuje pomysłów, żeby zaskakiwać widzów serialu coraz to bardziej wymyślnymi sprawami. "This is my design" już kultowe jeśli chodzi o Willa. Uwielbiam jak on to mówi, me gusta po prostu. Średnio jak na razie wyczaiłam o co chodzi z tą kobietą co jest nową pacjentką Hannibala. Dużo nowych scen Jack x Will - podoba mi się strasznie to, że teraz po uniewinnieniu Willa trzymają się tak razem.

M18

Jakim cudem Hannibal jest zawsze jeden krok przed wszystkimi? I o co mu tak naprawdę chodzi? Wiecie? Bo tak oglądam i coraz częściej się zastanawiam o co tak naprawdę chodzi tym scenarzystom.

Tak poza tym, ten odcinek z chłopakiem-bestią - wow, niezły psychopata.

hadleys

2 sezon moim zdaniem jest mocno zbyt przegadany, w porównaniu z s1 akcja jest tu co najmniej wartka. Za to napięcie rośnie z odcinka na odcinek, co działa na plus. Uwielbiam te psychologiczne gierki pomiędzy Hannibalem a Willem. Po ostatnim odcinku byłam bliska płaczu z radości - czyli jednak wszyscy nie są totalnymi idiotami, jest nadzieja!
Co sądzicie o rodzeństwie Vergerów?

M18

Zdecydowanie zbyt przegadany drugi sezon, zgadzam się hadleys. W pierwszym sezonie podobały mi się w sumie pojedyncze zbrodnie, którymi się zajmowali - coś się działo i w ogóle. Teraz jest gorzej bo dużo gadają i jak dla mnie to jeszcze jakimś skomplikowanym kodem czy to zagadkami i ciężko to zrozumieć.

Jeżeli chodzi o nowe postacie, rodzeństwo Vergerów - ten gościu strasznie popierdolony. On ma jakieś przejawy kazirodztwa czy co? Bo gadał w ostatnim odcinku, że chce mieć dziecko, i to najlepiej ze swoją siostrą wtf. I on pije martini z dodatkiem łez?

hadleys

bozino, nowy odcinek!!!! *_* w końcu doczekałyśmy się troszkę więcej akcji, przez co przez bite 40 minut nie mogłam oderwać oczek od monitora. zawirowania między vergerem i lecterem, a pośrodku konfliktu oczywiście bezbronny graham (bo cholerka nie ma jak tego naprostować, by capnąć hannibala). i powrót królowej bedelii! czuję, że podczas finału wszystkie zginiemy.
+ m, verger mówił tylko o wspólnym wychowywaniu dziecka z siostrą, ona dziecka mieć nie może, bo inaczej przejęłaby cały rodzinny interes, a verger zostałby z niczym c;

M18

hadleys

Była, ale Verger musiał się dziecka pozbyć, bo dziedzicem ich dobytku, jak to określił w testamencie jego ojciec, jest męski potomek, więc musiałby się z siostrzeńcem bogactwem podzielić (czy straciłby zupełnie? tu też mam lekkie wątpliwości, musiałabym pierwszy odcinek z rodzeństwem Verger obejrzeć raz jeszcze, bo chyba coś opuściłam). c;