4 sezon

dejmyn · Wysłany: Wto 14:04, 03 Mar 2015 Temat postu:

4x13
Warto było czekać tyle czasu <3
Retrospekcje z Rumplem i Królowymi Ciemności świetne, wiadomo było, że je wykiwa... nie byłby sobą, wcale się nie zdziwiłam kiedy ten Chernabog wybrał Maleficent, ja ją uwielbiam i czekam na jej pojawienie się w Storybrooke, a raczej przywrócenie jej do życia :D
Fajnie że wróżki zostały uwolnione, przynajmniej dowiedzieliśmy się, że Czarnoksiężnik i Autor to 2 zupełnie różne osoby.
Właśnie coś mi nie pasowało z tym demonem polującym na Reginę... przecież już nie ma najbardziej mrocznego serca, jasne jakaś ciemność może w niej jest, ale Emma z potencjałem na czarny charakter... nie mogę się doczekać ^^
Hook i Emma są przesłodcy razem <3 chyba nigdy mi się nie znudzą, oby ewentualne przejście Emmy na stronę ciemności tego nie zniszczyło.
Co do jasnej ciasnej zaszło między Charmingami a Ursulą i Cruellą? Jeszcze Snow grożąca że powyrywa im serca... mam nadzieję, że wkrótce się dowiemy o co w tym wszystkim chodzi.

dejmyn · Wysłany: Wto 14:34, 10 Mar 2015 Temat postu:

4x14
Maleficent wróciła <3
Emma i Hook <3 jak ja ich uwielbiam razem.
Już myślałam, że nigdy nie uda nam się poznać tego sekretu... Śnieżka zachowała się gorzej niż najczarniejszy czarny charakter, niby taka dobra, uczciwa, pomocna itd... a przez nią Maleficent straciła dziecko

ciekawa jestem baaaardzo czy Emma kiedykolwiek pozna prawdę, ja na jej miejscu jakbym się dowiedziała to nie wiem co bym zrobiła, ale na pewno czułabym się zraniona, zdradzona itd, rozumiem w pewien sposób robili to dla niej, żeby ona była bohaterką a nie złoczyńcą, ale co by nie mówić wszystko ma swoje granice.
Mały Pinokio <3 jak ja bym chciała zobaczyć Augustusa jeszcze <3 mam nadzieję, że będzie to możliwe jeszcze.
Przeżyłam szok jak zobaczyłam Belle całującą się z Willem... ale bardzo dobrze :D życzę im jak najlepiej, chociaż wydaje mi się że Gold tak łatwo nie odpuści.

M18 · Wysłany: Pią 22:21, 13 Mar 2015 Temat postu:

Pierwsze co mi się nasuwa po obejrzeniu odcinka - kto na boga tłumaczy nazwę Maleficent na polskie boszzzz ;_____;

Emma z potencjałem na bycie villainem? O jejku, tego się nie spodziewałam i jestem ciekawa jakby ten wątek jej jako villaina wyglądał w serialu - very prawdopodobne, że właśnie do tego scenarzyści doprowadzą xD Bo nie wspominali by od tak o tym.

Maleficent ^^ ;d ciekawe co nasz EVIL kwartet teraz zrobi ;)

Reginka taka biednaaa oj, mimo, że pokazała że już nie jest złą postacią to niektórzy nadal uważają, że nie zasługuje na swój happy ending

serduszko mi się kraja, jak tak na nią patrzę, taką smutną nooo.

Belle x Will Scarlet - heeeeeeeeee cooo? *.* Czemu nie mogą Anastazji / Red Queen wprowadzić do serialu? Wgl nie ogarniam chronologii jaka panuje w OUAT. Może mi ktoś powiedzieć, czy zdarzenia z OUAT in Wonderland były przed czy po wydarzeniach, które mają teraz miejsce w OUAT?

dejmyn · Wysłany: Wto 14:37, 17 Mar 2015 Temat postu:

4x15
Odcinek świetny.
Flashbacki z Reginą i Maleficent genialne, co by nie mówić to tylko dzięki Reginie Maleficent jest sobą :D czyli tą zadziorną zołzą którą tak kochamy <3 swoją drogą to jej szare wdzianko booooskie ♥
Uwielbiam współpracę Emmy z Reginą.
Wiedziałam po prostu to było tak oczywiste, że to nie jest Hook tylko Rumple...a głupiutka Belle się dała nabrać ehhh, ale swoją drogą wrednie ją wykorzystał

Ja tam nawet kibicuje jej i Willowi, zobaczymy jak to się rozwinie dalej.
Mikael (TVD) w Ouat :D wiedziałam, że będzie, ale zawsze miło zobaczyć go w innej roli, ciekawa jestem czy jeszcze go zobaczymy.
August wrócił <33333333 ale się cieszę baaaaardzo, mam tylko ogromną nadzieję, że za bardzo go tam nie poobijają bo to zbyt piękna twarz jest ^^ jestem bardzo ciekawa reakcji Emmy jak go zobaczy :D

Adria · Wysłany: Pią 0:49, 20 Mar 2015 Temat postu:

4x15:
zacieszam xD Zua Regina <3
August! wooden Swan! O Boże, jak dadzą emmie augusta, będę szczęsliwa.

Belle, ty tępa dzido...

Regina & Maleficient <3 Dream Team.

I NA KONIEC - TAK DŁUGO CZEKAŁAM NA SEBCIA W ROLI KRÓLA STEFANA <3 Ten wyraz twarzy skurwysyna, Boże, jak ja za tym facetem tęsknię.

M18 · Wysłany: Sob 1:46, 21 Mar 2015 Temat postu:

Evil Regina yes yes yes, mimo że jej dobrą wersję polubiłam tak trzeba przyznać, że ta zła jest ciekawsza. Podobała mi się historia Maleficent, chociaż czekam na rozwinięcie tego wątku że Charmingi zabili jej dziecko ;dd

Duet Emma x Regina uuuuwielbiam! Bele głupiutka dała się wykiwać rumplowi, od momentu jak hook wspomniał sztylet wiedziałam że coś jest nie halo. August wrócił oooo ;3

dejmyn · Wysłany: Śro 17:38, 25 Mar 2015 Temat postu:

4x16
Jak fajnie było poznać historię Ursuli, ja też ją polubiłam dzięki retrospekcjom :D
Jako młoda dziewczyna była naprawdę przepiękna. Jako dorosła zwłaszcza roześmiana również jest piękną kobietą, bardzo się cieszę, że pojednała się z ojcem i dzięki flashbackom też poznaliśmy jej historię z Hookiem, fakt nie zachował się zbyt fajnie, ale co by nie mówić to pirat i wtedy jeszcze nie znał Emmy :D
August ♥ jak ja za nim tęskniłam, cudownie jest go oglądać, biedny z tym nosem był, ale obyśmy widzieli go jak najczęściej i jak najdłużej w dorosłej postaci.
Ja przez chwilę też myślałam, że Robin naprawdę wrócił, ale by było super, niestety to tylko sen :(
Widzę, że Belle i Will tak całkiem serio już ^^ życzę im jak najlepiej i oby Belle już tak łatwo się nie dała wyrolować.
Jak Cruella miała wydać zdrajcę to serce mi się zatrzymało na chwilę.
Dzięki Ursuli znamy cały plan Golda, częściowo mam nadzieję, że mu się to uda, ale oby nie na długo, bo chciałabym zobaczyć Evil Emme :D
Liczę na to że po uwolnieniu autora z książki Regina dostanie happy end bo w pełni na to zasługuje.

M18 · Wysłany: Sob 1:55, 28 Mar 2015 Temat postu:

W sumie po tym odcinku zdałam sobie sprawę, że tęskniłam za Augustem. Jako dorosły przynajmniej coś w nosi do serialu. Jestem strasznie ciekawa tej historii z Autorem ^^ ! Belle x Will - nieee, no sorry oni już są parą? A pokazali ich raptem dwa razy razem na ekranie heeee nie kupuje tego. Pomysł z evil Emmą na plus, chciałabym zobaczyć Emmę w takim wydaniu powiem szczerze. Fajna historia Ursuli ;))

dejmyn · Wysłany: Wto 13:18, 31 Mar 2015 Temat postu:

4x17
Nareszcie zobaczyliśmy co się tak naprawdę stało dziecku Maleficent, ale w szoku jestem że to jest Lily... ta sama Lily z którą przyjaźniła się Emma, mam ogromną nadzieję, że uda się ją odnaleźć.
Bardzo się cieszę, że Emma poznała prawdę, pytaniem jest czy kiedykolwiek będzie w stanie wybaczyć rodzicom... mam nadzieję, że tak, ale co by nie mówić oni postąpili karygodnie, nawet jakby tego nie zrobili to myślę, że Emma by wybrała dobrze, chociaż tego nigdy nie można być pewnym.
Hook jak się nią opiekuje i o nią dba i jaki zazdrosny o Augusta.
Bałam się tego, że rozgryzą Reginę w końcu

Bardzo jestem ciekawa co dla niej Gold przygotował... a z tego co widziałam w promo raczej nic przyjemnego, ale nie będę spoilerować :P
Henry znalazł klucz do drzwi autora... kto by się spodziewał, że to będzie ten domokrążca, którego Charmingi spotkali na drodze i w zasadzie przez którego wszystko się tak potoczyło, nie dziwie mu się wcale, że nie ma ochoty odpowiadać na pytania.
Teraz przerwa 2 tygodniowa, nie mogę się doczekać kolejnego odcinka bo będzie się działo ^^

M18

Boże jak ja nienawidzę Charmingów, masakra. Jak można być takimi hipokrytami, i choć jedną dobrą rzecz powiedziała Snow - byli naprawdę strasznie samolubni. Kij z innymi dziećmi, NASZE MA BYĆ DOBRE... Prawdziwy rodzic się tak nie zachowuje. Nie dziwota, że Emma foca na nich strzeliła w tym momencie. Jestem ciekawa rozwinięcia wątku Lily, córki Maleficent - skoro już tyle razy to poruszali to na pewno pojawi się w serialu.

Ogólnie odcinek raczej taki średni, mało akcji w sumie było, fajne wyjaśnienie sprawy Autora/Autorów xD A ten ostatni jak im spierdolił aahahahahaha beka! Za to nie podoba mi się powrót Zeleny w kolejnym odcinku, nie cierpiałam jej grrrr, za to Robin wraca yeeeey <3

dejmyn

4x18
Nigdy bym się nie domyśliła, że to tak naprawdę nie jest Marion tylko Zelena... a Marion cały czas była martwa, co by nie mówić niezłą aktoreczką jest Zielona...
Flashbacki Robina i Marion były przeurocze, nawet się uśmiechałam, ale co by nie mówić mimo wszystko kibicuje jemu i Reginie, chociaż teraz po tym wszystkim co się działo w odcinku, nie jestem pewna czy będą mieć swoje happy ending.
Biedny Gold dostał zawału, taki potężny czarnoksiężnik a taka przyziemna choroba go dopadła... no proszę :P
Cieszę się bardzo, że Robin pomógł Willowi i jemu oddał eliksir przeznaczony dla Rumpla.
Mina Golda jak zobaczył Zelene bezcenna, zresztą moja na pewno tak samo.
Co by nie mówić gdyby Robin nie zajumał z jej zamku tego wisiorka to nie dałaby rady wrócić.
Bardzo mało Emmy i Hooka tylko na ułamek sekundy ich pokazali praktycznie.
Mina Reginy jak Gold zapytał czy wybiera Emmę czy ukochanego przez chwilę taka niepewna, ale później taka złowieszcza, co ona zamierza zrobić?
Już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków.

sandra_crashdown

OMG, ale ze co?! :P Marian to Zelena? Zelena to Marian? WTF generalnie :P Nie czytalam zadnych spoilerow, wiec mialam niezlego mindf*cka :P Problem czy Outlaw Queen beda razem czy nie wydaje sie byc rozwiazany :P I dobrze bo kto jak kto, ale akurat Regina chcialabym, zeby dostala swoje happy ending <3

W przeciwienstwie do Golda, ktorego nie cierpie po prostu i wcale mnie nie obchodzi, ze umiera! Niech sie wypcha sianem! Belle i Will to fajny watek i mogliby go rozbudowac <3 Ta dziewczyna juz przez tyle przeszla i mimo ze jest chwilami irytujaca to zasluguje na jakas normalna relacje.

Nie bylo CS, ale no nie moga im poswiecac kazdego odcinka. To akurat rozumiem :P Ale przynajmniej brak scen z Emma oznacza brak irytujacych Charmingow, ktorzy nie odstepuja jej na krok :P Straszni sa ... :P

M18

Zelena boże jak ja jej nie cierpię! Cały jej wątek główny w sezonie 3b był taki nudny że mi dość obrzydził serial, troche się poprawiło od tego czasu i znowu ją wrzucają. Lepiej by im wyszło przywrócenie Piotrusia Pana a nie tej wiedźmy. Próbuje tknąć Robina to pożałuje. Chociaż Robin gdzieś mózg utracił po drodze do NY, jaaaa chce Ouatlaw Queeen no ludzie!!!

Adria

Że co?

nie oglądałam odcinka, ale... Zelena to Marion? wtf.. obu nie lubię. -_-

M18

No takiego plot twista walnęli w odcinku, głupie to strasznie. Mam nadzieje, że długo jej oglądać nie będziemy musiały. W sumie jeżeli Zelena to Marion to moja niechęć do jej postaci kumuluje się !

Adria

#doubletrouble

Ale że to jest od początku Zelena? Znaczy od kiedy Emma ją zaciągnęła z przeszlości? Czy dopeiro w SB się podmieniła?
Kurde, zniechęciłam się do odcinka trochę tym spoilerem.

Już przeginka jest z tą Lily jako pomiotem Mal...

M18

Też sobie zaspoilerowalam właśnie przedtem, ale to jakos silniejsze bylo ode mnie wejść w temat i looknac co tam ludzie o nowym odcinku sądzą.SPOILER JAK COŚ

Od momentu jak Emma i Hook się cofnęli w czasie to tam Zelena zabiła Marion i się zamieniła w nią.

dejmyn

4x19
Na początku mówiłam co za biedna Cruella tyle w życiu wycierpiała, zamknęli biedne dziecko na strychu bez kontaktu ze światem zewnętrznym, przecież ta biedna zapłakana dziewczynka i ta mina kota ze Shreka, serce się człowiekowi kroiło niemalże.
Później jak się okazało, że to tak naprawdę ona zabiła ojca i ona ją tam trzyma bo jest zagrożeniem dla świata.... masakra, a tak jej współczułam, aż sama byłam zła na siebie za naiwność.
Cruella grająca w Angry Birds hahahaha normalnie najlepsza scena odcinka.
Biedny Autor też się zakochał w niej i jej uwierzył, ale dobrze zrobił pisząc, że nie może już nikogo zabić, szkoda tylko, że nie dotarli do Emmy wcześniej, wszystko wskazuje na to, że teraz jej ciemna strona wyjdzie na wierzch, tym bardziej sądząc po tym jaką satysfakcję jej dało zabicie Cruelli, ten wzrok był przerażający wręcz.

dejmyn

4x20
Mina Emmy jak się okazało, że Lily jest dzieckiem Maleficent bezcenna, wcale jej się nie dziwię, że była w szoku chyba każdy by był.
Pożegnanie z Hookiem było przesłodkie i to wszystko co jej powiedział też ♥
Lily i Emma po prostu muszą być razem bo jak są osobno dzieją się złe rzeczy, a jak są razem to magiczne przyciąganie robi swoje, pytanie tylko czy jak Lily wróci do Maleficent to też będzie tak słodko i kolorowo bo nie wydaje mi się.
Całe szczęście, że Regina była z Emmą bo inaczej obawiam się, że Emma mogłaby zabić Lily.
Gold zwrócił Belle serce i już na niego patrzy sarnimi oczami... no ludzie bez przesady.
Punkt kulminacyjny odcinka Zelena w ciąży z Robinem LOL, biedna Regina sobie chyba nie ułoży tego życia z nim, chociaż liczę na to, że jakimś cudem się uda.
Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki, finał coraz bliżej.

sandra_crashdown

Ten watek z ciaza Zeleny to jakis kiepski zart

jak o tym przeczytalam na tumblr przed ogladnieciem odcinka to bylam przekonana, ze ktos sobie robi jakies chore jaja :P Niestety, ale mega mnie to rozczarowalo i Robin tez taka ciota kurde

Szkoda mi Reginy :(