7 sezon

M18

Dyskusja o odcinkach na bieżąco.

M18

07x12 - Smutno mi, po promo myślałam, ze będzie taki pozytywny odcinek. A takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam, że Robin .... Było mi jej naprawdę szkoda. Mam nadzieje, że się jeszcze miedzy B&R ułoży. Oni muszą być razem!

:hamster_inlove:

Kolejny odcinek dopiero 9 stycznia

Kundzia

Obejrzałam już wszystkie odcinki i jest mi smutno :hamster_cry:

No bo oni naprawdę muszą być razem i jak Robin opowiada to swoim dzieciom i że Barney to ich tata to się cieszyłam a potem one znikły :hamster_cry:

Jezu napisałam to jak jakaś 5-latka xd

M18

Kundzia totalnie się z tobą zgadzam!! O mało się nie poryczałam. :hamster_cry:

Scenarzyści naprawdę nas zaskoczyli no bo to wszystko było takie realne. Te dzieci w domu Barney'a, poznaje po tym kostiumie z Gwiezdnych Wojen, ta córka podobna do Robin, a syn to taka miniatura Barneya - w końcu miał garnitur. ; D Najlepsze było I'm gonna be a dadddy Barneya. Po powrocie w styczniu ma sobie znaleźć jakąś nową dziewczynę, ma ją zagrać aktorka która grała w Brzyduli Betty. Ale oni się muszą w końcu z Robin zejść, jakoś mi ten Kevin do niej nie pasuje. No i w końcu na koniec tego sezonu ma być chyba ciąg dalszy wesela Barney'a co pokazywali urywki wcześniej.

Kundzia

Po co mu nowa dziewczyna ?! Robin powinna być jego nową dziewczyną, a ten Kevin jest trochę podobny do Teda :hamster_evillaugh:

Nowy odcinek dopiero 9 stycznia a koniec ślubu dopiero pod koniec sezonu... jak ja mam wytrzymać :hamster_cry:

M18

Przynajmniej Barney nie jest już z Norą. Ona mi strasznie na nerwy działała, była zbyt sztywna dla Stinsona. ; D

Kundzia

No była sztywna i nie wyglądała na 29 lat

M18

29? Boże jaka stara. A 2 odcinki wstecz jak Barney płatki róż przygotował dla Robin.

:hamster_beautiful:

Ahh, czemu musiała wybrać Kevina! No i wątek Marshalla tez był dobry w 12 odcinku - ten młody chłopak wymiatał, a biedny Marshall na dachu musiał cały dzień prawie siedzieć.

Kundzia

Jej wtedy mi się tak smutno robiło jak Barney zbierał te płatki, jak przeczytałam na Wikipedii streszczenie 10 odcinka (nie potrafię się powstrzymać od czytania spoilerów) i że jednemu z nich się nie uda zerwać z partnerem to byłam pewna że to Barney nie zerwie z Norą a nie Robin. Kevin w ogóle do niej nie pasuje ...
To z Marshall'em też dobre haha, a Lily mu jeszcze 50 $ dała za pomoc :hamster_evillaugh:

M18

Dzień dobry, nareszcie widzę twoją twarz.

:hamster_evillaugh:

No nie spodziewałam się, że Robin zostanie z Kevinem. On mi się kojarzy tylko z House MD, gdzie grał pomocnika House'a, który popełnił samobójstwo.

<center><iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/HHaQUGdtqK4" frameborder="0"></iframe>
</center>
I love them together

:hamster_beautiful:

Nareszcie mam z kim pogadać o HIMYM, haha.

Kundzia

Oglądam ten taniec i wyglądam mniej więcej tak

M18

Haha, takiej fazy to ja jeszcze nie mam. Chociaż często ostatnio mówię AWESOME.

:hamster_bath:

Wszystkie teksty Barney'a po prostu są kosmiczne,

<center>

</center>

No i podziwiam bardzo Neila Patricka Harrisa, jest gejem a gra największego podrywacza w serialu. I wychodzi mu to bardzo wiarygodnie.

Kundzia

No właśnie często się zastanawiam co on myśli jak całuje dziewczyny :hamster_hmmm:

M18

Haha ofttopujemy trochę, muszę stworzyć wątek o Barney'u to tam pozachwycamy się w pełni legalnie. No ale czemu ten filmik taki krótki? To co mówi później też jest fajne, I'm think I'm in love with Robin. Nie ma takiej emotikony, która wyraziła by moje emocje wobec tej pary.

:hamster_inlove:

M18

Jak po nowym odcinku?
Powiem szału nie było, jednak dobre były momenty z Marshalem na cmentarzu, myślałam, że będzie poważny - ale w końcu to Marshal! Nowa piosenka o barze - zwłaszcza wstawki Barneya. Jednak dość sztuczne wydaje mi się takie kumplowanie Barneya, oraz Kevina - tak totalnie olali to co działo się w poprzednich odcinkach. Cieszę się, że nareszcie los się uśmiechnął do Robin, może to już koniec tych jej dramatów. Sandy Rivers wymiatał, bohater odcinka! Fajna scena końcowa z Lily i jej ojcem. ;)

M18

Aaa taki zwykły odcinek. Barney miał swoje dobre momenty, jednak jakoś szału nie było. Coś ostatnio nie było żadnego wybitnego odcinka HIMYM.
Lily chyba za niedługo będzie rodzić, już tak rozmiarowo jest duuża. xD

M18

Znowu Barneya wzięło *.* Robin zerwała z Kevinem, w sumie szkoda, bo się do gościa przyzwyczaiłam. Ted odgrzewanie starego kotleta? Przynajmniej jestem w 100 procentach, że Robin nie skończy z Tedem, no bo jak nie może mieć dzieci to komu by tą całą historię opowiadał. No i ta laska od Barneya, leci tylko na jego kasę/mieszkanie? ŻAAAAAL

M18

Początek odcinka - znowu odgrzewanie starego kotleta Ted&Robin, jakoś nigdy nie przepadałam za tą parą. Jednak ten odcinek był przełomowy! Mam nadzieje, że raz a dobrze Ted zdał sobie sprawę, że jego romantyczna historia z Robin to już przeszłość, i w końcu ruszy dalej. W końcu musi poznać matkę. Bardzo mi się podobała końcowa scena z tymi parasolkami.
Zasmuciło mnie tylko, że Barney powiedział, że już nic nie czuję do R - czyżby to jednak nie Robin była panną młodą ze sceny ślubnej Stinsona ;(

Marshall i Lily komiczni dzisiaj, lałam jak nie wiem z tych ich zakładów, i jeszcze to szukanie sex-taśmy przez Barneya - klasyczne HIMYM! Odcinek na 6 z +

Kundzia

M18