Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:27, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Biedny Ted. :( Ale w końcu poznamy matkę!
Podoba mi się, że ukazali Lily od takiej bardzo ludzkiej strony. W ogóle ją uwielbiam. <3 (Zresztą, Alyson jako Willow w Buffy też była rewelacyjna <3).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:59, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
odcinek 08x14
Barney mimo, że zaręczony dalej daję radę. Jak chciał udzielić ślubu swojej siostrze i Tedowi, brillant idea! Ted mnie jak zwykle najmniej śmieszył z całej ekipy. Marshall jakoś tak staro wygląda, kurczę normalnie jakby był po 40 *.* Za to ostatnio styl ubierania się Robin mi pod pasował, taki modny, współczesny. Ashley Benson się nawet dobrze wpasowała w klimat HIMYM, pewnie jeszcze ją zobaczymy jako siostrę Barneya, choćby na jego ślubie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:38, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
odcinek 08x15
Stare, dobre HIMYM. Genialna akcja z Robin, programem i tą jej piosenką. Uśmiałam się xD Naprawdę świetny odcinek ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
astre
fresh blood
Dołączył: 08 Lut 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:00, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
8x15
Ta piosenka była kiepska, wolę jej inne hity :d Ale tęskniłam za takim upartym Barneyem! A co do Teda to już mnie zaczyna powoli nudzić, znaczy jego postać dla mnie od samego początku jest taka naiwna, że szuka tej jedynej, no ale w końcu to dlatego, że opowiada historię swoim dzieciom - ale kiedy pojawia się znowu jakaś dziewczyna, która to jeszcze nie jest tytułową matką, chce mi się dosłownie rzygać.
8x16
Fatalny odcinek, w ogóle nieśmieszny, denny, jakiś taki wypełniacz na siłe
Ostatnio zmieniony przez astre dnia Śro 21:37, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:58, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
8x16 rzeczywiście niezbyt ciekawy. Tak, jak poprzedni był świetny, tak w tym wszystko przygasło. Nudy, nudy, parę razy głośniej wypuściłam powietrze przez nos, ale nic poza tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 4:02, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A Ted dalej z tą świruską - jezu kiedy ta matka się w końcu pojawi. Fajnie, że Lily znalazła sobie jakąś fajną pracę - związaną z tym co ja naprawdę pasjonuje, bo praca połączona z pasją to coś naprawdę wspaniałego. Barney jak zwykle kochany, ale kurczę brakuje mi jednak romantic scen z Barney x Robin ^^ Widać, że się wspierają i w ogóle, ale jednak to dla mnie za mało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:52, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo podobał mi się ten ostatni odcinek. Barney znowu był starym dobrym Barneyem, a scena końcowa Barney x Robin mnie naprawdę rozczuliła - tylko Barney potrafi takie przemowy mówić <3 Chciałabym mieć takiego mężczyznę który kochał by mnie aż tak ^^Dobrze, że pozbyliśmy się tej psychopatki - nie nie wnosiła do serialu - teraz tylko pozostaje nam czekać z wyczekiwaniem na MATKĘ!! Marshall i Lily jak zwykle przeuroczy ;))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:11, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Naprawdę fajny odcinek, podobał mi się. Ciekawy i zabawny, trochę w stylu tych dawnych. Barney pomagający Tedowi wyrwać laskę- genialne xD Marshall i Lilly sympatyczni. Robin w tym odcinku akurat niezbyt dużo, ale trudno.
Jestem ciekawa kto będzie Matką. Starałam się sobie nie spojlerować za bardzo i nie mam pojęcia, kto jest typowany. Wolałabym jednak, żeby nie była to jakaś nowa, przypadkowa dziewczyna. Fajniej byłoby, gdyby się już kiedyś przewinęła przez serial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:44, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Stary dobry Barney <3 Uwielbiam go. A jaki pomysłowy z tymi wszystkimi gadgetami w mieszkaniu. Który Waszym zdaniem najlepszy? Mi się łóżko na szynach podobało. No i czułe, wylewne wyznanie Barneya chyba stanie się już tradycją każdego odcinka. Kurczę chciałabym już ten ślub! No i niech się Matka pojawi, bo jakoś Ted ostatnio bez szału jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vavonia
fresh blood
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Caprica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:28, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Gadżety są spoooko! To łóżko na szynach jest dobre. Albo ten pokój z kamerą. Lily urocza jak zawsze. I czemu mnie nie dziwi, że Ted tak bardzo ma obsesję na punkcie serialu? Wolałabym, żeby matką nie była ta babka, która poleciała na jego akcent, bo bym się rozczarowała. Ale po takim rozciąganiu mam wymagania na matkę, lol XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:01, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Takie właśnie Himym lubię najbardziej :) Nawet Ted był fajny tym odcinku, a to już sie zdarza raczej żadko. Akcja z mieszkaniem świetna, cały Barney po prostu xD Rozwalała mnie ta wisząca głowa ("Son..." xD). Chciałabym taką u siebie ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:20, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
odcinek 20
Ogólnie odcinek mnie nie zachwycił, z tymi wszystkimi wersami Teda i Barneya wszystko się zamotało. Ale ich piosenka na końcu była fajna, uwielbiam głos Neila więc <3 No i ta scena jak Ted niby przychodzi do Matki, piękne słowa <3 No i szkoda, że w sumie Ted nie zagadał do tej całej Szatniarki, akurat Jayma Mays pasowałaby mi na Matkę. Napiłabym się Robin Scherbatsky ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:08, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A mnie się w sumie podobał. Zawsze to jakaś odmiana od normalnych odcinków.
I genialna była ta stuknięta wersja szatniarki. Jayma się popisała, bo cudnie to po prostu wyszło ^^
Piosenka też super. Muzyczne wstawki w himym są fajne. Ten odcinek, w którym śpiewali piosenkę z czołówki, piosenki Robin Sparkles albo ten odcinek, w którym Barney wcinał się w Stand by me xD
Najgenialniejszy moment w całym himym <3
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/-b44CdG_5TY" frameborder="0"></iframe>
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadleys
master of pack
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: arkham asylum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:22, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
mi też przypadł do gustu odcinek - jak zwykle wariactwa Barneya, i jeszcze ta walka z Marshallem i Robin. Końcówka mocna, naprawdę można było poczuć samotność Teda, bo dotąd jakoś nie do końca zdawałam sobie sprawy, jak dużo zmieniło się w życiu pozostałych przyjaciół od momentu pierwszego odcinka - Ted niby osiągnął wiele w swoim zawodzie, jednak od początku przecież poszukuje czegoś innego. Coraz bardziej nie mogę się doczekać matki c:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:24, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Teda, ale ogólnie nie ogarnęłam tego odcinka przez te wszystkie przyszłe wersje. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Lily i Marshall we Włoszech <3 Ojejku ja chyba bym takiej okazji nie przepuściła, ciao bella! Fajnie, że Barney i Robin są taką cool parą, ale Ted ma chyba rację w końcu Robin dojdzie do wniosku, że to za wiele i po prostu odejdzie od Barneya ; ( Ale mam nadzieje, że tak nie będzie. I ogólnie znowu miałam dziwne wrażenie, że Ted nagle stwierdzi że nadal kocha Robin a to byłby odgrzewany kotlet po raz tysięczny, a więc podziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:41, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
22
Tak do połowy odcinka czułam, że to będzie naprawdę kiepski epizod, nic nie było takie jak potrzeba, żarty dość wymuszone i w ogóle ale jak się okazało, że cały ten wieczór kawalerski Barneya jest wkrętem to się nieco ubawiłam, a jak Marshall podjechał samochodem pod Barneya i Ted zaczął się pakować chińskiej mafii do samochodu po prostu lałam ze śmiechu... Dobrze, ze nie było żadnego powrotu do Barney x Quinn bo chyba bym tego nie zniosła. Jeszcze tylko dwa odcinki do finału łuuuu ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:54, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
23
Czemu to Ted przyszedł do Robin a nie Barney ; ( Coś zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości czy ten ślub w przyszłym odcinku dojdzie do skutku. Ogólnie ostatnia scena Ted x Robin (nie oceniając paringu) bardzo fajna, Ted mądre słowa powiedział. Ciekawe co się stało z tym całym naszyjnikiem, wyjaśnią to jakoś czy nie?
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Czw 22:55, 09 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close
The Original
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:40, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Odcinek 24
Odcinek nie był jakiś szczególny, ale jednak dość przełomowy. W końcu pojawiła się Matka. Ciągle miałam nadzieję, że będzie jedną z dziewczyn, która już się gdzieś pojawiła, no ale trudno, niech będzie i tak.
A Barney i Robin są tacy uroczy razem! Muszą się pobrać, nie ma innej opcji po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadleys
master of pack
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: arkham asylum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:02, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Mniej komedia a bardziej zwykły serial, czyli coś, na co się skarżyłam w ostatnich sezonach, ale akurat w tym odcinku aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Zaczynam się martwić, czy ślub Robin i Barneya faktycznie będzie miał miejsce ._. no i W KOŃCU MAMY MATKĘ!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|