3 sezon

Natasha

Od razu jak obejrzałam - piszę :D

Elena - ja ją już uwielbiam na całego. Teraz jakoś kwestiami nie powalała, ale i tak mi sie podobała :D

Stefan - zaczynam tracić wątek. Dobry, zły, zły, dobry a teraz bezwzględny? Kurde widać że wciąż kocha Elenę, ale jakoś moja sympatia do niego spada ...

Damon - po prostu jest najlepszy ! I teraz jest idealnym bad sweet boyem! <3

Klaus - ej no ! Zyskał po tym odcinku jeszcze mocniej ! Jego rozmowa z Caroline ... był uroczy *.* Pewnie coś się za tym kryje, ale niemniej jest moją drugą ulubioną postacią męską <3

Tyler - Szlag mnie trafia przez niego ...

Sceny - most, Klaus&Caroline, Damon&Elena końcowa Elena&Matt oraz pogrzeb Caroline mnie urzekły <3 Był to odcinek zakańczający wszystkie stare sprawy i rozpoczynający nowy start w życiu wszystkich postaci. Piękny soundtrack przez który oczywiście płakałam xd
I może nie było takiej wartkiej akcji ... to 10/10

Nadie

I WANT STELENA BACK!
Popłakałam się na ich scenie, jak głupia. Serio, omg, kocham ich i nie wyobrażam sobie tego serialu bez Steleny. No dobra, wyobrażam, ale no.
:hamster_cry:

Skoro jesteśmy już przy tych smutnych rzeczach, to... JEREMY! DON'T LEAVE! Miałam nadzieję, że Bonnie powie mu prawdę i będą żyli długo i szczęśliwie, a Jer zostanie.
:hamster_cies2:

Chcę Forwood. Grfdghfgvruj, jestem mega zła, że ich nie ma. Wątek Tylera jest dla mnie ciekawy, serio, szczególnie po tym odcinku. Żałuję tylko, że nie wrzucili sceny, w której Tyler ma wyrzuty sumienia.

Ale...hvdsugfugs, rozmowa Klausa i Caroline!
:hamster_bigeyes:

Końcówka ciekawa i w ogóle, moim zdaniem, odcinek bardzo dobry.
Cudowna, jej. Kocham Klausa. Jeszcze bardziej, niż do tej pory.
:hamster_inlove:

M18

Chyba mam nową parę do shippowania Klaus&Caroline, po zdjęciach z 13 odcinka stwierdzam, że ta scena w domu Caroline nie była ostatnią tej dwójki. Ahh to było takie słodkie.

:hamster_beautiful:

Jeremy - no i pożegnaliśmy się chyba na dobre z Jerrem, ale tak jak wspomniała Elena - jak tylko sprawa z Klausem się uspokoi mister handsome wróci. MAM NADZIEJE!

Damon - to jego zadowolenie na początku odcinka mnie zmiażdżyło, normalnie czekałam aż zacznie skakać z radości po domu. Szkoda, że Elena po raz 1001 go olała *.*

Tyler - podczas rozmowy w lesie myślałam, że mamy szansę na powrót Caroline&Tyler, po tym co Ty zrobił już chyba nie chcę ich razem.

Elena&Matt - czy tylko ja miałam wrażenie podczas sceny na moście tej dwójki, że normalnie Elena zaraz się spyta Matta czy nie mogliby spróbować razem od nowa O.O

Doctor Fell - coś czuję, że jest zamieszana w to morderstwo tego gościa na końcu. Ahh Alaric nie ma szczęścia do kobiet.

Stefan - powoli zaczyna przesadzać w tym całym planie zgładzenia Klausa

Podsumowując odcinek dość dobry jednak momentami się trochę dłużył.

Ruduś

KLAUS :D

Kocham go po prostu a ta scena z Caroline :hamster_beautiful:

Stefan przesadził ale i tak go kocham bo dał szanse Damonowi którego też kocham xD i Elena z Mattem no po prostu cudowny odcinek :D Szkoda mi Jeremiego ;( Tylko Elena znowu olała Damona :hamster_dribble:

Aurora

Bardzo mi się ten odcinek podobał. Dostarczył mi wielu wzruszeń (np. uprowadzenie Eleny przez Stefana, przypomniała sobie o rodzicach.). Moje ulubione momenty to wcześniej wspomniana scena i:
-"pogrzeb" Caroline
- Klaus & Caroline
- Matt i Elena na moście, jej "pogrzeb"
- Krótka rozmowa Damona z Eleną (o tym, że nie może jej znowu pocałować)
- Pożegnanie Bonnie i Jeremy'iego

Zastanawiam się, o co chodzi Klausowi. On i Caroline tworzyliby ciekawą parę. A może po prostu próbuje się w jakiś sposób odegrać na Tylerze. Wydaje mi się, że ta bransoletka od Klausa, miała symbolizować to, że on w porównaniu z Tylerem byłby w stanie, zapewnić jej o wiele więcej.
Ciekawa jestem, co się wydarzy w 14 odcinku.

Zastanawiam się, kto zabił tego lekarza. Może doktor Fell, miała z tym jakiś związek.

Sophie

Jaki Damon był zadowolony rano. No i nieubrany. :3
Bardzo fajny odcinek! Taki Stefan mi się podoba. Ma coś w sobie. Postąpił ekstremalnie i żal mi Eleny, bo ona nie może wciąż zapomnieć.
Tylko, żeby nic nie było z Klausa i Caroline... No proszę to śmieszne.
Co jest w tej trumnie? Poświęcają temu stanowczo za mało czasu!
I to morderstwo... Kto to mógł zrobić?

SioNia

Nadie

xPussible

Jak zawsze CUDOWNIE! < 3 :hamster_beautiful:

Damon , ah . ;) Kocham Go , Jak zawsze jest mega ! ; ]
Stefan , łaa ! Najbardziej mi się podobał w tym odcinku !!! Był niesamowity , ta akcja z Eleną po prostu łał ; O :hamster_cry:

Klaus i Caroline i ich rozmowa , oh ;) Fajna , fajna ale podzielam zdanie Sophie , Caroline + Klaus ?? Nie ! xd
Coś się zaczyna dziać wokół Alarica , ciekawe kim tak na serio jest ta pani doktor . ;) Ja myślę, że to ona zabiła tego gościa ^^

:hamster_bigeyes:

Chce już następny odcinek ;D

Asieqq

ŁUUUUHU!

Ten Odcinek Był Niezły!
Mina Stefana jak Elena powiedziała co się działo... bezcenne. Ale ugh... wydaje mi się że jeszcze mu na niej zależy -,- tak ciut ciut tam głęboko.

Ojciec Caroline jest zUy -,- Starczy tego bólu Taylerowi noo :<i> ta babka jest dziwna. Zdecydowanie. Poluje na wampiry żeby ludzi ratować? :hamster_confused:

Coś tu się kryje :hamster_evil:

I jeszcze chciała Rickowi pierścień zwinąć -,- Nie lubię jej już!

Mama Bonnie wydaje się fajna, miejmy nadzieję że im pomoże. Zapunktowała tym, jak przekazała Bonnie, że ma ostrzec resztę

Damon i jego "plan" też na +

Caroline było zdecydowanie za mało, ale przynajmniej nie było żadnych jej scen z Klausem, które by mogły znowu coś sugerować -,-

+ Za brak Matta, - za brak Jera, ale on musi wrócić!! :hamster_cies2:

i na sam koniec Wielki Powrót, czyli.... Elijah :hamster_beautiful:

Odcinek bardzo na + ale mogli by oszczędzić na scenach przemiany Tylera :<

M18

</center>

ELIJAH WRÓCIŁ!!!!!! A w następnym odcinku będzie miał już nową fryzurę, no proszę proszę^^

Stefan - a po cóż ta dziewucha mu mówiła że się całowała z Damonem <FACEPALM> widać, że Sztefyna coś ruszyło, byle by tylko znowu się stał się tymi leniwymi kluchami co w 1-2 sezonie.

Pani Doktor - nie lubię jej, czuję że coś kombinuje, ahh chcę pomagać ciężko rannym - a bujda! Na pewno to tylko dla niepoznaki powiedziała, i jeszcze Alarickowi pierścień chciała ściągnąć, coś w niej siedzi - zUego

Tyler - fajnie, że chcę się zmienić dla Caroline, i uważam że powinien nadal kontynuować to leczenie. Niech wróci dawny Tyler!

Bonnie - w pierwszej scenie z trumną, serio myślałam, że ją Klaus tam zamknął, a tu psikus - a szkoda, jakby umarła tam żywcem nawet bym nie płakała za nią

trumna - no co jest w tej cholernej trumnie! :hamster_damnit:

Kolejny odcinek dopiero za dwa tygodnie. hamster_abandoned:

[/b]

SioNia

Stefanowi na pewno zależy na Elenie... Jemu po prostu tak jest łatwiej. Udawać, że jest draniem. W sumie to się ucieszyłam, że Elena wyznała mu prawdę. Coś go ruszyło i wreszcie odbyli jakąś szczerą rozmowę. Jak dobrze, że Stef przywalił Damonowi :D kolejny szczery wyraz uczuć :D Zdecydowanie za dużo Bonnie. Myślałam, że dzięki jej matce wątek trumien się ruszy. Przyznam, że Damon umie zaskoczyć. Wyciągnięcie sztyletu? Genialne! Właśnie takiego Damona lubię :D Mina Klausa, gdy zobaczył swojego braciszka? Bezcenna! Szkoda, że teraz znowu przerwa

Nadie

ELIJAH'S BACK! <3
OMG, tyle na to czekałam, awawaw!

Momenty Steleny, god, kolejny odcinek VD, na którym płakałam, jak bóbr. Nie wiem, co oni ze mną robią. Boże, wzrok Stefana, kiedy Elena mu powiedziała, jej. Mam ogromną potrzebę powrotu Steleny, srsly.

Mam wrażenie, że Damon...hm, był znowu trochę bardziej damonowaty, co totalnie mi się podoba, bo właśnie takiego kocham najbardziej.

Wiecie, szkoda mi coraz bardziej Klausa. Naprawdę, on musi być strasznie nieszczęśliwy. Z jednej strony chcę, żeby dał już sobie z tym wszystkim spokój, ale z drugiej - nie wytrzymałabym bez niego. Co prawda, chyba nie shippuję go z Caroline, ale może niech znajdzie sobie jakąś dziewuszkę i się zakocha (jakby co, jestem chętna!).

Forwood <3 Tyler jest genialny, omg. Mam nadzieję, że uda mu się uwolnić od Klausa. W ogóle, to super, że zdecydował się na takie poświęcenie i mam nadzieję, że po wszystkim oni znów będą razem.

Mama Bonnie... wydaje mi się podejrzana, chociaż czytałam spoilery, że faktycznie ma pomóc. Tak samo, jak ta cała Meredith. Cały czas mam wrażenie, że ona nie mówi Rick'owi całej prawy. No, ale we'll see.

xPussible

ODCINEK JEST MEGA ! < 3
Ta scena kiedy Elena powiedziała Stefanowi o tym , że całowała się z Damonem była NAJLEPSZA ! Mina Stefana - BEZCENNA !
Akcja Stefana z Damonem - cudna !! Te uderzenie , haha . Biedny Damonek ! :(
Całkowicie zgadzam się z Nadie - Damon w tym odcinku był na seiro bardziej Damonowaty , taki jak kiedyś ! TAKIEGO DAMONA KOCHAM ; **********
Alaric + Doktor Fell - podoba mi się ale ona jest dziwnie podejrzana , na pewno coś jest z nią nie tak. W tym serialu nie może być zwykłą lekarką ;D
Mama Bonnie , hm ... Trochę dziwna , podejrzana

Tyler ♥ Jak zawsze cudooowny ! :hamster_beautiful:

ELIJAH ! łaa !!! :hamster_cry:

Szkoda , że Rebekah jeszcze nie ożywili to by był ogień ;D Cała 3 razem ; )) :hamster_evillaugh:

Liss

Najlepszy odcinek z 3. sezonu moim zdaniem! Zaskoczyła mnie dr. Fell z tą krwią wampirów. Kto by pomyślał, że robi to by pomagać.

I ta matka Bonnie, kurde. Zachowała się trochę nie w porządku wobec Bonnie, bo mogła ją jakoś ostrzec wcześniej. Mam nadzieję, że wątek się rozwinie bardziej. Co ona ma niby wspólnego z tą czwartą trumną?

Stepan - czyżby przebłyski dawnego Stefcia? Ten smutek w oczach jak się dowiedział o Delenie. Potem powrócił do teraźniejszej normy i mam nadzieje, że tak zostanie.

Damon jest znowu very bad, ale taki jest fajny. I to napięcie pomiędzy nim a Eleną, a teraz i Stefanem... Przestraszyłam się trochę jak dr. Fell zaatakowała go tą strzykawką, ale jak się obudził było dobrze.

Elena jest super. Wolę ją taką. Twardą i sprytną.

I wrócił Elijah!! Brakuje mi tylko Kat.

Natasha

spóźniona ale jestem i kilka krótkich przemyśleń :

- Elena - po jakiego grzyba mówiła o tym Stefciowi ? Okej, + za to, że powiedziała, że nie mówi tego ponieważ żałuje - czyli powoli dociera do niej że czuje coś do Damona, ale dlaczego miałaby czuć się winna że Stefek nie wie, kiedy to STEFEK do kurny nędzy ją zostawił ! Niepojęte !

- Stefan - pfff ... gościu ma tupet ... "Jesteś lepsza od nas obu" Dlaczego on ocenia Damona swoją miarą? Przecież nie wie co się działo kiedy to zabijał na lewo i prawo ! Okej - widać, że nadal zależy mu na Elenia, ale zmienił się ... i nieraz brakuje mi kluchy Stefana i powoli denerwuje mnie wypierający-miłość-mściciel

-Tyler - To było słodkie ! Takie poświęcenie dla Caroline ! <3

- Damon - Bad Damon come back ! Chyba wreszcie powrócił i bardzo się z tego cieszę :hamster_beautiful:

-Rick i jego nowa pani doktor - Nie lubię jej ... Dlaczego taki zarąbisty facet ma takiego pecha ? żona chcąca zostać wampirzycą, Jenna zabita a teraz tajemnicza pani doktor, która kradnie krew wampirom

- Klaus - szkoda mi go ... naprawdę mu współczuję ...

-Elijah - Nareszcie ! On powrócił ! Nieco dziwna fryzurka ale do wybaczenia ! To jego spojrzenie <3 To wyrwanie serca ! Czysta finezja <3

Ogólnie odcinek na plus :D :hamster_bigeyes:

M18

UWAGA! Poniższa wypowiedź nie ma ładu i składu, i jest jedynie wyrażeniem ekspresywnych emocji po obejrzeniu najnowszego epickiego odcinka The Vampire Diaries. Nie ponoszę szkód za możliwe skutki uboczne po przeczytaniu wypowiedzi.

RODZINKA PIERWOTNYCH W KOMPLECIE

No to było epickie, oni wszyscy w komplecie: Rebecah, Elijah, Kol, ten drugi, którego jeszcze nie kojarzę z imienia, i Klaus. I wchodzi matka!!! I to jej I forgive you. No miałam łzy w oczach. Mam nadzieje, że po tej akcji wybaczą jakoś Klausowi. Bo naprawdę mi go szkoda, wszyscy go w tym odcinku tylko bili. No to teraz dopiero zacznie się akcja, 6 Pierwotnych w jednym mieście! Time to HARD PARTY!

Ale jedna rzecz mnie zastanawia, Klaus myślał że zabił swoją matkę, więc kto włożył Esther do trumny? I Klaus nie wiedział kogo trzymał w 4 trumnie?

:hamster_confused:

Elijah'a powrócił i za oknem od razu słońce świeci i ptaszki śpiewają. Moim zdaniem nikt tak dobrze nie wygląda w garniturze jak ten pan. Zdążył pójść do fryzjera nawet, tam w MF fryzjer musi mieć wiele pracy naprawdę, teraz Elijah'a, za tydzień Esther. Haha. Elijah zdradził Klausa, ale to było wiadome w sumie od początku, przecież dowiedział się że tamten zabił ich matkę, poczuł się urażony i w ogóle. Czekałam tylko w którym momencie obiadu rzucą się wszyscy na biednego Klausa. A te miny Damona, i puszczanie oczka, bezcenne. I ta rozmowa w jakimś polu, xoxo Damon. Czyli to nie Georgina jest Plotkarą tylko Damon! Przejrzałam Was kochani.

Cała ta sprawa z mordowaniem ludzi kołkami dla wampirów naprawdę mnie ciekawi. No bo jeśli to nie Meredith, a szkoda bo naprawdę nie polubiłam kobiety, może to przez jej postać Melissy w PLL kto wie. To jak nie ona to kto? No i po co to komu? Biedny Alaric, jak Elka z Mattem weszli do tego domu, a tam wszędzie krew na podłodze i odciśnięte krwawe ślady na ścianami - aż mnie dreszcz przeszedł po plecach, jak z jakiegoś dobrego horroru scena normalnie. No ale przynajmniej w tym przypadku skończyło się dobrze. Gorzej z ojcem Caroline. Do ostatniego momentu myślałam, że jednak wypije ta krew, no bo przecież Tyler ma wyjechać z miasta, by zerwać tą więź łączącą go z Klausem, a sam chyba by nie wyjechał. A tu psikus, spoilery się sprawdziły - Ktoś kto powrócił ostatnio do TVD umrze. Szkoda mi tylko Caroline, pomimo tego, że ojciec ja skrzywdził ona go bardzo mocno kochała.

Przed obejrzeniem odcinka weszłam na vampirediares.pl by zobaczyć jak tam tłumaczenie napisów, wchodzę a tam artykuł o możliwym połączeniu Matt&Elena. Ja takie oczy *.* no co jest? Po obejrzeniu odcinka się wyjaśniło. Widać, że Mattowi nadal zależy na Elenie, ale nie wiem czy tylko jak na przyjaciółce czy może coś więcej. Pozatym też zauważyliście, że jak Matt pocieszał Elenę po zabiciu Alaricka, tak dziwnie ją macał po ręce?

Oglądałam po angielsku więc nie wszystko zrozumiałam, ale Elijah opowiedział historię oryginalnego doppealgangera - Taji! I WANT FLASHBACKS!!! Obydwoje się z Klausem w niej kochali - no żywcem historia Stefana&Eleny&Damona. Po prostu biję brawa scenarzystom TVD że potrafią tak idealnie to wszystko połączyć w całość

Stefan nadal kocha Elenę, Damon także kocha Elenę, Elena przytula się z Mattem, Pierwotna rodzina w komplecie, tajemniczy morderca grasuje w Mystic Falls - to zbyt dużo emocji dla mnie

Sophie

Jak się cieszę, że w tym serialu się dzieje. 8D Najbardziej mnie ciekawi, kim jest tajemnicza osoba, która zaatakowała już 3 osoby z rodziny założycieli. Raczej wampir to nie jest, ponieważ nie wlazłby do domu Eleny bez zaproszenia. I dlaczego nikt nic nie widział?! Jak Elena szła po tym domu z Mattem... Hahaha, ja bym padła na zawał na sam widok krwi. A iść po odciśnietych śladach?
Damon. <3 xo xo genialne! <3 Tylko niech będzie bardziej bad znowu, bo tak to nie ten Damon. :3
Stefcio, och lubię tego gościa. Chociaż zachwuje się jak Edzio, czyli jakby teraz nieustanie cierpiał.
I wybaczcie, ale matka, która wróciła i przebaczyła mu? Trololololo. Myślałam, że na miejscu wyskoczy z super zaklęciem i go zabije, ale przebaczenie? Hahahahahahaha. Słaby wątek i jak dla mnie żałosny, ponieważ nie kupuję tego. 8D

Accolada

Hahaha, M! Nie mogę z Twojego komentarza! xD
Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mi się podobał ten odcinek. Ale mimo wszystko, jasnowidzem jestem. Ferst, wiedziałam, że coś się ojcu Caroline stało, a jak go znalazła, to wiedziałam, że został przemieniony! Tak samo jak Elejna z Mattem weszli do domu i się światło nie zapaliło, to od razu wiedziałam, że ktoś skołkował Alarica.
W ogóle to jak oglądałam ten odcinek, albo nie mogłam się ruszyć z emocji, albo płakałam jak głupia. Serio! Sceny Bonnie-mama i Caroline-tata były tak poruszające, że łzy mi leciały ciurkiem, a przy okazji trzęsłam się jak głupia!
Jak tak Wielka Czwórka siedziała przy tej kolacji, to już się bałam, że Elijah zaufał Klausowi i tak sobie myślę, jak on może być taki naiwny. Ale na szczęście okazało się, że ma swój rozum. :D
Jaka Pierwotna Czarownica jest full of forgiveness, to ja nie mogę! Ale wydaje mi się, że ma jakiś plan, chce zrobić coś więcej niż tylko złączyć rodzinę. No i nie wydaje mi się, żeby Klaus nie wiedział, kogo wozi ze sobą. Na pewno wiedział, bo coś się działo, że nie mógł jej zabić "do końca" czy coś w tym stylu. No i ciekawa jestem, czy ona jest wampirem, czy to jakieś hokus-pokus. Stawiam na to drugie.
Gaaad, ale mi się siku chce, masakra. xD Tak mi się to zacinało i w ogóle, a nie chciałam się oderwać i teraz muszę lecieć szybko. A musiałam najpierw napisać komentarz, bo bym połowę zapomniała. xD

Aaaa! Już lubię Pierwotnych braci. <3 No i Rebekah! Uwielbiam ją, naprawdę. :D

ZAPOMNIAŁAM JESZCZE O JEDNYM! Kto zabija tych wszystkich ludzi?! Nie ogarniam totalnie, kto to może być! Żadnego pomysłu, zmysł jasnowidza się nie sprawdza, masakra!

M18