Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

5 sezon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Pozostałe seriale / Zakończone seriale / True Blood / Czysta Krew (2008-2014) / Sezony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:04, 08 Sie 2012    Temat postu:

Bill to była bicz od początku i tyle - mówiłam! W ogóle nie wiem czemu Eryś mu uwierzył, tacy wielcy best friends forever a ten go zwyczajnie wykiwał. Mam nadzieje, że nic misiaczkowi nie zrobią. :hamster_cry:

Podoba mi się wątek z wróżkami, chociaż średnio ogarniam o co chodziło z tym duchem w łazience Sook *.*

Szkoda, że Hoyta nie zabili, ja tam bym bardzo po nim nie płakała xD Aaaa, no i ZABIĆ NORĘ!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:49, 14 Sie 2012    Temat postu:

Dobra, początek odcinka i stwierdzam, że naprawdę polubiłam Sookie. Już nie jest jęczącą męczennicą wiecznie w kłopotach, którą trzeba ratować. Sama zajmuje się swoimi sprawami i potrafi się bronić. Dodali jej pazura, ot co! :)
Jaaa, jaka patologia z tą Lilith i głupim Billem. -,-' Ciekawa jestem, czy Nora nadal będzie kochała swoją boginię, która wbrew błagań zabiła jej ukochanego stwórcę. Eric pewnie będzie dążył do tego, by się uwolnić jeszcze bardziej. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Jeju, prawie się popłakałam na scenie Jessica-Hoyt-Jason. To było tak okropne! Wyobraźcie sobie, że Wasza miłość/przyjaciel mówi, że chce o Was nie pamiętać, czuć się tak, jakby nie było wspólnych chwil, nawet tych dobrych. Straszne. :(
Łotafak z tymi literami? Pewnie jakieś wróżkowe. A, wiedziałam, że nie chodzi o pudło - to by było zbyt oczywiste. :P
Aktorstwo Erika mnie poraża. Zaczynam też sądzić, że deBill jednak faktycznie chce mu pomóc i jakiś plan mu się po głowie plącze. Zobaczymy jednak, czy te przypuszczenia się sprawdzą. Nora przełykająca ślinę przy słowach Erika - czyżby ją bolały? Czyżby przejrzała na oczy? Hołp soł.
Myszy w studiu! Myślałam, że może znów muszki, ale najwyraźniej musieli urozmaicić. ^^ Swoją drogą, ciekawe gdzie i kiedy je widzieli. :P Haha! O ile się założycie, że weszli do torby? :D Btw., lubię tę rudą babkę ze Zwierzchnictwa. Jest najnormalniejsza - od początku była.
Biedny Jason.:(
Jessica przy Billu - no, no, no, cóż to się zdarzy? Co on jej powie? Jaaa, jaki głupi. Jednak nie przejrzał na oczy. -,- Ale za to Jess widzi, że coś jest nie tak i jej się to nie podoba.
Tara, Ty to jesteś! :D Wiecie, że ją lubiłam zawsze? Znaczy, przez jakiś czas mnie wkurzała, ale tak to ją lubiłam, ha. ^^ I kto jest górą, no, kto? :D Ogólnie to najpierw napisałam, że Pam i Tara to best duo ever - co jest prawdą - bo myślałam, że Pam wiedziała o wszystkim, a tu masz! Takie zaskoczenie. Rewelacyjna scena. :D
CO ZA POOKJHFKJSDHFJDFJKSNDJNFPIERJNDKJGDSNGJNFSJKDOSDGJSGNFLOJSDNGFJKDSNGNY GOŚCIU!!! AM GONA KIL JU, NIULIN!!! FOR EMMA!!!
Wiedziałam, że Russel się zbuntuje. To by było chore, gdyby cały czas uważał się za równego ze Zwierzchnictwem i za jednego z wykonawców planu Salome, która jest od niego młodsza. Choć powiem Wam, że nieco uśpili moją czujność - spodziewałam się tego wcześniej, a teraz mnie zaskoczyło. No i... ta scena była fantastyczna po prostu! W dodatku przerażenie wymalowane na twarzy Jessiki. Ach! Nie mogę się doczekać, jak wejdę na jej bloga!
ŁAŁ! Ale akcja z Sookie i umową! : OO Tylko że... czy ten Warlow umarł w ogóle? Bo właściwie to chyba nie było pokazane, nie? Znaczy, nie pamiętam, nie zwróciłam uwagi. xD W każdym razie... co, jeśli on na coś czeka? Albo zmienił imię i tak naprawdę to ktoś z wampirów, które znamy? Tyle pytań, a przed nami jeszcze tylko 2 godziny tego sezonu! Smuteczek. :(
Ogólnie to najlepszy odcinek sezonu jak na razie, o. : D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 16 Sie 2012    Temat postu:

odcinek 05x10

Bill dalej zachowuje się jak wrzód na tyłku, jego gadka do Jessiki o Lilith była po prostu żałosna, modlę się żeby go tak zakołkowali w finale 5 sezonu chociaż wątpię żeby to się spełniło. Russellowi znudziło się granie grzecznie ułożonego czciciela Lilith - no to się teraz zacznie prawdziwa masakra z Edingtonem w roli głównej! Erick myślę że blefował jak to zawsze on, przecież lepiej wymyślić jakiś plan naprawienia tego całego "gówna" niż danie się od tak zabić. Lilith zabiła Godricka, bicz!

Zrobiło mi się żal w tym odcinku Hoyta, jak zwykle go nie lubiłam, bo tak bardzo przypominał mi nudnego Matta z TVD tak w tym odcinku naprawdę było mi smutno, że wyjeżdża, i to jak Jessica kazała mu zapomnieć o nich ; <

Cała sprawa z Sookie - WTFF :hamster_donotwant:

Scena jak Tara i Ginger wykończyły tego nowego szeryfa, epika! HAHAHAHAH, ale się uśmiałam z Tary, no jeszcze trochę i całkiem polubię Tarę ; ) WOW, ze znienawidzonej postaci w ulubioną *.*

Najlepszy moment odcinka - Newlin x Russell tańczący do teenage dream <pad>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:28, 16 Sie 2012    Temat postu:

Oglądałam 3 odcinki pod rząd więc mogło mi się coś popieprzyć co było w którym, sori.
Nienawidzę Billa Kondoma tak mocno, że podczas oglądania aż brakło mi na niego określenia. Erysiek chciał go wyrwać z tej bandy idiotów, a on go perfidnie wystawił.
I w ogóle szlag by ich wszystkich trafił, z Lilith na czele. Sucz głupia zabiła mojego Godrysia! :hamster_cies2: Jakaś tępa cycata oblepiona czerwoną farbą szczała zabiła mojego ulubieńca. Niech się idą i utopią razem z Billem. -.-
W dodatku teraz mają swojego Russellka. Odkopali tego pokurcza i uwierzyli, że ta jego postawa "Chwalmy Pana! (tudzież Lilith)" jest szczera. Teraz im się dostanie.
Niulin mnie tak irytuje, że niepojęcie. Najpierw się książątko znalazło, a teraz próbuje udawać bad boya. I musiał sobie pieska kanapowego sprawić. Debil. -.-
Jajson się zrobił detektyw pełną gębą - zaczynam go pomału lubić. Lafayette jaki przedsiębiorczy. ^^
Jess też powoli przestaje zgrywać nastolatę, w sumie szkoda mi jej przez tą sprawę z Hoytem, ale dobrze, że wyjechał, bo był le idiot.
Nie ogarniałam scen z Suki, bo mi się obraz zacinał. Chociaż gdyby się nie zacinał, to pewnie też bym nie ogarnęła.
Tara była chyba jedynym pozytywnym bohaterem odcinka. W ogóle jej relacje z Pam coraz bardziej mi się podobają. I dobrze, że wykończyły tego szeryfa. Wyglądał jak Szpak z rozmazanym mejk-apem, a poza tym na tronie Erika siadać może tylko Erik i Pam. End of story.

I tego nie wiem czy to było w ostatnim odcinku, ale Arlene już przegięła pałkę do reszty. Niech ómrzą razem z Terrym. Niby zgrywa takiego mohera, ale zastrzelić drugiego człowieka mogła spokojnie. Może się iść utopić razem z Billem, Niulinem, Russellem, Lilith, Norą, Salome i resztą pokurczów.


Ostatnio zmieniony przez Unpredictable dnia Czw 21:32, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:57, 16 Sie 2012    Temat postu:

twoje posty Unpredictable zawsze poprawiają mi humor ; D Bill Kondom LOL :hamster_evillaugh:

Unpredictable napisał:
Wyglądał jak Szpak z rozmazanym mejk-apem, a poza tym na tronie Erika siadać może tylko Erik i


no cholera wiedziałam, że mi kogoś przypomina ten szeryf tylko nie wiedziałam kogo! Teraz już wiem - Szpak się nawet do Czru Blad dostał, wow! Tam go jeszcze nie było...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ayem
high on your love
high on<i> <b>your</b></i> love



Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:33, 17 Sie 2012    Temat postu:

Wszystkim w tym Zwierzchnictwie padło na mózgi.

Ale że Eric da się w to wciągnąć to nie pomyślałam, ale ciekawe czy on tak na serio, czy to jakiś jego plan. Nie wierzę że to piszę, ale Tara wymiatała w tym odcinku ^ ^ No i znowu pojawił się Godric, ale mocne było jak go Lilith "zabiła". Russell wreszcie pokazał o co mu naprawdę chodzi, to było do przewidzenia. Suki to jednak chodzący pech łahaha. Zawsze coś chce ją zabić. I szkoda mi było Jasona w tym odcinku. Biedny. Jeszcze jak się rozpłakał w samochodzie, to już wgl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:56, 20 Sie 2012    Temat postu:

Naprawdę bardzo dobry odcinek. Dużo akcji, zwłaszcza w drugiej części odcinka.

Co jest takiego szczególnego w tej krwii Lilith, że oni wszyscy tak świrują i zaczynają mieć jakieś haluny. Bill Kondom nagle staje się wielkim "choosen one" - myślałam, że ta postać nie może być jeszcze głupsza, a jednak - Bill z każdym odcinkiem staje się coraz głupszy, w jego przypadku głupota nie ma dna.

Walka wróżki - Russell, no myślałam że ta najstarsza wróżka to coś silniejsza będzie, a ona tak bez niczego dała się podejść Russellowi, oj spieprzyli to. Ciekawe co teraz wróżeczki same zrobią...

Nora znowu ma mózg! Jejku co za radość z mojej strony, już myślałam że ta psychoreligijna dziewoja zostanie tą ślepą fanatyczką Lilith aż do końca, dopóki kołek jej nie przebije - a tu nagle śmierć Godricka i dziewczynie się klapki z oczu zsunęły. Ciekawe co za "master plan" Erick wymyśli.

Oglądając zwiastun serio myślałam, że z Jasona zrobią wampira, a tu taki obrót spraw o całe 180 stopni!

Za tydzień wielki finał, przyznam szczerze 5 sezon True Blood mnie nieco rozczarował. Ten cały wątek główny z zarządem wampirów i Lilith taki mało interesujący. Mam nadzieje, że w kolejnej serii coś lepszego wymyślą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:44, 20 Sie 2012    Temat postu:

Nora - ha! Wiedziałam, że nie powinnam zabijać jej w zabawie, bo jeszcze ją polubię. :) Byłam pewna, że po rozerwaniu Godrika przejrzy na oczy. Niezła z niej aktorka, a do tego widać było, że rozrywało ją od środka poczucie winy. W końcu wplątała w to wszystko Erika.
Eric - te jego genialne plany... No i sposób chodzenia! :hamster_bigeyes: Poza tym, jest mistrzem w wykonywaniu egzekucji na niespodziewających się tego wampirach. :D
Ich ostatnia wspólna scena była jak wyjęta z jakiejś komedii romantycznej. Taka sztucznie rozczulająca. No i - jednak potrafią latać!

Bill - byłam pewna, że osiągnął już szczyt beznadziejności, a jednak udało mu się wdrapać wyżej. Zdolniacha! First, chyba zaczął uważać, że jest następcą Romana. Co to, to nie! Nie dorastasz mu do pięt!!! Ponadto, jak on się zachował w stosunku do Jessiki? Tragedia jakaś!

Jess - udawała przed rodzicami świątobliwą, to i przed Billem może. Cóż, myślałam, że da się na to nabrać, a jednak nie. Szkoda. Jednak akcja z Jasonem w grobie była niesamowita! Totalnie się tego nie spodziewałam! ...a potem dołączyła do najlepszego duetu tego sezonu. :)

Alcide - bez koszulki! Więcej mówić nie trzeba. :hamster_inlove:

Rosalyn - uwielbiam tę rudą staruchę. :D Rewelacyjna jest!

Lilith - głupia kretynka. Wiedziałam, że będzie chciała szerzyć chaos i że przyjdzie do nich wszystkich. Po prostu niu yt.

Mainstream - no i się posypało. Biedny Roman, biedny generał - tyle lat pracy. Swoją drogą, Zwierzchnictwo naprawdę nie przypuszczało, że ludzie wytworzą broń? Bicz, plis. Nie daliby im praw, gdyby nie wiedzieli, że mogą ich pokonać jakby coś. Poza tym, założę się, że jest jeszcze kopia filmiku z Russelem i Newlinem, która nie została zniszczona, także nie zdziwię się, jeśli w szóstym sezonie będziemy mieli do czynienia z wojną wampiry-ludzie albo nadnaturalni-ludzie, albo wampiry-reszta.

Wróżki - po pierwsze, trolle, które mają na ścianach w klubie, są przerażające. Nie sądzicie? Po drugie, rozwaliła mnie ta wróżkowa seniorka. "Kesha - za czy przeciw?" + balet + totalny misz-masz. Lubię takie osoby. xD Szkoda tylko, że tak szybko padła w walce z Russelem. Chociaż... nie można się dziwić, w końcu nie bez powodu wróżki ukryły się przed wampirami (które po wypiciu ich krwi mogą się dostać do ich świata). Ciekawe tylko, co teraz zrobią wszyscy zebrani w klubie...

Najlepszy odcinek sezonu, chociaż zgadzam się z M - całość nie jest najwyższych lotów. Ale trzeba to zaakceptować - w końcu najlepsze pomysły z reguły są na początku, potem to ciągnięcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:02, 21 Sie 2012    Temat postu:

Myślałam, że Bill Kondom gorszy być nie może, a tu mnie skubany zaskoczył. Ubzdurał sobie, że jest coś warty i się zachowuje jak książątko. Sceny z Jess mnie tak irytowały, że miałam ochotę zasunąć mu z glana prosto w ten jego irytujący ryj.

Nora&Eric - czy naprawdę mój Godryś musiał umrzeć (PO RAZ DRUGI), żeby do tej tępej strzały coś dotarło? Dobrze, że w ogóle. Eryś był mądry seks na nogach, no i lubię jego sposób omawiania planów, naprawdę. Ciekawe gdzie się wynieśli.
Zwierzchnictwo - banda debili. Słów na tych fanatyków brak. A ta ruda to już jest sucz do kwadratu.
I w ogóle co z nich za perwersy, że mają piwnicę pełną gołych ludzi?
Jajson - już myślałam, że serio będzie wampem. Ale dobrze, że został jaki jest.
Pam & Tara & Jess - szkoda mi Pam niezmiernie, jeśli jej coś zrobią, to zamorduję. Nie wiem czy się wystawiła dla Tary czy dla Eryśka. Oby to pierwsze. No chyba, że Eryk się dowie, że ją trzymają i wróci. Tara nie jest już wiecznie obrażona na cały świat, a Jess przestała zgrywać nastolatę, więc obydwie są teraz na plus.
Wróżki - banda idiotów. Zebrali się przy wyjściu i zamiast pierdyknąć w nich ze wszystkich dział, to oni pozwolili tej nawiedzonej dziewicy wyjść samej. W ogóle Russell zachowywał się w tej scenie jak zdrowo napruty, a Newlin strzelał miny jakby dochodził. Co się z tym światem dzieje


Ostatnio zmieniony przez Unpredictable dnia Wto 1:03, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ayem
high on your love
high on<i> <b>your</b></i> love



Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:33, 24 Sie 2012    Temat postu:

Billa to bym na miejscu zabiła.

odwala mu z każdym odcinkiem. A teraz jeszcze ta Lilith objawia się każdemu i leci tekst że go wybrała do jakiejś pro elo misji. No nie zdzierżę. sou dobrze mówi, niech się nawzajem pozabijają i po imprezie. Ale przynajmniej Nora się ogarnęła i uciekła z Erysiem. Btw myślałam że Jess serio Jasona przemieni. Ta najstarsza wróżka to też jakaś pogrzana. Ja nie wiem co się z tym serialem dzieje łahaha.

Może chociaż finał fajny będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:00, 27 Sie 2012    Temat postu:

GHRFGDJDGKFW! :hamster_damnit:
Po co Eryś i Suki poleźli po tego Kondoma jednego?! PO CO?! Tak jakby już zapomnieli, że się na nich wypiął long tajm egoł. Tak jakby był w ogóle tego warty -.- Wiedziałam, że coś nakombinował, żeby wykończyć Salome i że nie odpuści. Scena jak się zaczął rozlewać, to była epika. :hamster_bigeyes: :hamster_cry: Cieszyłam się jak głupia, uprawiając Marcinkiewicz stajl, ciesząc, że będzie o jednego idiotę mniej i w ogóle. I kiedy już świat był piękniejszy bez tego głąba, to on nagle zmartwychwstał i to jeszcze GOŁY. CAŁKIEM, TOTALNIE GOŁY. :hamster_damnit: :hamster_cies2: :hamster_dribble: W jednym momencie przeszłam od: "tak, tak, tak, taktaktaktak!" do "no krwa, japier*ole! "
W dodatku jak można mieć Eryka przy boku i płakać po Kondomie? NO JAAAAAK?!
Nie dość, że goły Bill, to jeszcze goły Sam, także pozdro. Czemu to nie mógł być Eric? Albo Alcide? Zawsze takich chuderlaków muszą wybierać. Alcide jako Alfa - me gusta.
Newlin był jak zwykle irytujący, reszta Zwierzchnictwa też. Fajnie, że zabili Edingtona. I Andiemu jak się teraz rodzinka powiększyła. :hamster_evillaugh: W ogóle też wróżkowy poród to była komedia xD Lafayette zamiótł jak zwykle, przydałby mi się do robienia drinków. Jajson wyglądał jakby osiągnął 10 poziom złodziejskiej kariery w Simsach. No i trochę mu się w łepetynie chyba poprzewracało.
Na scenie Tara/Pam miałam lekkie "wtf?!", ciekawe jak się to dalej potoczy. Nora się trochę odkupiła, ale i tak jej jeszcze nie lubię.

Ogólnie było względnie, ale na pewno nie jest to najlepszy finał. Ciekawi mnie jak uda im się przedstawić jeszcze głupszego Billa, bo dla mnie to on już szczyt idiotyzmu osiągnął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:11, 28 Sie 2012    Temat postu:

Russel zabity! TAK, TAK, TAK!!! Trzy razy tak, Eriku - przechodzisz do kolejnego etapu! <3
Ogólnie zawiodłam się. Szału nie ma, dupy nie urwało, staniki nie latają. Dopiero przez ostatnie 15 minut się coś działo. Być może tak to odebrałam, bo nie czuję się dobrze i jest po południu, a nie wieczorem, ale i tak... Usatysfakcjonowana nie jestem po prostu. Szczególnie, że zabili Rosalyn i że Maurella się tak zachowała (chociaż cała akcja z nią była super zrobiona akurat :)), i że Tara z Pam się pocałowały (wolałam je jako zgrany zespół, a nie parę -,-), i że Bill połączył się z Lilith (łotafak? '), i że Jasonowi objawiają się rodzice, i że odrzucił Jessikę. Najlepsze były wątki z Samem i Luną oraz z Alcidem. No i scena Erika i Nory przy komputerach, a wcześniej z wróżkami. Koniec. Di end.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ayem
high on your love
high on<i> <b>your</b></i> love



Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:08, 28 Sie 2012    Temat postu:

I po finale. Ale pocisnęli ładnie.

łahahaha. Bill nowym bogiem? łahahahahahha No ale jestem ciekawa co dalej z tym zrobią, bo jak narazie to nie ogarniam. Pam i Tara ; O Dżizas. Pojechali po całości. A jeszcze Jason i jego dziwna mania zabijania wampirów i widzenie zmarłych rodziców. Skąd mu się to wzięło? I Alcide wreszcie przywódcą watahy.

O ile cały sezon był momentami nudnawy, o tyle finał epicki. Podobało mi się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
canines
Grimm
Grimm



Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa|London
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:28, 29 Sty 2013    Temat postu:

BILL! JEZU NAJLEPIEJ NA ŚWIECIE! teraz to dopiero będzie! jak się naćpali krwią to prawie padłam! tylko biedy Eric :<:< ah ale cóż, zdarza się! sceny z Pam? bezcenne. wg tak strasznie podobał mi się ten sezon! dla takich akcji oglądam ten serial!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Pozostałe seriale / Zakończone seriale / True Blood / Czysta Krew (2008-2014) / Sezony Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin