|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass

Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:17, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nadie napisał: |
Btw, o co chodzi z weterynarzem? |
Coś mi się wydaje, że zarówno weterynarz jak i "Maya z PLL" nie są dobrymi bohaterami. I TO ONI UKRYLI DZIADZIUSIA ARGENTA!!
ja tez chce kolejne odcinki, po takim finale, i takich planach na 3 sezon zostawiają nas na rok fhsfhesfvdsfej dfhefhjefjefj hfheisfjedfj you gotta be kidding me
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tracyjacks
in the Secret Circle

Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gubin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nadal nie ochłonęłam po finale sezonu, ale śpieszę z odpowiedziami, na które, mam nadzieję, znam odpowiedź:
M18 napisał: | Ale później nagle się zaczął ruszać, później te piękne lazurowo niebieskie oczy ( przeczytałam gdzieś, że niebieskie oczy mają tylko wilkołaki, które się takimi urodziły więc WTF |
Jackson poniekąd się ODrodził, więc teoretycznie ma prawo do posiadania niebieskich oczu. Został zabity jako Kenema, jednak w ostatniej chwili Derek i Peter go dziabnęli, żeby w ten sposób go odratować.
Jest też druga opcja, być może Jackson jest z rodziny Hale'ów (w końcu niewiele wiemy o jego rodzinie), no ale tego to już nie wiem.
M18 napisał: | Peter - naprawdę nie wiem co gościu kombinuje, nie wiem czy wyjawił to w odcinku czy nie - uciekło mi to. |
Ciężko go rozgryźć - najważniejsze, że pomógł Derekowi i reszcie. Dzięki niemu wiedzieli jak przywrócić do życia Jacksona. Nie wiem jednak czemu nagle tego zechciał, może ma jakieś plany wobec Dereka. Gdyby nie to, że zabił jego siostrę, generalnie uważam go za, o dziwo, pozytywną postać XD
M18 napisał: | Nadie napisał: |
Btw, o co chodzi z weterynarzem? |
Coś mi się wydaje, że zarówno weterynarz jak i "Maya z PLL" nie są dobrymi bohaterami. I TO ONI UKRYLI DZIADZIUSIA ARGENTA!! |
Dziwna ta finałowa scena z weterynarzem i tą jego laską, ALE przecież to on pomógł przygotować Scottowi tabletki z popiołem dla Gerarda, żeby miał go we krwi i żeby ugryzienie Dereka nie zadziałało. Poza tym on leczył Scotta, leczył Dereka, dał im tamten popiół, żeby utworzyli ten okrąg nieprzekraczalny dla wilkołaków. Na razie wykazuje same dobre cechy, ale ta ostatnia scena była strasznie... confusing XD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ayem
high on your love

Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:32, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Świetny finał *.* Bardzo mi się podobał. Aż chce się czekać na kolejny sezon.
Miałam nadzieję że Jackson umrze a tu dupa. Ale grunt że nie jest już kanemą, to może jako wilkołak nie będzie taki irytujący. Może się zmieni. I Gerard też żyje :| To też mi się nie podoba. Już myślałam że go wykończą i kolejne rozczarowanie. Za to Tatuś Alison zaplusował u mnie. A tak po za tym, to lubię Petera :lol: Typ wymiata. Brakowało mi takich ironicznych tekstów jakie on serwuje. No i ciekawa sprawa z tym stadem Alf. Ale nie ogarniam co oni chcą od Dereka. Ale motyw fajny. Polubiłam też pod koniec sezonu Isaaca. Fajny jest ;>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
canines
Grimm

Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa|London Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:39, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ayem napisał: | I Gerard też żyje :| To też mi się nie podoba. Już myślałam że go wykończą i kolejne rozczarowanie. Za to Tatuś Alison zaplusował u mnie. A tak po za tym, to lubię Petera :lol: Typ wymiata. Brakowało mi takich ironicznych tekstów jakie on serwuje. No i ciekawa sprawa z tym stadem Alf. Ale nie ogarniam co oni chcą od Dereka. Ale motyw fajny. Polubiłam też pod koniec sezonu Isaaca. Fajny jest ;> |
pełna zgoda! wg to beka z tą byłą jaszczurką HAHAHAAH. on wilkołakiem? i ta scena kiedy wiecie on powstaje w świetle reflektorów! wg ja nie wiem o co chodzi z tym, że on zawsze lata nago i nikt nie zwraca na to uwagi. lol.
swoją drogą sezon naprawdę dobry!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adria
True Alpha

Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:39, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Drugi sezon generalnie był jeszcze lepszy niż 1. Jestem świeżo po finale i finał minimalnie rozczarował - chodzi mi konkretnie o Jacksona... kim on teraz jest? Wilkołakiem z anielskim wzrokiem...? ;p
Master plan Scotta <3 I wgl Scott... czekam, aż z Isaacem założą własne stado^^ Dwuosobowe. ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adria
True Alpha

Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
REWATCH S2 - komentarze
no i jak tam re-watch, panienki? Ja dzisiaj właśnie zaliczyłam 2x01 i dla mnie to totalny zaskok, że tyle zdążyło się zdarzyć w jednym odcinku premierowym!
Crazy!Grandpa, Matt z aparatem, Lydia ze schizami, krwawiący Jackson, Scott & Stiles, Scott & Derek, przecięcie na pół dziwacznego omegi zżerającego wątroby...
No i last but not the least: Isiu w koparce
ps - sorki za post pod postem, ale chciałam, by się jakoś odznaczało... ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
angel_devil_ona
Original Petrova

Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:49, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
uwielbiam ten sezon. Derek, którego nadal nie potrafiłam określić, a lubię takie postacie, ni to dobre ni to złe. fajny Issac, fajna Erica. wątek Jacsona. Pydia <3 no ogólnie bardzo wciągający sezon.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vampurr
like a virgin

Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:22, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Fajny sezon, nie powiem, że nie. Ciągła rozkmina kto jest Kanimą i kto nią steruje.
Jestem zachwycona sobą, w końcu coś odgadłam w tym serialu.
Tak, czy inaczej polubiłam Isaaca, Erica zrobiła się niezłą dupą (świetna scena z jabłkiem...) Derek dalej bardzo fajny, Scott się wyrobił, Alison mnie drażniła, polubiłam Chrisa. No i Stiles szkoda mi go było jak płakał w 2x12. "Porysował mi jeepa"... Jacksona nadal nie polubiłam i nie polubię. Polubiłam już Lydię, jej przytulas z Jacksonem mimo wszystko fajny. Alfy? Stado Alf? Seriously? Każdy na swój strój, czy jak? Aż chyba od razu zacznę trzeci sezon. Mega się cieszę, że to oglądam. No i relacje Stilesa i szeryfa są świetne, uwielbiam ich razem. Peter, wiedziałam, że wróci, soł... nie jestem zaskoczona, że się odrodził. Nurtuje mnie weterynarz i psycholożka. No i Gerard, ty łajzo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|