2 sezon

M18

odcinek 6

Mówiłam, że coś zaiskrzy między Hookiem i Emmą! W sumie nie wiem czy ten paring mnie jakoś bardziej porywa czy raczej nie, no po prostu z Hookiem każdy wygląda lepiej dlatego czekam jak to dalej się ułoży. Rozwiązały się nam dwie zagadki - kto jest ojcem Henry'iego + kim jest mężczyzna z 02x01 - dwa razy: Neal! Jakoś nie chciałabym, żeby się zeszedł z Emmą, nie pasują mi zbytnio do siebie. Jestem bardzo ciekawa o co cho z tymi snami Henry'iego/Aurory.

Accolada

Okej, po tym odcinku naprawdę polubiłam Haka! : D I sama nie wiem, może nawet shippuję jego i Emmę? ^^ Uwielbiam sposób, w jaki pokazują uczucia rodzinne w tym serialu. Robią to naprawdę znakomicie! Retrospekcje też zrobili prześwietne. :D Bardzo mi się podobało to, jak połączyli Neala z Augustem. Nie spodziewałam się tego! No i do tego, że wiemy już, kim jest facet z pierwszego odcinka sezonu i znamy ojca Henry'ego, dodam, że coraz bardziej upewniam się w tym, że to Neal napisał baśnie. ^^
Wielkim minusem odcinka była scena u olbrzyma. Sama sytuacja była fantastyczna, ale efekty... cóż, baaaaaaardzo słabe i kompletnie nierealistyczne.

M18

odcinek 7

Bardzo lubię Ruby, i naprawdę jej współczuję - dziewczyna nie może zaznać prawdziwego szczęścia w swoim życiu. Chciałabym żeby sobie znalazła jakiegoś mężczyznę z którym mogła by być szczęśliwa. Troszkę nam się rozwiała sytuacja jeżeli chodzi o sny Henry'iego - są skutkiem rzuconej klątwy. Ciekawe czy coś jeszcze ciekawego dorzucą do tego wątku. Brakowało mi Hooka w tym odcinku!

M18

odcinek 9

Hook i Cora w Storybrooke! No to będzie się działo, nie mogę się doczekać tych nowych styczniowych odcinków. No i jak iskrzy pomiędzy Emmą a Hookiem, jak z tego czegoś nie będzie to ja chyba sobie rękę utnę. Mulan i Aurora uratują Philipa? Ooo jak fajnie, możesz jeszcze się pojawi w serialu - bo jako taka jednoodcinkowa postać to trochę słabo. Szkoda mi Reginy, w ostateczności pomogła Emmie i Śnieżce wrócić do domu a co dostała? No nic, wszyscy ją zostawili, nawet Henry.

Accolada

Okej, nadrobiłam trzy odcinki, których nie widziałam i mam tylko jedno do powiedzenia. BARDZO, BARDZO, BARDZO szkoda mi Reginy. Praktycznie się popłakałam, gdy Henry podbiegł do Emmy z okrzykiem "mama", a potem, gdy zostawili Reginę samą. Normalnie aż mi się serce rozdarło. *.*

M18

M18

odcinek 02x10

Jezu jak mi szkoda Reginy, może wcześniej w magicznym świecie była niezłą zołzą i bicz, jednak teraz w Storybrook naprawdę się zmieniła - no ale jak już coś Cora zaplanuje to nie ma odwrotu. Pierwsza scena odcinka i od razu nam Hooka zaserwowali, cały odcinek tylko czekałam aż gdzieś wyskoczy nam z zaskoczenia w wszyscy zrobią jedno wielkie DEFAQ :hamster_evillaugh:

Charming/David mnie niemiłosiernie irytował cały odcinek, jeżeli Charming'a jeszcze dało by się jakoś zrozumieć tak David uparł się jak małe dziecko, że to Regina i nie ma zmiłuj, żeby go ktoś przekonał do innej wersji (a jak była cała sprawa z Mary Margaret to się nieźle przejechał więc mógłby się w końcu czegoś nauczyć). Zaskoczyła mnie postawa Emmy, że taka ufna wobec Reginy i w ogóle - no ale do czasu. Biedna R :hamster_cies2:

A to psikus nam na końcu zrobili, już myślałam, że żałobę nad Archim mam odprawiać a tu myk i świerszczyk w pudełku! Kolejny odcinek za 7 dni *szlocha*

M18

odcinek 02x11

Oł fack, tyle mogę powiedzieć o tym odcinku. Ostatnie 1,5 minuty odcinka to po prostu na krześle nie mogłam usiedzieć - tyle emocji się w moim organizmie skumulowało. Tyle się działo. Hook postrzelił Belle, która teraz nic nie pamięta, ktoś potrącił Hooka *.* Jedno wielkie WTF, scenarzyści czemu musicie kończyć w takim momencie. W ogóle znowu wrócił Phillip <33 Jak ja lubię te jego akcent ^^ Mam nadzieje, że uda się go jeszcze przywrócić do życia, i wolę go zdecydowanie bardziej z Mulan, niż z Aurorą - są zbyt słodcy, tacy do porzygu. Archie wrócił i nagle wszyscy "o boże Redżina jest niewinna" - ale im głupio będzie. :hamster_evillaugh:

Dużo Hooka z czego jestem wprost zachwycona!! I Belle jak w dzisiejszym odc ładnie wygląda, zresztą ona zawsze fajnie się ubiera. A jaki miałam ubaw jak Rumpel walił tą laską Hooka, ryłam ze śmiechu aż miło. I jaka scena Hook x Belle, iskry leciały aż się bałam, żeby się statek od nich nie zajął - szkoda by było łajby. :hamster_evil:

Accolada

OJAPIERDZIUCOZAKOŃCÓWKA!!! BELLE!!!

Kto się ze mną zakłada, że do Storybrooke wjechał ojciec Henry'ego?

Też wolę Philipa z Mulan, bo po prostu nie mogę ścierpieć Aurory. Od początku tego sezonu tak mnie wkurza, że cfdfgsfd. xD

Ciekawe, gdzie się podziała Cora...

ayem

Charming i Śnieżka - nuda jak nie wiem. Ciekawi mnie, kiedy wgl zorientują się, że Cora jest w Storybrooke, znając ich zapłon - nie prędko. Dżizas, Hook, coś Ty narobił. Biedna Belle ;< Ciekawe co teraz będzie. Trochę lipa że nie będzie nic pamiętała. BTW Filip <3 Myślałam że to koniec jego kariery w tym serialu, a tu proszę jaka niespodzianka. Lubię to. A sceny Rump - Hook, wymiatają. Szkoda że Kapelusznika nie było, mam nadzieję że niedługo się pojawi. No i czekam na Reginę, jak już się dowiedzieli że nie zabiła nikogo, to mejbi znowu będzie tą "dobrą".

Jeanelle

Dużo Hooka. Dużo Hooka. Dużo Hooka. Dużo Hooka. Dużo Hooka.
@____@
Nie wiem jak to sie stało, że dopiero wczoraj obejrzałam ten odcinek, ale M18 miała rację. Końcówka wbija w fotel.
Aaaaaaaaaa

Dobry odcinek. Biedny, zraniony Hook mści się na Rumplu. :c Ale wtf?! Czemu ten samochód się tak nagle pojawił? Kto go prowadził? Czemu akurat mi w Hooka walnął? X_x Nieee! Więcej pytań, niż odpowiedzi!
Philip, nie spodziewałam się tego. ;D Ale to było dobre. >D Tylko szkoda, bo też nie mogę ścierpieć Aurory. Shippuję go z Mulan. xD
Biedna Redżina. :c Oni jej wybaczą, to mam nadzieję, że ona znowu sie nie zmieni. Wystarczy, że Cora jest teraz tą zuą. ;p

M18

odcinek 02x12

Z reunite Cora x Regina na pewno nic dobrego nie wyniknie, mówię to Wam. Odcinek taki średni, jakoś nie powalił mnie na kolana, zwłaszcza że znowu tak mało Hooka było - chociaż chyba każdy przyzna, że szlafroczek to on miał przedni, i ta scena Captain Swan <3 *hard shipping fangirling turn on* Mowa Rumpla na końcu, że jeżeli stanie się coś Belle to zabije jedno z rodzinki, uuuu powiało grozą. Biedna Belle, nic nie pamięta - w sumie zaczynałam już ją lubić. ;p

ayem

Średni ten odcinek, w sumie to nic ciekawego się nie działo. Zastanawia mnie za to, kim jest ten gość, co wypadek spowodował i co teraz z nim będzie, bo nie wydaje mi się żeby skończyli już jego wątek. Pojednanie Cory i Reginy - z tego naprawdę nic dobrego nie wyjdzie, o ile wierzę i przemianę Reginy, to z Corą nie ma na to szans. Napewno ma jakiś ukryty plan i z dobroci serca nie zależy jej na córce. Gold groźny, ciekawe co wyniknie z tego wyjazdu z Emmą, mejbi znajdzie syna. btw jak się pojawił ten gość od wypadku, to myślałam że to już syn Rumpla xd

canines

ok. jestem znudzona. bez kitu.

w sumie ten wątek z olbrzymem (teraz już nie?) fajny. b. lubię aktora... ale jakoś mnie nie ruszył nowy odcinek. bo kilu pełnych napięcia (dlaczego mam wrażenie, że jest ono spowodowane Hookiem?) nagle przerwa i nudy. Daaamn, nie mogę jakoś znieść Śnieżki i Królewicza.... Oni są tacy mega mdli... Okey jak nie mogli się jakoś odnaleźć to jeszcze, nawet lubiłam ich ale teraz? BLEEE!

Jedynie Rumpel i Belle ratują sytuację! Uwielbiam nowe futro Ruby HAHAH tak bardzo pasuje :>

Close

Ja podobnie. Wynudziłam się okrutnie. Mam wrażenie, ze nic się ostatnio nie dzieje. Robią tylko jakby małe kroczki, które później do czegoś doprowadzą. Liczę, że będzie jakaś fajna akcja a'propos wyjazdu Rumpla, Emmy i Młodego. Jakoś mi sie opatrzyły wszystkie te postaci, wkurzają mnie powoli. Hook daje radę z tymi swoimi dwuznacznymi tekstami, ale tak poza tym, to chyba zaczynam sie rozczarowywać.

Accolada

Mnie się odcinek całkiem podobał (na pewno lepszy od nowego TVD -,-'). Bardzo mi szkoda Golda, bo jest tak przerażony. A Emma się nim zajmuje tak, jakby faktycznie był jej ojcem! :D
Ogólnie to prawie nic nie mam do powiedzenia oprócz tego, że... SAGE W OUAT!!!

Dziękuję. :D

M18

odcinek 02x14

Naprawdę dobry odcinek, może nie było aż tak dużo racji ale jakoś podobały mi się te wszystkie sceny Neal - Emma - Henry - Gold. Taka jedna wielka rodzina. To, że Neal okaże się Bae można się było spodziewać już od kilku odcinków, żadna nowość. Cora jaka seksowna laska, wygląda teraz co najmniej jak siostra Reginy a nie jej matka. LOL. Oglądałam po angielsku więc średnio ogarnęłam o co chodziło z tą "przepowiednią" na końcu odcinka?

canines

Generalnie pełna zgoda z M. Naprawdę mi się podobało! Wg lubię tego byłego Emmy! A z przepowiednią to chodzi o to, że chłopak miał zbliżyć syna i ojca lecz jednocześnie jest zagrożeniem dla Rumpla. No i Rumpel na końcu " No to będę go musiał zabić. " No i mamy dwie obietnice śmierci! Rumpel chce zabić H a matka i córka całą królewską rodzinkę. Btw dobrze, że zmienili scenerie na NY bo mam dość trochę tej monotonni.

Accolada

Okej, wszystko świetnie. Odcinek mi się podobał, fajny Bealfire. Tyle że od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym, jak to jest, że Emma tak wszędzie bierze Henry'ego, lecą teksty, że nie musi niczego konsultować z Reginą i w ogóle. Przecież z prawnego punktu widzenia opiekunem Henry'ego jest właśnie Regina! Może mój mózg wyparł wspomnienia o jakichś procesach sądowych w serialu? Zresztą, to i tak by było raczej niemożliwe, bo Emma całkowicie zrzekła się praw rodzicielskich, gdy oddawała syna do adopcji. Dziękuję, pozdrawiam. -,-'
Myślę, że Rumple nie zabije Henry'ego. Fajną relację stworzyli między tymi dwoma. :) No i Gold przynajmniej wiekowo pasuje na dziadka. XD

M18 · Wysłany: Pon 23:05, 04 Mar 2013 Temat postu:

odcinek 15

Nużą mnie wszelkie sceny z Marry Margaret i Davidem, za to w towarzystwie Kory i Reginy oglądało się ich już zdecydowanie lepiej. No i chyba plan Kory się w końcu powiedzie, żeby Śnieżka odkryła swoją ciemną stronę. Czy tylko mi się wydaje że Neal/Bae może być także Piotrusiem Panem?! Oglądałam odcinek po angielsku więc nie wszystko dobrze wyłapałam, no ale na pewno Neal zna Hooka, i umie pływać statkiem pirackim sooooł.... Ogólnie odcinek klasyfikuję do tych gorszych, prawdziwa akcja dopiero przed nami.