3 sezon

M18

Dyskusja o 3 sezonie One Tree Hill

M18

odcinek 03x04

Bardzo fajny odcinek. Coś przeczuwałam, że ten Batman całujący Hayley to nie Nathan, tak szybko się zwinął i w ogóle. Proszenie o pomoc Chrisa nie wyjdzie Nathanowi na dobre, ten gościu zawsze coś kombinuje.

Szkoda mi Brucasa, kurcze czy oni muszą grać w te głupie gierki ze sobą!

Deb i Dan w tym odcinku przebili wszystkich. Paralizator, nasmarowanie klejem słuchawki od telefonu. Czekam na więcej takich przepychanek.

:hamster_evillaugh:

M18

odcinek 03x05

Uwielbiam 3 sezon za tyle brucasowych scen!

:hamster_love:

Tylko ta Rachel, zdzira - jak mogła pobić Brooke i jeszcze dobierać się do Lucasa!

:hamster_damnit:

Jak ja nie lubię Dana, jak można być takim gburem? Ta akcja ze szczoteczką do zębów była przesadą. Mam nadzieje, że Karen wygra i utrze mu trochę nosa.

Cała akcja na boisku - prześmieszna. Równocześnie bijący się bracia Scott i Brooke z Rachel.

No i Nathan ma dziwny sposób na naprawę małżeństwa, tak jak już to wcześniej wspomniałam nic dobrego z tego nie wyjdzie.

A w tle odcinka drama Peyton, średnio interesujący mnie wątek.

:hamster_bored:

M18

odcinek 03x06

Lucas bo się wykończysz chłopie. On naprawdę jest idiotą, jeżeli myśli, że zażywając leki i dalej grając w koszykówkę długo pociągnie.
Boże, czemu ta Rachel musi być taka irytująca, i czemu musi się wpychać między Brooke i Lucasa. Chociaż w tym odcinku Brooke zachowała się strasznie lekkomyślnie, za wszelką cenę chciała dopiec Rachel, a tak właściwie jej pomogła. Ale Brucas always&forever więc muszą być razem.

Pozdrowienia dla tracy, która chyba jako jedyna czyta moje wypowiedzi always alone <3

M18

odcinek 03x07

Oo jaki fajny odcinek - oceniam 5/5! Przez cały odcinek uważałam, że Chris Keller jest taki zabawny i może nawet mogłabym go polubić, ale w ostatniej scenie hejt totalny - ta jego mina i w ogóle, wcześniej wchodził między Hayley i Nathana a teraz jeszcze Brooke i Lucas. Stanowcze nie! Biedny Luc, jego jedyna już nie jego?

Randka Nathana i Hayley bardzo pozytywnie, podobali mi się na końcu na tym dachu budynku, aż się rozczuliłam. Już niedługo jak się pewnie zejdą.

Peyton mi się strasznie podobała w tym odcinku, taka normalna, wesoła, bez całej tej jej dramy. I Mouth jaki kochany odwiedza swojego dziadka - bardzo przejmująca scena.

Deb i Karen - hahahaha, co za komedia! Plus za brak Dana, którego tak nie lubię.

M18

odcinek 03x08

Lucas ty pustku! Wyrzucić lekarstwa, nie tak powinieneś zaczynać nowy rozdział w swoim życiu! Cierpisz wiadomo, ale żeby robić takie głupoty. Ostatnia scena z Brooke i Peyton, hahahaha - miazga jakaś. No i się nabyło One Tree Hill bez Dana cały jeden odcinek. No ale chyba Dan'owi się nie uda jako burmistrzowi skoro tak traktuje własnego syna. ;P

M18

odcinek 03x09

Hayley x Nathan i Brooke x Lucas - jak ja to uwielbiam, proszę cię aż się popłakałam na Brucasowej scenie, kurczę ten ich związek jest taki prawdziwy, że oni obydwoje nie są idealni, i że Brooke tak bardzo boi się zaangażować, żeby nie zostać zranioną. Teraz niech im się tylko dobrze żyje razem <3 I to Lucasowe I love you too Pretty Girl, rozpływam się :hamster_bigeyes:

Chris Keller mówiący o sobie w trzeciej osobie na plus! Chris Keller i Nathan Scott jako team na plus! Rozmowy Peyton z samą sobą na plus!

Tak właśnie się domyślałam, że to Deb mogła próbować zabić Dana w finale 2 sezonu. Jeszcze myślałam nad Andy'm albo Keith'em. I się wyjaśniło.

M18

odcinek 03x10

Ostatni odcinek obejrzany dzisiejszego wieczoru, nie powalił mnie na kolana. Zbyt dużo dramy z Peyton (jak zwykle) + ta cała sprawa z Deb. No i tak mało Brucasowych scen, i tak właściwie ten odcinek nic nie wniósł do historii, taki przerywnik.

M18

odcinek 03x11

Fajnie, że Keith wrócił - bardzo go lubię. Będę się powtarzać, ale uwielbiam Brooke x Lucasa razem, widać, że strasznie mu na niej zależy. Urwało mi odcinek jakieś 4 minuty przed końcem więc mam nadzieje, że nie było już nic ciekawego. Na przykład, że nie wyjawili kto załatwił ten pokaz w NY Brooke. Peyton w porządku, nawet fajne były te jej sceny z matką, chociaż średnio interesujące. Szkoda mi Nathana i Hayley, wydawało się że już wszystko im się zaczyna układać

No ale oni może serio są za młodzi na to małżeństwo - mają po 17 lat! Czyli są rok młodsi ode mnie i już po ślubie! WTF

M18

Dobra zobaczyłam "co było w poprzednim odcinku" i no kurczę! A tylko 4 minuty mnie ominęły - a tutaj wydało się. To Rachel załatwiła Brooke pokaz! I Keith aresztowany ; (

M18

odcinek 03x12

Takiego zabawnego Keitha to ja jeszcze nie widziałam, pobił w tym odcinku wszystkich! I fajnie, że układa mu się w końcu z Karen po tylu niepowodzeniach. Nie rozumiem jak Lucasowi pomimo tego, że ostro gra w koszykówkę nic nie jest. Kurczę on się tyle nadwyręża i nadal wygląda na zupełnie zdrowego nastolatka. Dziwne. Aaa, no i jakbym mogła zapomnieć - Lucas wygląda strasznie seksownie w tym ubraniu przedmeczowym - niebieska koszula, jasne spodnie, chodzący seks.

M18

odcinek 03x13

Bardzo fajny odcinek, dużo Brucasowych i Nayley'owych scen. Scena w deszczu Brooke x Lucas będzie chyba moją ulubioną, chociaż ich wszystkie wspólne sceny są moimi ulubionymi. Słodkie było to jak Nathan pamiętał wszystko związane z Hayley, widać, że łączy ich prawdziwe uczucie które wszystko przetrzyma - i fajnie, że doszli do porozumienia z college'em. Jupii dla Karen x Keith, w końcu znaleźli wspólne szczęście. Wkurza mnie tylko, że Dan coś znowu kombinuje. Pomimo, że Peyton jest jedną z moich najmniej lubianych postaci w serialu to szkoda mi jej, stracić drugą matkę - ale ma dziewczyna szczęście.

M18

odcinek 03x14

Jaki znakomity odcinek! Zwłaszcza końcówka. Z całą pewnością oceniam odcinek 5/5. Odcinek przede wszystkim poświęcony Brooke, w sumie dobrze zrobiła wybierając cheerlederki - na robienie kariery jako projektantka mody będzie miała jeszcze całe życie, a liceum nie trwa wiecznie. Coś zaczyna mi się nie podobać zbliżenie do siebie Lucasa i Peyton, jakoś mi się to nie widzi. Bevin i Skills rządzą, strasznie lubię tą dwójkę razem! I Karen i Keith po oświadczynach, słodziaki...

Claudia

O matko M18, wstrząsjaący odicnek 3 sezonu OTH przed Tobą. ;dd To chyba 3x16 było, będzie się działo, będzie mocno i do końca co raz więcej tylko akcji jest z tego co pamiętam i poplątania... Ogólnie 3 sezon fajny, bo coś się dzieje i to sensownego. ; )) Ale znienawidzisz Dana jeszcze mocniej. I kurczę jedną postać też. ; << A może i dwie.

M18

Claudia

Można, chyba nic gorszego już do końca serialu nie zrobił, ale to mega piętno da na niego. xDD

M18

Claudia

A to nie jest finał. ;dd Nie wiem czy chusteczki szykować, ja nie ryczałam, ale ja nie ryczę na filmach/serialach. ;dd

M18

odcinek 03x15

Miałaś rację Natashco poziom odcinków się podniósł, każdy kolejny jest znakomity. Fajna cała ta akcja z puszczaniem filmików z kapsuły czasu - Brooke, zmiażdżyła system. I reakcja Lucasa: Powiedziałem jej, że jest piękna. <3 Mało Brucasowych scen nad czym ubolewam. Ale dużo Nayley - Hayley daje czadu na scenie, ale wątpię, żeby wróciła do muzyki skoro najważniejszy dla niej jest Nathan. Zastanawiam się co tak naprawdę poróżniło Dana i Keitha, w dzieciństwie byli takim kochającym się rodzeństwem. No i sprawa tego całego Jimmiego - z jednej strony chłopak ma rację, że Lucas i Mouth kompletnie o nim zapomnieli *ja zresztą też, w ogóle co to za chłopak* ale z drugiej, przyjaźń powinna być obustronna i jeżeli zależałoby mu na niej to powinien walczyć o swoich przyjaciół.

Claudia

Pewnie ciężko mu było walczyć... ;d Jak go tak olali, ja np. bym olała i nie zabiegała, bo jak ktoś ileś razy odrzuci to mimow szystko... Ile można? Bez sensu komuś wpychać się na siłę. ;dd Po za tym 3x16 miażdży, zobaczysz. ; dd