|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:03, 21 Wrz 2011 Temat postu: 1 sezon |
|
|
W tym temacie wypowiadamy się na temat bieżących odcinków TSC. Już w ten piątek 2 odcinek!
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Sob 22:36, 22 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
syla1105
fresh blood
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:59, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwszy odcinek spodobał mi się, zaciekawił mnie, ale zobaczymy jak będzie dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulaaaa
legend - wait for it - dary
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:40, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Więc co do drugiego odcinka - obejrzałam jakieś 15 minut temu
1. Podobają mi się sceny Cassie - Adam, świetnie widać tą chemię między nimi. Scena z żarówką genialna i szkoda, że się nie pocałowali.
2. O ile Cassie wydawała mi się dziecinna w poprzednim odcinku, tutaj taka nie była - zaczynam ją coraz bardziej lubić ;)
3. Faye - lubię ją, świetnie gra emocje ;)
Ogólnie odcinek jakiś powalający nie był, ale bardzo mi się podobał i czekam już na kolejny ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
urszulankaa
Queen of Hearts
Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 1742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokółka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:02, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ahh jak ja kocham te wszystkie sceny pomiędzy Cassie i Adamem. :)
Jak byli u niego w samochodzie i ta latarnia wybuchła to moja reakcja: jest między nimi iskierka. :D haha To jest takie słodkie, że wiedzą, że między nimi coś jest ale nie wiedzą co mają z tym zrobić... ale ja mam nadzieję, że niedługo Adam skończy z Dianką i będzie z Cassie. Ta Diana to w ogóle strasznie przynudza, mam nadzieję, że się rozkręci chociaż troszkę, bo na razie to takie flaki z olejem. A ta Melissa to już w ogóle, jeszcze nic jakoś nie wniosła do serialu.. No ale spokojnie, to dopiero 3 odcinek.
I wkurza mnie ta matka Faye i ojciec Diany. A ojciec Adama jest fajny. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natasha
The Original
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 4016
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 3:04, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
And now :
Odcinek jakoś mnie nie powalił, ale jestem na tak. Chemia między Cassie a Adamem jest świetna. Oboje wiedzą, że coś wzajemnie do siebie czują, ale to próbują uciszyć udając, że nic się nie dzieje. Ale to takie słodkie. Nick ? Typowy drań, którego na razie nie lubię. Jak mu wybiła szybę, aż miałam uśmieszek zadowolenia na ustach. Melissa ? Fakt, niczego nie wprowadziła, jest zazdrosna o Cassie, Faye, ale ją lubię :D Ta aktorka tak a propos ma świetne włosy ! No i raz jeszcze muszę to powtórzyć : uwielbiam Faye. To taka Katherine :D Podoba mi się ta postać a każdą scenę z jej udziałem wręcz chłonęłam. Miałam do niej opory - zwłaszcza, że grała w H2O którego nie trawiłam, ale przekonałam się. Natomiast Diana ... jak dla mnie to dno. Bez wyrazu, przesłodzona. Mam nadzieję, że się rozkręci i to niedługo.
niemniej jak na początkowe odcinki nie jest źle :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:30, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
no to teraz coś ode mnie, krótko bo się troszkę spieszę. Co było w odcinku najlepsze?
1. Faye, little bitch. Wszystkie sceny z nią były dobre. Jej zachowanie po tym jak zrzuciła tamtą dziewczynę z pomostu, widać że Phoebe nauczyła się gry aktorskiej od czasu H2O.
2. Charles pseudonim Eliaszek Meade, i jego jak to określiłyśmy z ayem moon stone !
3. Wspólne sceny Adama&Cassie. A w scenie Adam&Diana w samochodzie, chciałabym byc na jej miejscu. :lol:
Zwiastun pokazywał więcej emocji, ale liczę że TSC podobnie jak VD rozkręci się na maksa dopiero w połowie sezonu.
Najlepszy cytat: Moja ciocia jest fanatyczką Jezusa / Nick Haha, ale z tego lałam - i jeszcze ta jego klata :twisted:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulaaaa
legend - wait for it - dary
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:09, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam liczę, że się rozkręci szybciej niż w połowie ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Millcenta
Master of Disaster
Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 2333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:58, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek nie porywa, ale nie jest źle :D
Cassie wydaje mi się strasznie mdła ;)
Ale Faye <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:36, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Millcenta napisał: | Odcinek nie porywa, ale nie jest źle :D
Cassie wydaje mi się strasznie mdła ;)
Ale Faye <3 |
Mili nas zawsze kręcą te złe charakterki, taka nasza natura. ^^
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Nie 14:36, 25 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:56, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek drugi, podobał mi się:
No coś się święci między Adamem a Cassie, nawet Faye i Diana to widzą. Charles fryzura ala Eliasz. A Matka Faye to niezła bitch, co ona zrobiła temu dziadkowi? ;| I wgl dlaczego matka Faye i Charles mają moc, skoro ją utracili? Zaczyna robić się ciekawie. Rozwaliło mnie to że Cassie chciała zasłonić zasłony a tu bum, okno poszło i to jeszcze nie jej ^ ^ Fajna była scena Adama i Cassie z tą żarówką. Iskrzy między nimi, oj iskrzy. Mega podobała mi się też scena połączenia kręgu na plaży. Miała swój urok.
Czekam na więcej.
I kocham ten cytat:
Cytat: | Ogień, ziemia, metal, powietrze, woda i krew.
Niech te elementy połączą Krąg, a my podążymy śladami przodków,
którzy poprzysięgli walczyć przeciwko siłom ciemności.
Kiedy nęka nas zło, kiedy osłabia nas strach,
kiedy grozi nam śmierć, w Kręgu znajdziemy moc.
Przyszliśmy w to miejsce sami, ale opuścimy je razem.
Ta przysięga to początek wspólnej wyprawy. |
Szczególnie podoba mi się: Przyszliśmy w to miejsce sami, ale opuścimy je razem. :serce:
Ostatnio zmieniony przez ayem dnia Nie 14:57, 25 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
syla1105
fresh blood
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:27, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Faye jest świetna. Cassie troszeczkę mnie denerwuje chwilami, ale nie jest źle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:17, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek trochę mnie rozczarował i miejscami dłużył. Zwiastun ciągle nie rozczarowuje, bo pokazuje tyle akcji a w odcinku wieje nudą. A więc nie nakręcam się na kolejny, mimo że po obejrzeniu miałam oczy jak pięciozłotówki. Najlepsze momenty w odcinku?
1. Jak Charles mówi Dianie że spotyka się z matką Faye. Buahaha, no to się porobiło - teraz będą musieli udawać zakochanych. Mina matki Faye bezcenna podczas rozmowy z Charles'em, a później z samą Dianą.
2.Nick, no kurczę lubię go, ma w sobie coś co mnie przyciąga. A jego ostatnia scena z Melissą. How sweet <3
3. Akcja w szkole z pełnym krągiem. Wszyscy razem to oni mają moc, i to dość dużą. Ja chcę więcej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:24, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek numer trzy:
Dobrze Faye powiedziała Nickowi, niech się chłopak ogarnie, bo widać że Melisie, naprawę na nim zależy. No i chyba coś to pomogło. Podoba mi się ten krąg. Diana jest spoko, ale nie wiem czy to jest szczere że chce się zaprzyjaźnić z Cassie, może chodzi jej tylko o to żeby ją przypilnować co by jej Adama nie odbiła. Wolałbym Adam z Cassie niż z Dianą, w ogóle nie wdać że oni są parą. Ciekawe o co chodzi z tą babką na H.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:52, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 01x04 Heather
Opinię o tym odcinku będę pisać równocześnie z oglądaniem, a więc może wyjść dosyć długa.
Pierwsza scena Nick i Melissa - i on w końcu ma koszulkę! Jednak mój apel do producentów aby w końcu zakupili koszulkę Nickowi podziałał! Haha, czary mogą być naprawdę pomocne, chciałabym żeby ktoś mi tak zrobił open.
Nie ruszała się od 16 lat?! WOOW. Scena z Heather łapiącą Cassie, a ja po prostu wyplułam budyń który właśnie spożywałam na klawiaturę.
Mieć kompleksy - kiedy zdajesz sobie sprawę, że Adam Conant ma dłuższe rzęsy niż ty sama. Jednak nadal uważam że to mega przystojniak. <3
Diana w ogóle nie wygląda jakby była dziewczyną Adama. Sama specjalnie wpycha go w ręce Cassie. A późnij będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów. Już bardziej Melissa jest zazdrosna o Nicka, gdy ten rozmawia z jakąś dziewczyną mimo, że nie chodzą oni ze sobą.
On jej tylko przekłuł palec. Już myślałam, że będzie jej wycinał ten taki znaczek jak miała tamta Heather.
Diane jak na tą chwilę, lubię najmniej. Jest po prostu nudna!
Akcja z Heather - aktorka na pewno spisała się niesamowicie, jednak zagrać kogoś lub coś takiego to nie małe wyzwanie. Jednak cały ten pościg w domu Cassie, tak średnio mi się to podoba - trochę jak z taniego horroru.
Było kilka momentów OMG, w któryś otwierałam usta więc odcinek uznaję za mały kroczek scenarzystów idący w dobrym kierunku. Przynajmniej nie usnęłam w czasie emisji.
Eee, to coś wniknęło do kurtki Nicka? Ej, no weźcie - ja się tak nie bawię.
Podsumowując oceniając cały odcinek w skali od 1 do 6 daje 4,5 (za ostatnią scenę) /6 - sory za tak nieskładną opinię, po obejrzeniu z napisami napiszę możesz jeszcze raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fantazja
fresh blood
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:47, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To ' coś ' to wlazło w tą babeczkę Nicka, jak jej tam..? No nie ważne.
Co do sceny, kiedy to Heather łapie Cassie.. Do tej pory nie mogę się pozbierać. Aż zamknęłam oczy! To im się udało. Jedynie to uciekanie przed nią po domu było.. denerwujące, całkowicie niedoprecyzowane i po prostu dziecinne.
Jak dotąd najlepszy odcinek, tyle że ja już chcę widzieć Adama i Cassie - Assie! ;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadie
Queen of Hearts
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiedziałaś? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:10, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Fantazja napisał: |
Co do sceny, kiedy to Heather łapie Cassie.. Do tej pory nie mogę się pozbierać. Aż zamknęłam oczy! To im się udało. |
Ja oglądałam przez palce! xD
Dużo się działo. Podoba mi się to. Faye lubię coraz bardziej, Cassie też jak dotąd dobrze sobie radzi. Zastanawiam się, co z Dianą. Jak prosi Adama, żeby pomógł Cassie, a kiedy to robi, staje się jakaś taka zazdrosna. Czekam tylko aż pokaże różki.
I cieszę się, że mogliśmy zobaczyć współpracę Melissy i Nicka dziewczynami, bo jak na razie w takich scenach ich było najmniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:16, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Fantazja napisał: |
Jak dotąd najlepszy odcinek, tyle że ja już chcę widzieć Adama i Cassie - Assie! ;d |
Haha, dobre. Nie zastanawiałam się jeszcze jak można nazwać tą dwójkę. A Adam i Diana? Adana lub Diam? :lol:
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:39, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No kur** zajebisty odcinek, ryczę po prostu ryczę. :cry: :cry: Po połowie odcinka zaczynałam mieć nadzieje, że ta babcia Cassie wyciągnie z Nicka tego demona. Już byli tak blisko, a tu Charles. W sumie jemu to nie mam tego za złe, widać, że bardzo tego żałuje, bardziej jestem zła na Dawn - jakoś ją to nie obeszło. No i się teraz będę cały weekend tym zadręczać, jak można ZABIĆ JEDNEGO Z GŁÓWNYCH BOHATERÓW już w 5 odcinku!
Ogólnie odcinek bardzo dobry, w żadnych momentach nie przesadzony, i o dziwo nie było nudnych momentów, coraz bardziej ten świat mnie pochłania. Bardzo realistyczne przedstawienie opętania, i reakcji na śmierć Nicka, zwłaszcza u Faye.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruduś
master of pack
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jeremy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:47, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
5 odcinek już oglądnięty i jak dla mnie to był świetny. Ehh szkoda ja go polubiłam :( No i w piątym odcinku ? Tak szybko ? (nie będę psuła zabawy tym którzy nie oglądnęli jeszcze ;)) Faye powinna być bardziej wredna bo się nie pokazała coś, a Diana mnie mniej wkurzała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:59, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No Diana taka bardziej przyjazna się wydawała. A pro po Nicka to ja bym jeszcze nie traciła całkiem nadziei. Znalazłam właśnie spoiler na kilku stronach gdzie Britt Robinson (Cassie) mówi, że coś się może dziać między Nickiem/Cassie, news jest z 12 października a więc świeży. A wątpię by tak nas okrutnie oszukiwali. Może go jednak jakoś ożywią czy coś.
Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Pią 14:09, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|