Faking It

sou

Laurel na duży plus! Ich "siostrzana" scena z Amy pod koniec :hamster_beautiful:

Chociaż odcinek ogółem taki sobie, mało się działo, ale 20 minut to i tak szybko zlatuje.

Chciałabym tylko jeszcze nadmienić, jaki ZAJEBISTY fryz miała Karma w tym odcinku, jeju, niech mnie ktoś tak uczesze!

M18

Czemu ten murzyn uciekł od Laurel po tym jak się pocałowali? Czyżby kolejna jakaś drama? Karma wróciła do Liama - średnio lubię ich razem, więc mi to naprawdę zwisa. Taki ogólnie średni ten odcinek ostatni, o wiele bardziej podobał mi się poprzedni z przesłuchaniem do kółka teatralnego i przyjęciem u Liama. W ogóle tajemnica Liama to niezły wątek z telenoweli, padłam!

M18

02x06

Laurel zajebista była w tym odcinku, po zażyciu ekstasy. No i Theo w końcu przemógł się i teraz chyba będzie spoko. Widać, że Shane'a gryzie bycie w ukrytym związku z tym gościem od sztuk walki. Zresztą nie dziwie się, nikt nie chciałby być w takiej sytuacji, biedny. Wątek Karmy i Liama mało mnie interesuje, ona tak to przeżywa i nie dziwie się Amy, że wyjechała jej, że cały czas papla przyjaciółce o swoich problemach z Liamem. Regan nawet spoko, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Sherry

She knows

Nieźle! Teraz będzie wielki foch na Liama pewnie. I na Amy

Ale mam nadzieję, że to niczego pomiędzy Regan a Amy nie popsuje, bo masakra. Nawet jej mama ją zaakceptowała!
Laurel była spoko, zaczynam ją coraz bardziej lubić :)
Ta cała akcja z Zenem to wgl jakaś dziwna była, ale dobrze, że Karma powiedziała prawdę a nie bawiła się w jakieś głupie kręcenie.
A Shane. ... tak mi go było szkoda

sou

Ale jazda, że Liam się wygadał! Tzn. wiedziałam, że to prędzej czy później nastąpi i tak też obstawiałam, że to Liam puści parę, ale i tak... W ogóle podobała mi się reakcja Karmy, takie tylko spokojne "GET OUT". So much drama!

Co do Amy i Regan czy jak ją tam ojciec z matko okszcili, to jakoś nie wiem. Na początku mi się wydawały takie sztuczne, trochę ze względu na tę laskę, która gra Regan, bo jest niestety tylko ładna - aktorstwem to się nie może pochwalić. Aczkolwiek ich buzianki pod koniec nowego odcinka były całkiem całkiem, ale to chyba ze względu na Amy.

Co do Laurel to jacie, jak ja ją lubię! To moja ulubiona postać od jakiegoś czasu, a jej akcje po ecstasy - lałam.

I nie lubię tego gostka od Shane'a.

evans

No w końcu Liam jej powiedział. Chciałam tego, nie z samego faktu, że po chrześcijańsku jest mówić prawdę, ale żeby dowalić Karmię. Kurde no, nie znoszę jej. A w poprzednim odcinku, podczas tej całej grupowej randki, to cały czas wyobrażałam sobie jej śmierć na różne sposoby. Amy jest czasami irytująca, ale KarmAA jest w tym mistrzynią.

Laurel i Shane wydają się póki co najnormalniejsi w tym serialu. Tzn trochę denerwuje mnie Shane i jego wtrącanie się we wszystko, ale jest przy tym gejowsko rozbrajający, że mu wybaczam. A Laurel to Laurel - jest wredna i chamska, ale przy tym mega śmieszna :D

M18

M18

Jejku nie mówcie, że to koniec historii Theo i Laurel. Myślałam, że coś może z tego bd. Chociaż wydaje mi się, że kłamał jak L się go zapytała czy to co miedzy nimi było to kłamstwo, bo ten jego partner wtedy koło niego stał, to co miał niby powiedzieć. Krótko trwała ta drama "nienawidzę was oboje". Ogólnie odcinek średni, zwłaszcza jak na finał...

Sherry

LOL. To był finał? No to słabo! Bardzo słabo

W sumie nic się nie działo takiego. Karma wybaczyła wszystkim, ale wciąż ma wątpliwości. Amy kocha Karmę i tak czy siak i najwyraźniej nic tego nie zmieni.
Szkoda mi było tylko Laurel, bo naprawdę ją ten cały Theo zranił. A jak wpakował Amy do samochodu to ja myślałam, że to tak wkurzyło Laurel xD ale tu o całokształt chyba chodziło.
Ogólnie to nie powaliło. 1 sezon był ekstra, ale ten 2 to tak... męczyłam a nie oglądałam, o ;p

evans

No i co za końcówka miała być? Karma się obudziła i zdała sobie sprawę, że przespała się z Liamem i tą był błąd? loool
Czuję że pomiędzy Laurel a Theo będzie jakiś sekretny związek czy coś. Wgl denerwuje mnie Shane z tym swoim całym wtrącaniem się w cudze sprawy. Może i teraz wyszedł cało z tego, ale życzę mu żeby się przejechał kiedyś porządnie na tym.
Sprawa laurel i jej przypadłości tylko wyszła jej na dobre. Skoro to jest szkoła gdzie wszystkie 'dziwności' są okej a bycie normalnym jest beee, to mogła od razu powiedzieć wszystkim i momentalnie stałaby się królową liceum o czym wciąż marzy.. :p

littlethingem

Lubię ten serial, naprawdę, ale nie rozumiem totalnie Karmy w tym najnowszym odcinku.
Cieszę się, że wybaczyła Amy, ale z drugiej strony, przespała się z Liamem, tylko po co? Żeby w następnej części sezonu zdała sobie sprawę że nie chce z nim być czy co? Nie kupuje tego.
Shane i Lauren super <3

M18

Jestem po odcinku 02x12 - jestem ciekawa czy Regan zerwie z Amy jak dowie się prawdy. Karma irytująca like always - w ogóle nie wiem co Liam w niej widzi, i czemu za nią lata jak taki piesek z wywieszonym jęzorem. Czekam na zejście się Laurel z Theo, bo są uroczy! No i wiadomo, że Shane jak zwykle ma najlepsze sceny ;333 !!

littlethingem

Jestem świeżo po nowych odcinkach.
Współczuje Karmie tego, co dzieje się teraz w jej życiu, a raczej braku tego życia. No serio, mieszkać w tym samochodzie kempingowym to naprawdę bym nie chciała.
Lauren powinna wybaczyć tego swojemu Theo <33
Shane, ty słodziaku kiedyś twój sekrecik wyjdzie na jaw i nic nie zostanie z big love.
Amy i Regan zerwały. Ale mam nadzieję, że Regan jeszcze się pojawi, bo polubiłam jej postać :)