Piłka nożna

M18

Piłka nożna

<center>

</center>

Oglądacie mecze polskiej reprezentacji? Jesteście wiernymi fanami? A może kibicujecie jakiemuś polskiemu klubowi?

Natasha

Fanką nie jestem. Na bieżąco też nie, ale kiedy zdarzają się te ważniejsze mecze chętnie oglądam. Z reguły jestem zawiedziona poziomem gry naszej reprezentacji, ale na Euro pokazali się z nieco lepszej strony, więc teraz życze im jak najlepiej zwłaszcza na Mistrzostwach <3

sylwia

O tak, oglądam zawsze! Mimo, że naszym chłopcom dużo brakuje do perfekcji, to zawsze jestem z nich dumna, haha:D
Co prawda polskiej piłki nie lubię, tym samym polskie kluby w ogóle mnie nie interesują.
Ale mecze reprezentacji zawsze<3

olgei.

U, mocno nie przepadam. Jak dla mnie jeden z najmniej interesujących sportów. A grać w noge to już w ogóle nie cierpie.

I jeszcze dodatkowo piłka nożna wciąż jest uważana za "SPORT NARODOWY", chociażby nie wiem jak wspaniałe wyniki miałaby reprezentacja Polski w siatkówce albo w czymkolwiek innym, no pozdro :')

Dla mnie to nie gra, tylko istny teatrzyk na boisku.
Plus bzdurne zasady, typu "sędzia nie może obejrzeć powtórki, bo tracimy ducha i tradycję sportu", gdzie tu jest logika?

Ale muszę sie jednak przyznać że lubie Szczęsnego, mega pozytywny człowiek! :)

Unpredictable

Oglądam tylko jak jakieś większe imprezy są, typu Euro, bo zasadniczo niespecjalnie mnie ten sport interesuje. I zgadzam się z opinią wyżej, bo nie wiem jak zacofanym trzeba być, żeby uważać piłkę nożną za nasz sport narodowy, skoro nawet najgorsza drużyna nas ogrywa. Tym bardziej, że mamy inne sporty, w których nasza reprezentacja odnosi jakieś sukcesy.
Inna sprawa jest z graniem. Kiedyś, kilka lat temu, to był mój ulubiony sport. Grałam na boisku z kolegami, to i miałam jakieś umiejętności. Teraz gram jedynie na wf-ie raz na ruski rok i niby lubię, ale nie idzie mi to tak dobrze jak kiedyś.

hadleys

uwielbiam! chociaż fakt, polska piłka stoi na, no, nieco zabawnym poziomie (na meczach reprezentacji to ledwo wytrzymuję ._.), ale ligowe spotkania są pełne magii. zwłaszcza, kiedy ogląda się je na żywo ;> Lech Poznań kocham nad życie i nie mogę się doczekać, kiedy w końcu rozpocznę dalszą edukację w tym pięknym mieście i nie będę miała wiecznego problemu z dojazdem na mecze :3 z innych polskich klubów to naturalnie sympatyzuję z Areczką, Cracovią i KSZO. jeśli chodzi o ligi zagraniczne to najpilniej śledzę ligę angielską, gdzie gra moja kochana Chelsea, która oczarowała mnie swoim futbolem jakoś na przełomie 2005 i 2006 roku, kiedy jeszcze raczkowałam w temacie piłki nożnej :3 sporadycznie obejrzę sobie jakieś mecze ligi hiszpańskiej (sympatyzuję z Barceloną, głównie przez moich kuzynów, zagorzałych culés) bądź francuskiej, od biedy niemieckiej.

Punkowa

Mecze naszej reprezentacji, to ja omijam szerokim łukiem :D
Tylko Milan. TYLKO!

Rołs

Jeśli chodzi o naszą reprezentacje, to raczej odpuszczam sobie mecze z nimi. Obejrzałam jedynie Euro 2012, przynajmniej miałam niezłą polewkę. Może to nie patriotyczne, ale niezbyt kibicuję naszym, nie wiem, dlaczego piłka nożna jest uznawana za sport narodowy, skoro nasi np. siatkarze radzą sobie miliard razy lepiej, niż piłkarze. Nie toleruję Lewandowskiego, ale całkiem lubię Szczęsnego (aw!) czy Błaszczykowskiego. Polskimi klubami się raczej nie interesuję, znaczy się - wiem, jakie są, ale nie jestem kibicem żadnego.
Nie jestem zapalonym sportowcem, w piłkę nożną grać nie umiem ani nie lubię, jednakże lubię pooglądać mecze i kibicować - zwłaszcza FCB czy ostatnio na Mistrzostwach Brazylii (a niestety się zawiodłam).

Evility

Mecze oglądam jedynie podczas takich wydarzeń jak Euro czy ostatnio Mundial - a i tak robię to tylko od czasu do czasu. Piłka nożna niespecjalnie mnie interesuje. Nie rozumiem też, dlaczego to ten sport uważany jest za "narodowy", skoro Polacy odnoszą większe sukcesy w innych jego dziedzinach...

M18

Z racji szału "jedziemy na Euro" tak się jakoś bardziej zainteresowałam naszym "sportem narodowym", piłką nożną. Obejrzałam wszystkie mecze na Euro w których zagraliśmy - a ile przy tym było emocji! No i kurczę nie wiele nam brakło do awansu do półfinału, bo moim zdaniem Portugalia w meczu z nami nie popisała się jakoś bardzo, zwłaszcza ich największa gwiazda "Krystyna", która więcej uwagi poświęcała grze aktorskiej na boisku niż kopaniu piłki.

Naprawdę jestem mega dumna z naszych chłopców, bo wreszcie widać, że mamy drużynę z prawdziwego zdarzenia. I może do doskonałości im trochę brakuje - powinni bardziej skupić się na ofensywie, oraz grać bardziej odważnie (zwłaszcza po strzeleniu gola), to jednak i tak mamy się z czego cieszyć.

Największe brawa po tym Euro należą się Łukaszkowi Fabiańskiemu, i niech się nie załamuje tymi nieobronionymi karnymi, bo gdyby nie on to nie wiem czy byśmy aż tak daleko zaszli. Podobnie dzięki Michałowi Pazdanowi, no i Kubie Błaszczykowskiemu <33

A no i tak na koniec dodam, że POLSKA REPREZENTACJA JEST NAJPRZYSTOJNIEJSZA. amen.

:hamster_bigeyes:

Unpredictable