|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
undertaker
fresh blood
Dołączył: 22 Cze 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:01, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ten serial ma niesamowity klimat. Samo wykonanie z całą pewnością ciekawsze od samego zarysu fabuły. Niebanalne postaci, dobra gra aktorska. Miejscami można się bać, miejscami można się popłakać. Kiedy poleciła mi przyjaciółka, ostrzegała że po pierwszym odcinku nie można być zachwyconym, jednak mi się spodobało od razu.
Spotkałam się z opinią, że wokół Vanessy dzieje się zdecydowanie za dużo. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
EvvieJo
like a virgin
Dołączył: 08 Wrz 2014
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:18, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Zupełnie nie odczuwam, żeby za dużo się działo wokół Vanessy. Biorąc pod uwagę, że jest w gruncie rzeczy centralną postacią, trudno się czepiać, nawet gdyby tak było. Wg mnie podział czasu i akcji między postaci jest dość zrównoważony, pomimo tych odcinków, które skupiają się tylko na 1-2 postaciach, bo potem jest więcej uwagi poświęconej reszcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:03, 26 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
No w sumie dużo rzeczy skupia się wokół Vanessy, ale nie jest to jakiś minus moim zdaniem. Scenarzyści w drugim sezonie widać, że chcą też historie innych postaci rozwinąć - tylko Doriana jak stała w miejscu tak stoi CHOCIAŻ SPOILER
.
.
.
.
wreszcie pokazali jego portret. Mam nadzieje, że to ruszy trochę jego historię do przodu. Ogólnie fajne zawiązanie głównej akcji w nowym odcinku - Dracula i Lucyfer braćmi, wow *ciekawy pomysł* Ogólnie wydaje mi się, że doczekamy się jakichś trupów przed końcem sezonu. Lily taka manipulatorka, udawała cichą, niewinną istotę a tu taka niespodzianka. Denerwuje mnie ten pierwszy potwór Frankenteina...
|
|
Powrót do góry |
|
|
undertaker
fresh blood
Dołączył: 22 Cze 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:47, 26 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Denerwuje mnie ten pierwszy potwór Frankenteina... |
Czemu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
undertaker napisał: | Cytat: | Denerwuje mnie ten pierwszy potwór Frankenteina... |
Czemu? |
Hmm, może dlatego, że jestem dużą fanką Doktora Frankensteina (zwłaszcza od drugiego sezonu kiedy to rozwinęli znacznie jego postać). Victor jest taki niewinny jak szczeniaczek nooo - a ten jego pierwszy potwór tak ciągle na niego najeżdża o coś, rozkazuje, grozi, itp. Znaczy rozumiem, że ma swoje powody, bo Victor go porzucił i w ogóle no ale jednak moim zdaniem nie sprawia on zbyt sympatycznego wrażenia.
Obejrzałam finał drugiego sezonu i wohohoho - było nieźle! Coś tak przeczuwam po scenach Doriana i Lily, że będą oni głównym *evil* wątkiem na kolejny sezon. Może w końcu się doczekam więcej Doriana, i jakiegoś porządnego rozwinięcia jego wątku! Bo jak na razie to on tylko pieprzy wszystko co się rusza i ładnie wygląda. Nie żeby to mi jakoś bardzo przeszkadzało, no ale jednak ^^ Vanessa jak zwykle wypadła kapitalnie, ta scena gdy niszczy lalkę w domu czarownic ohohoh! mistrzowska gra Evy Green! Szkoda mi Sembene ;< słabo rozwinęli ten jego wątek, liczyłam na coś więcej. I Ethan ooooj, ciekawe co się teraz podzieje z naszym wilczkiem. Ale na plus krótkie włosy *mrrrrr* ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|