|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia151a
master of pack
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:55, 08 Paź 2011 Temat postu: Isobel Flemming |
|
|
Isobel Flemming
Była żona Alarica. Biologiczna matka Eleny. Pochodzi z Wirgini, poznała Alarica w college'u, gdzie studiowała parapsychologię i wyszła młodo za mąż. Dwa lata przed przyjazdem Alarica Saltzmana do Mystic Falls, podczas ich pobytu w Północnej Karolinie, Isobel została ugryziona przez Damona Salvatore, ale gdy tylko jej mąż wchodzi do pokoju, ona i Damon znikają. Ani policji ani Alaricowi nie udało się znaleźć po niej śladu.
W 'A Few Good Men', ukazane jest poprzez retrospekcje Alarica, że Isobel zbierała informacje na temat dziwnych zgonów w Mystic Falls, wierząc że to sprawka wampirów. Jej praca stała się jej obsesją, która często źle wpływała na jej małżeństwo z Alaric'iem. Damon wyjawia w 'A Few Good Men', Stefanowi i Alaricowi, że Isobel przyszła do niego i prosiła by ten ją przemienił w wampira.
Powraca w odcinku 'Isobel', w celu zdobycia wynalazku Johnathana Gilberta na rozkaz Katheriny i mówi Alaricowi, że chce się spotkać z Eleną. Damon daje wynalazek Elenie, która daje go Isobel. Pyta ją skąd wiedziała, że Damon jej go da, na co ona odpowiada, że ją kocha. Isobel mówi również, że tak długo, jak ma przy sobie braci Salvatore'ów, jest potępiona i chce się ich pozbyć by chronić swoją córkę.
Później spotyka w szkole Alarica i mówi mu, że zawsze będzie żałowała swojej decyzji przemiany w wampira i mówi, że powinien dalej ruszyć ze swoim życiem.
Pojawia się ponownie w 2 sezonie w celu chroniena Eleny przed Klausem, została prawdopodobnie przez niego zauroczona, po wykonaniu zadania zdejmuje swój naszyjnik i płonie na słońcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Accolada
Ed Sheeran's wife
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:29, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubiłam jej. Wkurzało mnie to, że nie wiadomo było, czy była zła, czy dobra w końcu. No i nie wyjaśniło się, dlaczego chciała być wampirem, od kiedy znała Katherine. Na wiele innych pytań dotyczących jej również nie znalazłam odpowiedzi. -,-
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayem
high on your love
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dziwna postać ' Nic praktycznie nie zostało z nią wyjaśnione, ale co tam zabijmy ją. W sumie to żałuję że jej nie ma. Mogła wnieść dużo do serialu a tak to o.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krau
little liars
Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:55, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że zbyt mało wątków było z Isobel. Trochę sztucznie wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Momet
fresh blood
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:30, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Od początku jakoś za nią nie przepadałam, miała jakieś tam przebłyski ciekawych momentów, ale ogólnie dość nudnie. Marnie zaczęła, marnie skończyła.
Jako żona Alarica, w retrospekcjach była jeszcze w porządku, ale jej wielki powrót jakoś mi nie leżał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:45, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ayem napisał: | Mogła wnieść dużo do serialu a tak to o. |
I z tego powodu szkoda, że ja uśmiercili. No ale chyba taki plan scenarzystów - ZROBIĆ Z ELENY SIEROTĘ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
someone
Mad Hatter
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lexi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:57, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No i muszę to powiedzieć! Uwielbiałam tą postać i sama nawet nie wiem dlaczego, ale już mi się tak zadziało, że jak ją tylko zobaczyłam to wiedziałam, że to będzie jakiś ważny czarny charakter, ale z dobrym wewnątrz serduszkiem. Może i tego nie okazywała, ale jako osoba o baaaardzo dziwnym usposobieniu śmiem twierdzić, że pomimo tego wszystkiego i tak oddałaby życie za Elenę i kropka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:31, 03 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, nie wiem, co mam o niej myśleć.
Z jednej strony jest zła, bo porzuciła szczerze kochającego ją Alarica dla wampiryzmu oraz romansu (? nie pamiętam dokładnie jak to z tym było) z Damonem. Jest dobra, bo chciała dla Eleny (pomimo odpychania jej od siebie) jak najlepszego losu, pozbawionego nadnaturalnych udziwnień. Jest zła, bo współpracowała z Katherine, która była obecnym wrogiem jej bliskich, a potem i tak wydała ją Klausowi. Ale jest dobra, bo mimo wszystko kochała córkę?
Nie rozumiałam też trochę sceny jej śmierci - zaprowadziła Elenę na swój grób, porozmawiała z nią chwilę, a potem zadzwoniła do czarownika Klausa i postanowiła popełnić samobójstwo? Naprawdę Klaus chciał, by Elena ujrzała śmierć własnej matki? Albo mam problemy z pamięcią, albo ta scena naprawdę była dziwna...W każdym razie, wobec Isobel miałam mieszane odczucia. Jej zniknięcie z serialu na dobre nie wzbudziło we mnie większych emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:54, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nie lubiłam jej. samolubna suka. niby kreowana na Kath, w sensie że takie podobne. ale Kath wybrała wampiryzm żeby ratować życie, a Issobele bo miała taki kaprys. dla kaprysu porzuciła męża, wdała się w romans z Damonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sou
Bilith
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja ją bardzo lubiłam, pamiętam jaka byłam zszokowana jak się pojawiła w 1 sezonie i prosiła Ricka o zaaranżowanie rozmowy z Eleną. Sama rozmowa była boska, Is była taka chłodna i obojętna w stosunku do Elki, lubię takie postacie. <3
Mogliby ją bardziej rozwinąć, bo miała fajny potencjał, chociaż gra aktorska tej babki później już mnie powoli irytowała, bo miała taki utarty schemat grania, nie wiem jak to wyjaśnić, haha. Taka była mało plastyczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nie rozumiałam tej postaci. strasznie mnie irytowała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|