|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:23, 28 Maj 2013 Temat postu: Silas |
|
|
Ciężko tu chyba jakieś dokładnie zdjęcie dać, no bo kogo? Stefana? No ogólnie mi jakoś nie pasuje. Dziwne by to było.
Co sądzicie o tej postaci? Jak Waszym zdaniem sprawdza się w roli czarnego charakteru? Jakieś teorie spiskowe w całej tej sprawie dotyczącej Stefana jako doppelgängera Silasa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Unpredictable
The Original
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:06, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Najgorszy Wielki Zły Sezonu w historii TVD. Postać wzięta znikąd, bez żadnej sensownej ideologii czy historii. Na bogów, bez sensownego oblicza nawet! Wszedł, postraszył, pomieszał i w sumie nikt tak naprawdę się go nie boi. Bardziej trzęśli gaciami na widok Katherine czy Klausa, którzy, jakby nie patrzeć, wejścia mieli o wiele lepsze, poprzedzone konsekwentnym uszczuplaniem populacji MF. Wredne uśmieszki na twarzach, mroczne plany wykończenia Elki, a on co? Nawet nie myśli o tym, żeby się za nią wziąć. Co to za Wielki Zły, który nie dość, że nie chce zakołkować głównej bohaterki, to nawet nie ma ociekającego lukrem love interest, żeby go przeciągnąć na dobrą stronę mocy? Julie coś się nie postarała. Chyba, że odkłada romanse Silasa na 5 sezon.
No, nie ogarniam typa totalnie i nie wiem po co jeszcze jego wątek ciągną. Chyba tylko po to, żeby duchy podmienić, bo widownia była niezadowolona z wykitowania Jera, więc go wymienili na Bonnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adria
True Alpha
Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Star Labs Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:29, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zawiodłam się na Silasie, jego wątek miał potencjał (po prawdzie,wgl nie nadążałam, o co cho, ale to szczegół), natomiast sądzę, że jako doppelganger się nie sprawdzi znaczy, jeśli to by pisał kto inny niż Julie, to jasne, fajne rzeczy by z tego mogły wyjść - np. Silas gej rzucajacy się na Damona albo co xD - ale przy Julie.. łeee...
Za to STILAS mi podziałał na wyobraźnię, kocham tumblra^^
Nie ogarniam za bardzo tych jego mhrocznych planów, a co do ukochanej, mam obawy, że to będzie jakiś kolejny doppelganger, tym razem Caroline zapewne, bo on się nią podejrzanie interesuje Z drugiej strony, tyle razy sponiewierał Caroline, że naprawdę chłopu kibicuję, przynajmniej jeśli obieca, że będzie ją bić co odcinek, najlepiej żeby jej język wyrwał.
A gdyby był oryginalnie brzydki, jak wtedy po promie, i miałby Beauty&Beast wątek z Bonnie, to nawet bym to kupiła, bo Silas w życiu by się lukrowy nie zrobił.
Jak na wielkiego, nieograniczonego śmiertelnością i Kołkiem Dębowym Mocnym, to słabo mu idzie robienie pierwszego wrażenia - jak Un zauważyła, wszyscy w sumie go w dupie mają i zagrożenia z nim związane, a Kol wyszedł na histeryka
Nie zabił nikogo poza randomowymi pacjentami szpitala i Jerem, ale co po Jerze, skoro to nie było nawet permanentne (wgl rozkmina, czy jak Jer żyje, to znowu jest Łowcą i zrobi sobie misję zyciową z zabicia Silasa?) Mam nadzieję, że Silasek się rozkręci jeszcze, ale znając Julie, nie ma co na to liczyć. Zwłaszcza, że możliwy jest jej kolejny mokry sen: "fizyczne" Steroline, a przy okazji Care x Zły Chłopiec Zabijający Tylera i Niebędący Klausem Tak, proszę państwa, stawiam milion dolców na coś w stylu Silasoline, nasza Blondie nie może pozostać bez złego adoratora!
|
|
Powrót do góry |
|
|
M18
princess of glass
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Scenarzystom The Vampire Diaries jakoś nie wychodzi kreowanie złych postaci, o ile Klaus jeszcze z początku sprawiał wrażenie zagrożenia/strach było się go bać tak postać Silasa w ogóle mnie nie rusza. A jeszcze ten głupi pomysł, że Stefan jest jego doppengangerem to po prostu jedno wielkie WTF.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evility
Sherlocked
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:39, 04 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejny zmarnowany potencjał TVD. Początkowo myślałam, że jego postać jest przesadzona - bo to Pierwotni byli przedstawieni, jako najpotężniejsze istoty nadnaturalne. A tu nagle pojawia się ktoś jeszcze silniejszy i bardziej złowrogi - mimo wszystko, z czasem przekonałam się do tego wątku. Podobały mi się akcje na wyspie, sceny z Silasem, kiedy przybierał inne postacie...Robił nadzieję na dobrego antagonistę. Zawiodłam się, kiedy wyszło na to, że jest sobowtórem Stefana. Cały ten wątek z Amarą i "wszechświatem" nie miał sensu.
Chociaż jeżeli chodzi o dobranie postaci do niego, scenarzyści dobrze się spisali. Silas wypadł całkiem dobrze - jest charyzmatyczny, zabawny, no i nie widać, by pałał przyjaznymi uczuciami do głównych bohaterów (nawet, jeżeli jako-tako im pomagał). Szkoda, że został uśmiercony jeszcze, zanim zdążył się na dobre rozkręcić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
angel_devil_ona
Original Petrova
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:38, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
w s4 za nim nie przepadałam... większe zło które chce umrzeć. nie kupowałam tego. ale jak tylko Paul przejął pałeczkę to go polubiłam :D te jego teksty, dowcipy, zachowanie <3 szkoda że zginął :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
littlethingem
Queen of Hearts
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:41, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Hahaha kocham ta postać tylko i wyłącznie dlatego, że Paul tak świetnie się wcielił w tego "potwora" ;)
Genialna postać w 5 sezonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sou
Bilith
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:54, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Może bym go bardziej polubiła, gdyby Paul lepiej go zagrał. Momentami miałam przebłyski z zachowań Stefana (wesołego Stefana), czego np. nigdy nie doświadczyłam przy Ninie, grającą Katherine/Elenę/Amarę. Dobrev postawiła poprzeczkę bardzo wysoko, jeśli chodzi o granie więcej niż jednej postaci, dlatego akurat w stosunku do Silasa miałam wysokie wymagania.
Najbardziej pamiętam jego żarcik o martwym burmistrzu <3.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|